witajcie powiem Wam cos ! jestem ZŁA ,a wiecie dlaczego? bo mnie zostawiłyście i to wszystkie na raz ;(
zmowa czy co? teraz,kiedy Was tak bardzo potrzebuję ;(
LIFE IS BRYTAL... reszte kazdy zna :/ <foch>
Wersja do druku
witajcie powiem Wam cos ! jestem ZŁA ,a wiecie dlaczego? bo mnie zostawiłyście i to wszystkie na raz ;(
zmowa czy co? teraz,kiedy Was tak bardzo potrzebuję ;(
LIFE IS BRYTAL... reszte kazdy zna :/ <foch>
Mmmartuuusia :arrow: Kto Cię zostawil?
czesc dziewczyny! ja sie znow zapuscilam- wczoraj wazylam sie i 69,6kg :( (6na9 :D dżołk). dawno mnie nie bylo. nie mam ani motywacji ani sił! mam faze na chipsy a juz mi cholernie nie smakowaly i znow zaczely ;( jeszcze inny nałóg powrocil... a poza tym jestem strasznie zajeta. ucze sie poza szkolą od 5 do 6 godzin dziennie. jezdze na korki i sie obzeram ;( i tak w ogole to teraz mam chwile przerwy bo mam angine :/ i wlasnie ogladam teledysk Jessici Simpson- A Public Affair.... to jest dopiero dołujące- a jak tam wasze zmagania? pozdrawiam!
czesc martusia mam nadzieje ze sie nie obraziłas , rzeczywiscie ostatnio nawet nei zagladnełam na ta stronke ale mam powdo- BEDE MIALA DZIDZIUSIA ;-)))))))
no i teraz odchudznie to nie najlepszy pomysł. Ale zagladac bede. Mam tylko dylemat wszedzie pisza ze podczas cizy trzeba sie zdrowo odzywiac ale tak naprawde nie pisze co powinna jesc , tyle ze duzo witamin i takie tam...
ma ktos jakies pomysły oprosze o podpowiedz
moja siostra jest w ciazy i wiem ze je orzechy, szpinak, nie je fast foodow, nie pije nic gazowanego, nie je rzeczy z ogniska ani grilla, warzywa i owoce tylko ekologiczne i nie pamiętam co jezcze. jak się z nią zobaczę to spytam. i jeszcze napiszę.
witam witam laski ;) na początku KAIU WIELKIE GRATULACJ!!! i masz racje,ze w tym STANIE ;) odchudzanie to nienajlepszy pomysł,tymbardziej,ze chyba Ci juz nie trzeba musisz sie zdrowo odżywiac,mam nadzieje,ze bylas juz u ginka i sie wszystkiego dowiedzialas ja w czwartek swiatowalam urodzinki i nawet kawalka tortu ;( blehhh ciezkie to zycie ;/ mysle jednka,ze nie powinnas pic gazowanego ani kawy i mocnej herbaty takie raczej ziolka i owocowe herbatki pij jedz warzywka owoce i miesko razowe produkty i powinno byc ok ;) zolty ser i orzechy (bomby kaloryczne wiec uwazaj) tez sa bardzo dobre dla dzidziusia!! i koniecznie jakies witaminy! najlepije z serii np FALVIT i do tego magnez,cynk.zelazo (po diecie na pewno organizm tego potrzebuje tymbardziej!) heh ale sie rozpisalam,wybaczcie,nie wymadrzam sie ale moja mama byla w ciazy wiec wiem (3letni brat na stanie;) wiec pytaj jak co :D sluze radą <skromny> haha!
dessder co do chipspow...jak ja bym ruszyla w takie TWISTOWsY GRILLIWE!!!!!!
to nie wiem czy w sklepie by jakies zostaly :/ wole nie probowac ;) wpadajcie tu czesciej prooosze a widze ze kasiula juz nas nie potrzebuje...szkoda ;(
pozdrawiam i ide zazyc leki na alergie (bo zjade chyba) caly weekend przekichany (DOSŁOWNIE) :/
dziekuje za gratulacje i rady....
napewno sie przydadza, bo naprawde nie wiem co powinno sie jesc, wszedzie czytam co innego. Zawsze mi sie np. wydawało ze platki musli sa zdrowe i dietetyczne a tym czasem wyczytalam gdzies ze nie ... i takl w kolko raz przeczytam ze cos zdrowe gdzie indziej ze powinnam unikac.
