Wątek: po diecie

ważyłam 49 kg teraz mam 45,7.. Tyle ile chce jak nie przytyć po odchudzaniu... ile jeść?? co zrobić zeby nie nastąpiło jo-jo <nie mam w domu wagi>

z jednej strony to nawe dobrze że wagi nie masz bo ja mam i niezbyt dobrze to na mnie działa. Także próbuje zrobić cos by utrzymac terazniejsza wage choć jakbym cztery kilo jeszcze schudła to bym sie nie obraziła. Nie wiem jak sie odchudzałaś. Moze cos napiszesz?

W miesiąc stracilam 3,3 kg Moją dietę podzieliłam na da etapy...

pierwsze dwa tygodnie jadłam mało jakna moj wiek (mam 14 laT) , tzn. na śniadanie 2 chlebki waza z jakimsbiałym serkiem na drugie sniadanie pół marchewki lub jabłko. Na obiad jakas mała dietetyczna porcja niskokalorycznego jedzenia,a kolacji nie jadłam w ogóle bądź jakiś owoc. Potem przez kolejne dwa tygodnie zaczęłam jeść na śnadanie 2 kromki chleba razowego pelnoziarnistego z białymm serkiem, obiad-dietetyczny i też nieduży, na kolację kanapka/-i <2> lub owoc. Do kanapek oprócz seka brAŁAM CZASEM chudą polędwiczke z indyka lub jadłam platki z mlekiem zamiast chleba. Na obiady często ryz z warzywami,sałatki (bez majonezu) bądź jakiś brokułi pierś z kurczaka..

W ten oto sposób schudłam i teraz nie wiem jak nie przytyć

Mysle że mogłabyś zwiększyć porcje , bo posiłki które jadłaś były posiłkami maleńkimi ale co najwazniejsze zdrowymi.Powoli zacznij dodawać inne składniki, jak wedlina, zamiast serka na sniadanie, przezuc sie na ciemne pieczywo, odrzuć ziemniaki i tłuszcze, smazone. Pamietaj że ta Twoja dieta była bardzo restrtykcyjna i jak na Twój wiek niedozwolona. Nie powinnaś schodzić poniże 1000. chodzi mi o to że teraz będziesz musiała uważac i bardzo powolutku dodawać jedzenie którego zabrakło w czasie diety. Mozesz zapomnieć o słodkim, chipsach, fast foodach.
Zycze powodzenia!

o tym to zapomniałam już jakiś miesiac temu jem już od 2 tygodni ciemny chleb na śniadanie... dzisiaj moim kolejnym składnikiem będzie sałatka z małą ilością majonezu light :P Wypowiedzcie się też inni!!

Polecam otręby granulowane które mają błonnik który przyspiesza przemiane materii.
Jedz je z jogurtemnatualnym , kefirem lub owocowym.
Polecam tez niskokaloryczne deserki- na dobry humor- kilka moreli suszonych.
Są smaczne i zawierają sporo magnezu , beta karotenu i mało kalorii.
Nie przekraczaj 1500kcal dziennie i jedz do godziny 18- to powinno Ci wystarczyc aby nie dopuscic do efektu JOJO.

Hmmm z tym jedzeniem do 18 bywa różnie,bo obiady jem o 15:40 więc kolacje jem kolo 19... ale spać chodze regularnie od 23-24..
Niestety wagi utrzymać mi sie nie udało... otuż schudlam..:/ całkiem przypadkowo!!!!!! Okazało sie,zewaze 44 kg,przy 165 cm. I mam 14 lat.. to chyba troche malo..:/ a nagorsze jest to,ze ja nadal bardzo boje sie o mój brzuch i chwilami wydaje mi sie on za duży,alewiem,zenie moge sie odchudzać. Od czasu do czasu jem w miare normalne obiady,ale woptymalnych ilościach, ruszma się nadal dużo. I odżywiam sie zdrwow Wyjątkiem, byl schabowy dzisiaj na obiad :P
Doradźcie coś!

Ćwicz brzuszki, to brzuch będzie zgrabny, a z dietą nie przesadzaj, powoli wróć do normalnego jedzenia. Ćwicz 8 minut ABS na brzuszek.
Pozdrawiam
Ewa

raczej martw sie co tu zrobic zeby przybrac na masie...Czy wy nie iwidzicie ile dziewczyna wazy? W wieku,gdy sie rozwija, rosnie decyduje sie na odchudzanie i w dodatku z dobrej wagi(a nawet nie wiem czy to juz nie byla niedowaga)doprowadza sie do kolosalnej niedowagi! 14lat,165cm i 44kg? nawet nie chce myslec jak wygladasz(sorry ,ale jestem szczera) i jeszcze martwisz sie ze Ci przybedze i ciagle chudniesz...czyzby anoreksja:] ? w przeciwienstwie do poprzedniczek nie poradze ci co zrobic zeby nie bylo jojo,a raczej dobrze radze troche przybrac i moze zastanowic sie czy nie pora na wizytke u psychologa...pozdrawiam:]

Zamieszczone przez MlodyAniolek

raczej martw sie co tu zrobic zeby przybrac na masie...Czy wy nie iwidzicie ile dziewczyna wazy? W wieku,gdy sie rozwija, rosnie decyduje sie na odchudzanie i w dodatku z dobrej wagi(a nawet nie wiem czy to juz nie byla niedowaga)doprowadza sie do kolosalnej niedowagi! 14lat,165cm i 44kg? nawet nie chce myslec jak wygladasz(sorry ,ale jestem szczera) i jeszcze martwisz sie ze Ci przybedze i ciagle chudniesz...czyzby anoreksja:] ? w przeciwienstwie do poprzedniczek nie poradze ci co zrobic zeby nie bylo jojo,a raczej dobrze radze troche przybrac i moze zastanowic sie czy nie pora na wizytke u psychologa...pozdrawiam:]

POPIERAM 165 i 44 kg bozie co te dziewczyny z siebie robią, uważaj bo z tą wagą możesz wylądować w szpitalu dla anorektyczek a to ponoć nic przyjemnego
Ale to twoje zdrowie i ty o nim decydujesz,jak dla mnie masz sporą niedowagę więc uważaj