hej Xixa :)
Nie bylo mnie przez weekend a tu ogromne zmiany! nowy tytul watka i w ogole :)
Milego dnia :D
Wersja do druku
hej Xixa :)
Nie bylo mnie przez weekend a tu ogromne zmiany! nowy tytul watka i w ogole :)
Milego dnia :D
no wiadomo :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez yasminsofija
jak za starych, dobrych czasów :twisted:
ja mam "Pachnidło", ale jeszcze nie czytałam :) a film oglądałaś?
buziaki
agassi -- a wiesz, że ja musiałam czytac tą książkę, ale ...nie czytałam :roll: na szczęście na egzaminie mnie się to nie trafiło. filmu tez nie oglądałam, ale yasmin to pewnie kinomaniaczka :roll:
ja też film widziałam, dlatego chciałam porównać swoje odczucia z yasmin :)Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
fajne lektury macie- takie na czasie. "Pachnidło" to chyba niezła książka!
tylko jeżeli ma takie zakończenie jak w filmie to dupnie :roll:
Zhej :D
Agassi nie nie oglądałam filmu, choc jak przeczytam to na pewno bede chciala obejrzeć. Ksiązka jest bardzo dziwna :roll: , barzdo niesamowita :twisted: i przede wszytskim świetna :D :D . Generalnie nie czytam takich rzeczy, ale namówila mnie koleżanka i teraz nie mogę się oderwać. :wink:
Hehe no ciekawe xczy kończy się tak samo :twisted: , bo ja oczywiście juz ostatnia strone przeczytała , ale tylko troszkę 8)
Xixa żadna tam ze mnie kinomaniaczka, raczej maniaczka filmów tanecznych :lol: i komedii romantycznych :lol: ,Kino to dla mnie rozrywka, nie przepadam za cięższymi psychologicznymi tematami :roll: . Za co mnie tępia na Filmwebie 8)
Corsic buziak :D :D :D
Wiecie co jestem na siebie zła, zjadła dzis dwie :!: drożdżówki :z borówkami i dzemem :evil: :evil: . A teraz wróciliśmy ze sklepu i nie mogła oprzec sie kefirowi :roll:
Nie chcę przytyć, cholernie nie chcę :!: :evil: :x :x
W tamtym tygodniu było dobrze, nie jadla wieczó i czułam się coraz lepiej a po tej zwariowanej niedzieli znowu mnie rozdymało.... i pije te wariackie herbatki Slim figura i Pu-erha... W sumie to nawet dobrze :P
Spadam, robic dzieciom kolacje :D
Podliczyłam się. I wyszło, kurcze wcale nieźle bo okolo 1400 kcal. :shock: Powinnam więc chudnąć , nie :?: :!: a nie chudnę :(
Chyba zacznę codziennie wieczó się podliczać, żmudne toto i się odzwyczaiła ale przydatne. Będe mogła zacząl eliminować negatywy :P
hejka :)
yasminku 1400? looozik :lol:
łoo matko, słonko to ja już nic nie wiem.. :?
jakim dzieciom? myślałam, ze masz jedno :shock: chyba jestem strasznie zakręcona, co? czy Ty mówisz tak na swojego męża :?: :lol:Cytat:
Spadam, robic dzieciom kolacje
a Pachnidło czytam, ale średnio mnie wkręciło, w międzyczasie przeczytałam już 3 książki, a tego dalej nie mogę skończyć :roll:
ago: przypuszczam, że na męża ;)
yasmin: powinnaś chudnąć :roll: nie wiem, co jest nie tak!
a z książkami też tak robię :oops: tylko muszę się upewnić czy wszystko się dobrze skończy ;)
miłego dnia! :)
hihihi ja też lubię podglądać :) jak czytam jakies thrillery to juz w ogóle musze wiedziec czy się wszystko poskałada do kupy :wink: ale zawsze się składa :roll: :twisted:
hejaaa :wink:
Nie nie na męża, ale , broń boże, nie mam drugiego dziecka :wink: Do Nikoli przyszła koleżanka z piętra wyżej :D :D Nie pomyślałam jak to zabrzmi :P
Ago, Agassi no własnie czemu :?: :shock: :?
A dziś po takim ręcznym podliczeniu było do tej pory 1200 , teraz jem zupke i na tym kończę.
Tydzień bede teraz na około 1400, pózniej 1300, 1200 a wkońcu chce spocząć na 1100-1000. Icholera będe chudnąć :evil:
zmykam na tańce, buziaki :D