no to w takim razie cieszę się i mam nadzieję, że tym razem się uda :D
miłego popołudnia :)
Wersja do druku
no to w takim razie cieszę się i mam nadzieję, że tym razem się uda :D
miłego popołudnia :)
No dziekim Agassku :D
Czuje się nawet dobtrze. waga nadal stoi w miejscu :? Podoba mi się moje odbicie w lustrze :D I kurcze nie potrzebuje nic jeść, nie jestem głodna, nie mam na nic ochoty. Trzyma mnie świadomośc że nie czuje głodu. Właśnie tego chce sie nauczyc, jedzenia tylko wtedy gdy czuje głód. Ma to chyba jakis sens.
P.S. jetsm po drugim piwie wie nie bardzo jarze co pisze :twisted:
hhhaa słaba główka? ja tez mam słabą.. i to bardzo. Po jednym piwku jestem śpiąca jak diabli, więc piję drugie, a po drugim jestem lekko wcięta. Jakbym tak trzecie zmordowała to chyba gadałabym straszliwe głupoty.
Nie jest z Tobą jeszcze tak źle - całkiem do rzeczy napisałaś :lol:
trzymam kciuki za nowa dietę.
u mnie nie zabardzo by sie sprawdziła, bo aj wiecznie chodze głodna :)
a mama pije piwko??? :wink:
Hej :D
Yasmin :D Musisz uwierzyć że ci sie uda. Bo bez tej wiary w siebie i sukces to niewiele zdzialasz. Ja zresztą też. Dzisiaj też starałam sie tak robić. Tak jeść.
Ale ja nie musiałam zmywac naczyń :twisted:
Słodkich snów :D
Właśnie kończę pi,ate, pisze wiec DRUKOWANYMI, choc tyle że wiem co pisze :wink:
Flex a ja włąsnie niec hodzę głodna ....
Moja mam to piwko, i inne cięższe często podpija, tak na smaka..... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Nawet nie wiecie ile czasu zajelo mim pisanie tej wiadomości.. :roll:
piąte piwo :shock:
o łał. ja przy czwartym (jeżeli uda mi się tyle wypić, bo zazwyczaj kończę na 2-3) już mam dosyć i nic tylko iść spać ;)
raz można, ale piwo ma dużo kalorii, więc uważaj. głupio by było jakbyś miała się pilnować i jeść mało, a waga stałaby w miejscu z powodu piwa, nie sądzisz? :roll: :wink:
ok. to miłego dnia życzę :D
i mam nadzieję, że głowa dzisiaj nie boli :P
hej, piwoszu :P a wiesz, że piwo ma strasznie dużo kalorii, zwłaszcza jak jest 5 piw? :twisted:
Hej no dajecie spokój, wariaty :twisted:
Piwo pilam zawsze, na diecie równiez i nigdy sie pod wzgledem diety nie ograniczałam, a pięc zdarza mi się rzadko :wink:
choć wczoraj było tyle samo......
A dzis:
grahamka z serkiem,
jogurt danone kiwi truskawka
trzy wasy
piatnica, kiełbaska ,ser żółty
I dosyć :D
oj yasminus, ja też pije na diecie i nie na diecie, ale wtedy staram sie mniej zjeść w ciągu dnia 8)