Co do lekarza to pewnie ze bylam... dzidzius ( ze tak nazwe) ma koło 5 tygodni i 7 mm wielkosci, jakos to do mnie nie dochodzi ze nosze w sobie drugie zycie... dziwne uczucie a;e jestem szczesliwa, moja radosc psuja tylko formlanosci w pracy ( nie długo konczy mi sie umowa probna bo nie dawno rozpoczełam nowa prace i boje sie ze nie przedłuza dlatego anrazie nic nikomu nie mowie, poza tym jeszcze slub ktory chcilismy wziasc, ale ksieza robia problem ze to ze tamto i sie stresuje przez to, z reszta proboszcz nie raczył z nami nawet osobiscie rozmawiac ale przez domofon , i to ma byc ksiadz ???? instytucja ktora podobno dlatego nie ma dzieci zeby miec czas dla parafian???
"ale ksieza robia problem ze to ze tamto"jkaie problemy kasiu ? kurcze z ta dziwną instytucja roznie bywa, ale musicie to jakos przezyc ;) pewnie poradzicie sobie... kurcze nowe zycie...jeju ciesze sie razem z Tobą !! ;* ucaluj TŻta :D a co do jedzenia to hmmm juz sama nie wiem musli są chyba chemiczne (?) moze lepsze juz zlykłe owsiane heh :D
niesamowita zmiana nic tylko pogratulować wyglądasz ślicznie... ja walcze z nadwagą ważyłam 76 kg po połtoramiesiecznej diecie jest 70 chce ważyc przy moim wzroscie 165 cm 50 kg :) r\to niesamowite co osiągnełaś moge o coś zapytać? jak radziłaś sobie ze skóra używałas jakichś kremów? bo masz śliczną skóre i figórke i ciekawa jestem czy w jakiś szczególny sposób dbałaś piodczas diety o skóre;) pozdrawiam i gratuluję jestem pod ogromnym wrażeniem:)
hejka laski ;) a ja chuudne spiewająco ;D kotek jesli chcesz info od kasiuli to jej tu raczej nie znajdziesz... wyproadzila sie z wątku niewiadomo dlaczego;/ i mam do niej ogromny ŻAL za to :( bo byla tu ze mną (z nami) od początku mojego odchudzania...byłą mi ooprostu juz dośc bliska ;) n trudno kasia chyba jeszcze uzera sie ze skóra,ale z tego co wiem (poczytaj nasz wątek) wcierała w nią ogromne ilości kremow,oliwek itd i masowała ;) pozdrawiam ;8 i zycze powodzenia
P.S laski jak tam u Was? ;) buziam
martusiu juz wróciłam do was! będę tu czesciej! gratuluje wam chudnięcia!!!
a ja mam wszystkiego dosyć!!!!!!!!!!!!;(mi się nic nie udaje!moje zycie jest jakies do dupy;( :(
witaj kasiu :* prosze Cie juz nie znikaj stad :( ja sie jakos tryzmam a jak u Ciebie? czytalas,ze kasika bedzie miec dzidziusia :D ?:) pozdrawiam :*
piszcie laski co u Was slychac
P.S fajne masz wcięcie w talii (moje sie tez ksztaltuje hehe ) ;)
martusia ja pisałam co u mnie na priva.
ale tu tez napisze. jakoś sie krece w kółko. nie mogę zjechać ponizej 60 kilo. cały czas mam ok 62 i koniec ale to moja wina.bo mam 2 dni diety 3 dni jedzenia i jest okropnie.nie umiem sie jakoś wziąc za siebie.ale fajnie że ty chudniesz.ja nie moge a tak bym chciała
hej
przepraszam ze nie zagladłam ale nie mialam kiedy, tyle załatwiania teraz ale juz najewaznijesze jest data ustalona sala jest orkiestra jest....
tylkoz praca jeszcze nie wiadomo nawet nie mam keidy do lekarza pojechac po zaswiadczenie bo mam juz miesiac caly czas druga zmiane!!! zła!!!!!!!
wogole to teraz mi sie mdłosci zaczeły co zjem to mnie mdli ,a głupia jestem i jak przechoidzi to zniw cos probuje zjesci znow sie zaczyna, no to dzis tylko na owocach bo nic innego organizm nie przyjmuje, na szczesice wymiotow nie ma .....
pozdrawiam trzymajcie kcuki zeby wszystko bylo ok
no ja jak narazie mam 0,5 kilo mniej i nie tyje ale kto to wie, wiecie strasznie sie boje ze przytyjebo tak ciezko mi sie chudnie... ale najwazniejsze zeby dzidzius byl zdrowy
pozdrawiam i trzymam kciuki
wiesz teraz możeszpoprostu stac w miejscu i bedzie ekstra bo to bedzie znaczyło że dzidzius rośnie a ty chudniesz;) i tak bedzie ok. a nawet jak ci się pare kilo przybyje to nie koniec swiata;) bedziesz póxnej troszeczkę powolutku chudła. niestety taka kolej rzeczy! a szkoda że jak się dojedzie do tej wagi co się chce to juz tak nie można zostać!!!
macie racje dzidzia najważniejsza!! ja stawiam na chłopczyka hehe ;) a Wy? idź po to zasiwadczenie a co do mdlosci.hmmm tak chyba byc musi :) mam nadzieje,ze przejdzie ale nie badż na samych owockach...odzwyiaj sie zdrowo!! a nie przytyjesz i wpadajcie tu czesciej bo smutno mi bez WAS!! buziaki ;*
no no chłopczyk;)!!!hehe
ja jeden dzień diety mam za sobą;) dzis drugi. ale nastawiam się dobrze psychicznie. słucham super piosenki która mnie optymistycznie nastawia i jest ekstra.
dzisiaj do promotorki idę;( a jutro mam egzamin a nic nie umiem bo się nic nie uczyłam;(jak obleje to bedzie lipa bo to ostatni egzamin!!!no nie licząc magisterki która juz tuż tuż!
eh wiecie cos chyba musi w tym byc bo ja tez czuje ze to bedzie chlopiec... od poczatku gdy wiedzilam ze jestem w ciazy to o dzidziusiu mowilam w liczbie meskiej... i wogole jakies takie przeczucie. Moj przyszły maz : -) chyba by oszalal ze szczscia jakby to byl chlopiec,a moj tata to juz wogole w domu same baby wiec jakby sie facet urodzil to by zwariowal!!
kasika no to pieknie ;) bedzie chlopczyk (dziek naszym sugestiom dzidzia przyjmie płeć MĘSKĄ) khehe ;) u mnie tez byly same baby ale urodizl sie moj brac 3 lata temu ;)
kasiula obys zdala egzamin! trzyma kciuki oczywiscie;)
ja juz mam wszystko wystawione tylko podania musze zlozyc w poniedzialek,a nie wiem do jakiej szkoy najpierw etc. ;/ wiec mam dylemat na te wolne :D a diete trzymam chociaz dzisiaj jadlam truskawki znowu ehh ;) ale w limicie :D ... NA SZCZESCIE!! buziaki !! ;)
martusia przecież truskawki ci nie zaszkodza! a ja znów mam na wadze więcej.
ale jak juz pisałam nie bede u robic wywodów że mi sie wszystko uda bo już chyba wszyscy zaczeli we mnie wątpic.ale trudno.
jak mi się będzie udawać to będę się chwalic a jak nie to nie. i bede wielka i brzydka!!!!!
a dopadło mnie zapalenie pęcherza. jak strasznie piecze;(
helo dziewczyny ;) no w ilościach nie wiekszych niz 0,5 kg to moze nie zaszkodzą (ale ponad kg codziennie to moze byc kiepsko heh ;D) dzisiaj mialam tez arbuza mmmm...pychotka ;)
czemu wsyscy przestali w Ciebie wierzyc? ja wierze! i wierze,ze jestes piekna i szcuzpla i ze dalej taka bedziesz... pomysl sobie,ze w to lato masz byc CUDOWNA POPROSTU!! jedziesz gdzies na wakacje? pomysl plaza,morze,sloneczko i piekna kasia spaceruje srodkiem mola obdarowujac spojrzeniami i usmiechami sliniących sie na ten zjawiskowy widok facetow.... BAJKA co ;) mnie ot motywuje!!!!
kasika jak tam dzidzius :D? a dietka i samopoczucie? ;)
ja sie trzymam jak na razie i nie zamierzam przestawac,tylko troszke chyba mam niedoboru zelaza (spac mi sie chce cos ostatnio) ale biore zelazo i witaminki mam nadzieje,ze bedzie dobrze...
nop ja mam takie wrażenie, że wszyscy już we mnie nie wierzą. ciesze sie , że ty we mnie wierzysz!;-)
dupa mi urosła jak nie wiem;( cholera!
wczoraj jadłam chińszczyznę;-( nazarłam się jak głupia az nie mogłam sie ruszać;(
kasika własnie jak tam dzidziuś?mam nadzieję że wszystko ok;-)
a ja dzisiaj też truskawki jem;) jakies 300gram;-)
hallllo
czemu nikt nie zagląda??? cioooooo?
a ja walczę;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
cześć dziewczyny! jestem nowa......
chce schudnąć a każda z was! jak czytamo waszych sukcesach to mja motywacja rośnie ale musałabym chyba cały czas siedziec przy kompie bo jak tylko odchodze to zaczynam jeść:) iby nie dużo ale zawsze cś... no i głównie słodkości:(:(:(
Mmmartuuusia----> mamy podobną wage..... i cel ostateczny też! mam nadzieje ze nam sie uda! nie na początek zadowoi 58 ale od zawsze marze o 54! mm 21 lat, studentka w czasie sesji No i 173cm wzrostu
przy takim wzroście moja kolezanka wazy 67 i wygląda super. więc ty pewnie tez wyglądasz super to po co ci 54 kilo??chcesz byc za chuda??
a martuusia wazy juz mniej tylko suwaczka nie zmienia bo nie umie;) ale juz tak ok 60 jest;)
ale oczywiście trzymam kciuki i uda ci się na 100% tylko pomysl czy nie bedziesz za chuda przy takiej małej wadze.
witam witam :* przyłaczaj sie pewnie ;D 54 to za mało!!! powiem Ci,ze niedawno wazylam jakies 57 i wszyscy mi mowili ze jestem wieszakiem (dalej jestem heh) tylko,ze przy ok.59-60 (chyba) z tym, ze ja mam szerokie kosci,.. napisz nam moze swoje wymiarki i w ogole ;) moze tez jestes ciezkokoscista ?:) kasiula jak idzie? mam nadzieje,ze dobrze a ciekawe jak tam dzidzia kasiki hihi :D buziaki :*
p.s MECZA MNIE WZDECIA I CZUJE BRZUCH JAK BALON :/ do konca czerwca idziemy do 58 co kasiula :)
wcale Ci dupa nie urosla i zabraniam Ci tak mowic w ogole!!! jest swietnie a niedlugo bedzie w ogole juz super na zawsze,NO NIE? ;) NIE DAMY SIE JOJU!!!! ;D dobrze odmienilam?!?! ;)
ano jakos idzie.ale znów zaczynaja mnie męczyć myśli o jedzeniu;( nie dam sie cholera. nie wiem czy dam rade martuuusiu do końca czerwca do 58 kilo.ale do 60 postaram się na 100000000%
wogóle teraz jem ok 1000 1200kcal.mam nadzieję, że na tym tez będe chudła.jak myślisz?
moze macie racje ze 54 to za mało.... sama nie wiem! w zeszłe wakacje ważyłam 58 kg i miałam tu i ówdzie tłuszczyk wiec przy 54 moze nie bedzie go wcale?? a moze zamiast spadac tak z wagi to wziąć sie za ćwiczenia!! to jest pewnie lepszy sposób no ale jak mi sie nie chce tyłka ruszyć to tak jest!:) dzisiaj mam 8 dzień 6 Weidera no i powiem wam szczerze ze jestem "lekko" zdziwiona Czy w tydzień mogłam zgubić 3 cm w pasie?? moze zle sie zmierzyłam.... rano sprawdze jeszcze raz
A moje wymiarki są nadal szokujące:(:(:(
wzrost 173cm
biuścik 94 - moja duma:):):)
w pasie miałam 82 ..... no i dzisiaj juz było 79 ale to moze być pomyłka ( pewnie was tez przeraża mój obwód pasa..... )
biodra- 98
kasiu mysle,ze bedziesz chudla spiewająco ) ja tez tyle jem...i chudne :D jest dobrze czesciej wychodze i nie mysel tyle o tym ;) obsesje grubosci (ze niby sie cuzje wielka) nadal MAM ... ;( CZY JA SIE KIEDYS TEGO POZBęDE? JA SIE CZUJE TAAKA WIELKAAAAAAA........
wymiary udo góra ok 48 cm,nad kolanek 37 cm lydka 32;/ masakra hehe ;) bioderka 87,pas 67 biust 88 ;/ ramie 26 ale czuje jakby mi tam przybylo...PEWNO SIE MYLE!!!! kurcze tak patrze w lustro i kosci biodrowe mi wystają heh i te przy ramionach tez...NO A JA SIE CZUJE DALEJ GRUBA;/ co radzicie?
Justyna (chyba tak masz na imie?) :) taki pas to nie tragedia jeszcze ;) popracujesz troszku i bedzie GIT TALIA ;D moja sie ksztltuje ciagle ;) wysoka laska jestes tylko prosze w czasie diety rob cwiczenia a biust..bo ja juz nie mam go w ogole;/ ale nie mozna miec wszytskiego... a szkoda ;)
Jak myslicie czemu mam opstatnio wydęty brzucho? pije czerwona herbate i ta z senesem bo moja przemiana cos zwalnia;/ ale nie pomaga :9 HELP!!!! normalnie balonik czasem i czuje jakbym miala w nim kamienie ehhhhh
DOBRANOC I BUZIAKI :*
Justyna co do pasa to hmmm... mysle ze tak z 1,5 moglas ale 3 ? nie wiem moze mierzylas sie np naczczo rano? a ostatnio wieczorem? :D chociaz ponoc 6 W daje spektakularny efekt wiec WSZYTSKO MOZLIWE ;) ide jeszze na herbatke of course RED :)
waga duzo zalezy od kosci...mowie wam ja mam juz fogure batnama waskie biodra i bary AAAA!!!! ;) do konca czerwca dajesz kasia do 60!! l;adna masz talie kule mowilam Ci to i juz?:D najgorsze jest to ze czasem czuje sie nieszczesliwa,a przeciez powinnam skakac z radosci mam wszystko,czasem czuje ze nic w moim zyciu nie uleglo jakiejs zmianie ja jestem w srodku tą starą MARTA!! chociaz nikt mi w to nie chce wierzyc ehh jak ja moge miec kompleksy? no wlasnie moge bo sie cuzje gruuuba :/ Juz lepiej pojde spac bo was tu zanudze ;/
kasika gdzie jestes???? ;)
ja juz sama nie wiem.... dzisiaj rano jak wstałam to w pasie miałam 78....... 8 dni na Weiderze i 4 cm?..... moze jednak zle sie zmierzyłam tydzień temu
65,2 to moja dzisiejsza waga..... powód do radości jesli pomysle sobie ze niedawno było 70 ale ja juz bym chciała 60:(:(:( pj dziewczynki jak ja chce schudnąć!!!!!! poiedzcie ze sie uda!! są "prawie" wakacje i przydałaby sie ładna figurka....
Mmmartuuusia 67 w pasie... moje marzenie! ale masz figurke! z czego ty sie odchudzasz kobieto??
heh dopracowuję talie i w ogole ;) jestem na 1000-1200 a gdzie wakacje spedzasz? ja mam zamiar we wloszech wyskoczyc siuuper lala :D Ty tez bedziesz 65 to nieduuzo ;) buziaki i ide na szczury ;)
martusia niezle masz wymiarki.kiedy ja takie bedę miała. szczególnie te bioderka i udo??? udo to chyba nigdy;(
ja mam w biodrach 92/93 a było 91/92
pępek 77
pas 70
łydka 35
kolano 35
i wielkie udo 53 ;-( a było 51
a i kostka 21,5
to moje wymiarki.
wielka jestem no ale cóż;-(
martucha nie wiem czy uda mi się dojechać do 60;-(
znowu przed wczoraj pizze zjadłam. no ja jestem powalona.
a dzisiaj mam dzień gdzie myślę i mysle o jedzeniu i nie wiem czy wytrzymam;-(
mam już tego dosyć
kur............................................... .....a :twisted:
kasiu to dzisiaj Cie opieprze niestety!!! musisz wytrzymac przeciez juz tyle osiągnelas TYLE CIE TO KOSZTOWALO...NIE ZAPRZEPASZCZAJ TEGO PROOSZE!!!!!!!!!!! bierz sie z garsc!! a wymiary masz tez ladne... ;) a udo? hmmm mam waskie biodra wiec nawet jak mam w udzie 48 powiedzmy to sie troszke czasem ocierają o siebie;/ maskara
ja jestem zalamana. prawie 75... w tym roku nie wyjde na plaze ;( a mam 7km do J. Białego! nosz kur..... dlaczego mi się nie udaje. i robilam brzuszki 2,5 tyg i rzucilam. bo byl efekt przez 10min! 100 brzuszków i nic! wsciekla jestem! mam dosc! zycze sobie ze przytyje do 100! i wogole nie wyjde z domu! to jest bardzo mozliwe bo i tak przy 161cm 75kg to kosmos! pozdr. ;(
kochane nie załamujmy się! ja dostałam opieprz i słusznie bo znów sie nazarłam!cholera i znów od poczatku mam nadzieję że wytrzymam te 11 dni do 30 czerwca bo wtedy imprezka ale tylko będe pić piwko bez jedzenia! a pózniej juz cały czas dieta! musi tak być! musi musi
dessder dasz rade! ja też dam.musimy!!!!!
bo bedziemy wielkie i grube.
a ja juz aka piekna byłam!!!!!!!!
Ja mam pytanie co to za dietka 6W o ktorej pisze Justyna??
witajcie ;) mi idzie dobrze...perspektywa pokazania tłuszczu na plazy mnie unieszczęsliwia wiec jest ok:D a WY? BIERZCIE DOE DO ROBOTY...DZIEWUSZKI NIELADNIE NO!!!! Kasia najlepiej jak z tego piwka też zrezygnujesz...wiem wiem,nie mozna sobie wszytskiego odmawiac,no ale COś ZA COś!! a 6 W to nie dieta,tylko ćwiczenia znane szóstką (sześć ćwiczeń) Weidera (ze niby to on je wymyslił?) ;) ćwiczenia na brzuch :D pilnujcie sie tam!!!! ja jade jutro po kostium i letnią garderobe uzupelnic hehe ;)
a jesli mozna zapytac to gdzie mozna znalesc te cwiczonka??