a o te cwiczenia to pytaj justysie chociaz mozna je znalezc tez gdzies w necie (ja osobiscie nie znalazlam) ;) robi sie je przez 40 dni :D
Wersja do druku
a o te cwiczenia to pytaj justysie chociaz mozna je znalezc tez gdzies w necie (ja osobiscie nie znalazlam) ;) robi sie je przez 40 dni :D
a ja już kostiumik mam.
ale kolezanka przylatuje z angli i idziemy na dicho. ale nie będę jadła!znaczy dietka 1000 no i piwo;-( wiem nie powinnam ale potem juz nie bede piła wcale.
kurcze jak ja ci zazdroszczę silnej woli.
:wink:
chudzinko!!!!!!!
a ja taka duuuuuuuza jestem w porównaniu z tobą!!!
hehe pijaczka ;) ja juz tez mam wsrod znajomych ksywke 'alkoholiczka;)" bo mam WILKą banie po MAłYM piwie <lol> ;) heh wyszalej sie spalisz te kalorie w tancu przynajmniej ;)
co do chudzinki do mnie to bylo? jesli do mnie to wcale nie uwazam ze jestem chudzinka chociaz juz slyszalamm takie komantarze,ale mi sie wydaje,ze jestem caky czas taka sama (czytaj:od urodzenia) :/ masakra i tyle ;(
silna wola?? zolty serek znowu mnie skusil ale w granicach 1100 koncze ;) dzisiaj zaraz ide na kefirek i suroweczke ;* buziaki
ojjj jak dawno mnie nie było....... troche mi nudno tak samej sie odchudzać! jak poczytam sobie co tam u was to chociażwas nie znam lepiej sie czuje! i chec odchudzania wraca! każda z was juz blisko wymarzonego celu tylko ja w miejscu stoje od kilku dni..... juz prawie tydzie mam 65,2:(:(:( ale sie nie poddaje! od 15 nie jem słodyczy! naet lodom mówie stanowcze nie!!! początkowa data końca tego wyrzeczenia to 3 lipiec ale zobaczymy.... moze uda mi sie dłużej:)
Magdasf----> 6 weidera to ćwiczenia brzuszka! wpisz w googlach A6Weidera i znajdziesz duzo informacji na ten temat Ja jestem na 12 dniu Ostatnio ćwiczenia nie sprawiają mi juz takiego bólu ja początku- choć przyznam ze początek był ciężki o i nadal mam 78 cm w pasie
........ jak dobrze że jesteście i moge wam troche popisać........
marta i kasia juz zaopatrzone w kostiumiki a ja jeszcze ma stracha przed pójściem do sklepu..... musiałabym jak na dzien dzisiejszy kupic jednoczęściowy kostium zakrywający 90% ciała! i na plaże :D
kasiulka ja tez mam 30 czerwca imprezke- po niej ostra dietka! no bo przecież jak balować to na całego :)
no nie przesadzaj że aż taki dużo zakrywający kostium chcesz!!!!napewno nie jest tak źle.
jaka alkoholiczka???heheheheh
nie piłam tyyyyyyyle czasu to teraz nadrabiam.a nie potrzebnie!! :cry: !
dzisiaj dietka ok;)
zmiesciłam sie w 1000kcal.
ja to sie tylko sobót boje;(
ciekawe kiedy moja waga zacznie spadać? boje się że wcale.
oj ja jeszcze nie mam kostiumiku ;) ale niedlugo bedzie ;D mam nadzieje ;)
na pewno nie musisz az tyle cialka zakrywac ;) kurcze ja to mam schizy dopiero...
tak sie boje....ze wszystko zaprzepaszcze...zaczne jesc (jak w swieta;/) i znowu bede brzydka,gruba albo ze znowu zwale np.wlosy (ptfu) i bedzie dupa (moj wyglad) czytaj:spalona sloma,bezksztaltna skołtuniona masa (teraz sie JUZ REGENERUJE NA SZCZESCIE) ;/ kuule............... podjelam decyzje ide do liceum gdzie znac mnie bedzie moze 1-2 osoby i zaczynam ...
nowe zycie starej marty
a za Was trzymam kciuki ;) ladnie kasiula,ze w 1000 sie zmiescilas hehe ja mam 1100 na stanie ;D
jestem gruba! jestem gruba! jestem gruuuuuuba! ;(
oj dessder :( chcialabym Ci pomóc... musisz sama sie zmobilizować niestety... :( trzymam kciuki za Ciebie
ja tez jestem gruuuuuba!
ale dlatego trzeba się wziąc za siebie i dalej sie odchudzac;)
dzisiaj tez dam radę czuję to;)
bedzie 1000kcal
oj oj dziewczyny chyab zleksza przesadzacie z tą grubscią:/ ja to jestem grubbba
przesadzam? 75kg - 161cm. ja nie umiem sie odchudzac. ja moge tylko cwiczyc. pobiegalabym z checia dla wiekszych rezultatow, ale nie moge ze wzgledu na zdrowie. pod gore. dol mi przeszedl ale i tak mysle ze jestem gruba ;P pozdrawiam :*
ja własnie jestem po obiadku. flaczki jadłam;-) mniam
3 dzień dietki w trakcie.zobaczę jak dalej pójdzie bo juz byłam na 5 i zaprzepaścilam;-(
dzisiaj zapisuje sie na ćwiczonka. 4 razy w tyg. zreszta tak jak do tej pory było.też 4 razy w tyg.
a w lipcu jeszcze jakis basenik;)
kurcze łapia mnie skurcze(ale mi sie rymło)w łydki.takie baaaaardzo bolące;(
całuski tłuściutkie;-)
Hmmm większość mówi że mi już starczy ale ja nadal jestem za gruba ... :/ ( 178 cm - 65 kg )
he laski ;) wy to przesadzacie serio mowie... kasiu ladnie ladnie :D oby tak dalje ;) a nie za duzo tego sport:>? jakie plany na wakacje macie laski ? ;)
hewson jestes b.wysoka (zazdroszcze az) ;) i pewno tez grubokoscista czy jak kto woli cieżkiej koscie hehe ;) i fajnie juz wygladasz aha i gratuluje pozbycia sie kilosow ;)
moze wkleisz fotki? ocenimy ;)
kasiu kup magnez!! na skurcze of course pomoze :D albo sprobuj najesc sie (heh no wiesz) tak ze 3 pomidorki na kolacje tez pomaga ponoc :P
dupa dupa dupa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i to jeszcze bardzo wielka;-(
no jem magnez jem!;) mam nadzieje że pomoze. kurde jak ja bym miała tyle wzrostu i 65 kilo to bym sie baaaaaaaardzo cieszyła a ja jestem taka gruba przy was;-(
jeszcze zapalenie pęcherza mam które się utrzymuje juz nie wiem ile czasu i nie mija;-(
ja mam jakiegos pecha;-(
jak się nie nazre to skurcz mnie złapie albo ten pęcherz;-(
Hewson ja tez mam 178 cm wzrostu, teraz waze 67 kg, chcialabym jeszcze schudnac 2,
Dziewczyny moze zmiencie taktyke, ja tak robie juz 2 tydzien i to naprawde pomaga. Codzien rano staje przed lustrem i mowie ze fajna ze mnie laska, moze tu i owdzie troche wiecej ale dobrze wygladam, potem usmiecham sie do siebie i caly dzien mam dobry humor:) Ostatnio ogladalam jakis program o odzywianiu i ogolnie o dietach tam pani psycholog mowila ze grunt to dobre nastawienie, powtarzanie sobie ze jest sie grubym albo ze nie da sie rady to najgorsze co moze byc.
no bardzo możliwe ale ja taki nastrój dostaje na chwile a potem mnie nechodzi napad jedzenia i czuje sie jak świnia;(chciałabym juz tak wygladac jak w marcu....no i to na poczatku. taka laseczka ze mnie była;) i się zapusciłam;(
dzisiaj walcze! oby dalej!!!!!
co tu tak pusto cio?????
:(
nikt nie zagląda;( buuuuuuuuuuu
hej hej ;) pusto :( malo czasu przed obozem zakupy i w ogole pierodłki ;D jeszcze w czwartek sie dowiem do jakiej szkoły ide...masakra :o z dietą u mnie ok,chyba troszke chudne :wink:
mam tylko nadzieje ze we wloszech mi zbytnio lody nie zasmakują (a co tam nawet nie bede kosztowac) :? :roll:
no jak to?nawet nie spróbujesz? to grzech! pyszne są tam lody!!!!!!!!!!!
:lol: mniam mniam
a ja myślę co mam zjeśc na podwieczorek :?: i nie wiem!
haha! no pewno ze spróbuje raz zjem calego jednego (tzn wielką MAłą gałke ;) kurcze a doliczając drinki buu ja chyba nic nie bede jesc zeby wieczorem móc pić :lol: :lol:
no no to super. fajnie masz, że wyjeżdzasz.a ja chyba znwu w łodzi bedę siedziała;-( no ale trudno;( chyba że sie uda trochę gdzies wyskoczyc ale tu duzo od mojego Kotusia zalezy!!!
U mnie to jeszcze za bardzo nie widać efektów ale przed ciążą schudłam 20kg i to był szok dla wszystkich bo nikt nie wierzył ze mi sie uda do tego w tym samym dniu co odstawiłam sMaczNE przekąski I rzuciłam palenie do tej pory udała MI SIE NIE PALIĆ ALE DO nałogu CZEKOLADOWEGO wróciłam :oops:
Jednak różnica po zgubieniu dwudziestki była ogromna i wszyscy zauwazyli 8)
witamy nową? forumowiczke ;) chociaż chyba kiedyś już tu byłaś... :>? masz sie zamiar odchudzac z nami? ;) nałóg czekoladowy jest duż ogorszy od papierosów... NIESTETY:/ OD TAMTEGO SIE RACZEJ NIE TYJE :( dasz rade!! my tez wyszłysmy z nałogu,a uwierz mi ze np.ja jadlam na prawde baaardzo baaardzo baardzo duuuzo slodyczy i nietylko...
:lol: witam
słuchajcie ododchudzania dopadlo mnie najprawdopodobniej kamienie na woreczku zólciowym.tak mi powiedziała lekarka.
2 dni umierałam! z bólu oczywiście. co tragedia!
witajcie ;) oj kasiula to niedobrze :( wspolczuje i mam nadzieje,ze juz przeszlo calkiem? ta dieta... kurcze...
ja jutro przywitam Italie ;) bedzie sie dzialo :D achh wracam 15 i znowu jade do końca sierpnia a potem zobaczymy! milych wakacji dziewuszki :* :* trzymajcie sie cieplo ;) i chudo hehe :D buziaki
To jest bardzo miłe,gdy mówią "ale schudłaś"...Moja mamusia wszystkim opowiada jak ja ćwicze itd. :) Bardzo mnie to cieszyy... :) Wkurza mnie jedno:wszyscy myślą,ze wpadne w anemie itd. :( Nie jem w ogóle słodyczy a oni pchają na siłe ;( :(:(
nieraz pchaja na siłę.wiadomo jak raz zjesz to się nic nie stanie ale jednak łatwiej jest jak sie zapomni ten smak bo wtedy nie ciągnie;)
ja na wakacje chyba nigdzie nie jade;-( kurcze a tak bym chciała z moim misiem wyjechać gdzieś.chociaz na tydzień.
dietka narazie ok;) nie zapeszając oczywiście
suwaczka nie zmieniam bo sie boję!!! :roll:
kasiulawygladasz swietnie po diecie,poprostu dech zapiera i jednoczesnie mobilizuje mnie do dalszej walki z moimi zbednymi kilogramami :P
no to ciesze sie że daję ci mobilizację;) mobilizacja jest najwazniejsza;)
trzymam kciuki;-)
czesc dziewczyny
nie pisla bo nie mialm czasu ,mialam male komplikacje i lezałam w spzitalu ale na zczscie teraz wszytsko jest ok i dzidzius rosnie i jest coraz wiekszy, brzuch mam wrazenie troszke widac ale nikt poza mna go nie widzi ale czuje go...
u mnie waga 62,5 czyli przytyłam jakis kilogram ale niestety nie da sie tego uniknac, tteraz zaczełma wklepywac jakies kremy zeby roztepow nie bylo ale pewnie i tak beda.
dobra koncze pozdrawiam i trzymam kciuki za odchudzanko
witam dziewczynki!
u mnie tak sobie a powiedziałabym raczej kijowo;(
dieta mi nie idzie.tak jak zwykle 3 dni diety potem 3 dni arcia mam już tego dosyć.
a jeszcze mi smutno bo mój Adam mi sie naobiecywał, że dla mnie sie poprawi w swoim zachowaniu a nic z tego nie robi. mam tego dość. ja z nim cały czas rozmawiam a on zawsze ma jakąś wymówkę.dziś miał prawdopodobnie imieniny jego kolega to po pracy musiał poleśc pić! jak mnie to wkur..... i jeszcze sobie przez to krzywde zrobi. ja tego nienawidze!czemu to zycie jest takie powalone?? nic mi sie nie udaje;-( czy jakies fatum ma mnie spadło?????nie wiem!
kasika to dobrze , że już wszystko ok! a brzuszek napewno urośnie jeszcze będze taki wielgachny!!!!!hehe;-)
:)
a ja wyjezdzajac na wakacje wazylam 68 kg, przez tydzien schudlam bo teraz juz 65 nic nie robiac!!!!!!! za tydzien wyjezdzam i mam troche stresow wiec pewnie jeszcze troche schudne. Kasik 86 ja po ciazy mam rozstepy doslownie wszedzie, na udach, brzuchu, ramionach, piersiach ale u mnie to rodzinne kazda kobieta w ciazy zamienia sie w jeden wielki rozstep :lol: kasiula 288 tacy sa faceci, rzedko kiedy widza dalej niz koniec swojego czubka nosa, a nie martw sie po burzy zawsze swieci slonko...
Kasiula nie tak to juz bywa z tymi facetami tez potrzebuja czasem odreagowac :roll:
Ja jestem slaba i dieta mnie przechytszyla :D dzis dzien light wczoraj katastrofa.Dlaczego z malego problemu robi sie mega dramat????Glowa do gory dzis bedzie dobrze :D
Dobra,ale od dzis napewno diata :D :evil:
u mnie też jest porażka .nic mi nie wychodzi;( niestety;( nie wiem kiedy sie zmobilizuję??;( buuuuuu
ale cały czas wierzę że będzie dobrze;)
Ja się zaczynam teraz odchudzać ;). Pojechałam z chłopakiem do Francji do rodzinki i wiadomo - rano codziennie jakieś croissanty z czekoladą, na obiad sałatka, a na kolację tłuste pizze, makarony, owoce morza itp ;). Wyjeżdzałam z wagą 52 i po dwóch tygodniach wróciłam z 59 ;).
Teraz mam 57, ale mam zamiar schudnąć do 47.
Wzrost: 162
Wymiary: 88/58/90, muszę 2 cm z bioder zrzucić i będzie okej ;). No poza tymi 10 kg. Mam kości strasznie lekkie, więc 47 wydaje się mało ale ja ważyłam dwa lata temu 42 przy tym wzroście i nie wyglądałam za chudo ;), takie życie.
Teraz jeszcze nowa szkoła, troche dziwna, bo katolik i nawet nie wiem czy będę mieć tam znajomych.
Mam nadzieję, że się uda :).
Patrzyłam tak na zdjęcia kasiuli288 - jak dla mnie super efekt :).
oj dawno tu nie zaglądałam. 47 malutko bardzo jak dla mnie. mi sie marzy 10 kilo wiecej czyli 57;) i mi wystarczy;)
ja mam grube kośći. więc nie moge za mało ważyć bo bym wyglądała krytycznie;) hehe
a ogólnie jakoś leci.
będe tu częściej zaglądać bo coś ostatnio nie mam czasu ale sie postaram!
pocieszyc was? przytylam 6kg...... bez komentarza.