-
moj sukces
Hej!
W sierpniu 2005 urodzilam synka ( wspanialego zreszta), podczas ciazy przytylam 35 kg!!! Z tego 20 juz zgubilam
Karmienie piersia, spacery, opieka nad dzieckiem no i oczywiscie dieta. Nie bylo latwo, ale dalam rade. Teraz waze 76 kg i mam zamiar schudnac jeszcze 15-18 kg. Trzymajcie kciuki
-
gratulacje normlanie jestem MeGa pełna podziwu. Ile czasu Ci zajęło pozbycie sie tych kg? jaką dietkę stosowałas??
-
cześć kochana!!!!
gratuluję przede wszystkim SYNKA!!!! no i oczywiście zrzuconych kilogramów!!!! też jestem ciekawa dietki jaką stosowałaś...więc gdybyś miała chwilke, to z niecierpliwością czekamy aż się nią z nami podzielisz
pozdrawiam - aha - jeśli zrzuciłaś już tyle, zrzucisz i więcej
powodzenia
-
Hej!
Jak juz napisalam - karmilam piersia co jest bardzo korzystne dla tluszczyku, poza tym stosuje diete 1000 kcal, ktora uklladam sama. Nie potrafie dostosowac sie do zadnych z istniejacych gotowych diet, dlatego wyszukuje tabele kaloryczne i moj jadlospis ukladam sama. Jem prawie wszystko(oprocz miesa-jestem wegetarianka no i oczywiscie slodyczy!). warto tez przez jakis czas zapisywac sobie co sie zjadlo zeby nabyc troche wprawy. potem pamietanie co ile ma kalori pojdzie juz latwo. Czytalam tez ze wazne jest aby jadac posilki o stalych porach co jest dosc trudne przy malym dziecku, ale staram sie.
Mysle ze moj sposob jest na tyle dobry ze mozna jesc to na co ma sie akurat ochote! Poza tym zazywam super fut burner olimpu i witaminy. Pije zielona herbate oraz czarna pu erh. Zamiast cukru uzywam slodzik. Pije duzo wody, kawe unikam alkoholu.
Od czasu do czasu pozwalam sobie jednak na cos pysznego - pizza, batonik, wtedy zamiast obwiniac sie i uzalac - delektuje sie smakiem a nastepnego dnia wsiadam na rowerek. Jesli mowa o rowerku to mam w domu taki stacjonarny. Staram sie popedalowac 3xw tygodniu po 30 min oraz pojechac na basen 2x w tygodniu. Oprocz tego mysle ze bardzo wazne jest pozytywne myslenie i dobra motywacja. Ja na swojej lodowce powiesilam swoje zdjecie sprzed 4 lat gdy wazylam 59 kg! To naprawde motywuje Mysle ze trzeba znalezc swoj wlasny sposob na schudniecie i nie oczekiwac sukcesow po tygodniu potrzeba duzo cierpliwosci. Ja chudlam przez 5 m-cy a gdy skonczylam karmic piersia troche sobie poluzowalam, ale teraz wracam znow do diety i jestem dobrej mysli...
-
hej!!! desia gratuluje!!! ja też mam synka ktorego urodziłam w styczniu 2005...
przytyłam tylko 13 kilo ale ze jestem niska to i tak widac było... po poł roku zrzuciłam wszytsko ale i tak chciałabym pozbyc sie jeszcze 3 kg.. a to ze zrzuciałm wszytkie 13 kg zawdzęczam spacerom i opiece nad maluchem
-
Hej Beata!
gratuluje synka! Jak to zrobilas ze przytylas tylko 13 kg w czasie ciazy???
Ja chodzilam na basen jezdzilam na rowerku zeby duzo nie przytyc a i tak puchlam w oczach! Na poczatku ciazy rzucilam palenie wiec moze troszke przez to tez przytylam! No coz- najwazniejsze ze duzo juz stracilam i mam nadzieje jeszcze strace!
W kazdym razie najwazniejsze ze urodzilysmy zdrowych synkow, kilka kg zawsze mozna zrzucic Przed nami wiosna i lato i dlugie dlugie spacery z dziecmi...
trzeba byc dobrej mysli
Pozdrawiam ciebie i synka!
-
Hmmm,a to 96kilo to ważyłaś po porodzie,czy w ciąży jak byłaś??
Ja w ciąży też ważyłam tyle co Ty,albo i więcej .
W maju urodziłam synka.Dopiero od listopada waga zaczęła mi spadać,wcześniej niechciała.Piersią niekarmiłam niestety.
-
96 po porodzie
Pod koniec ciazy - bylo to w sierpniu, straszne upaly to nie moglam juz na siebie patrzec, mialam strasznego dola! kilka razy w tygodniu zdarzalo sie ze patrzylam w lustro i plakalam. Wiem ze to nie dobrze dla maluszka ale hormony robily swoje...
Dodam ze mam tylko 163 cm wzrostu wiec z waga 96 kg wygladalam i czulam sie tragicznie!!!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki