ja chce sie pochwalic -nic nie przytylam, moja waga stoi w miejscu mimo,że nie odchudzalalm sie w Świeta. ciekawe co bedzie 1 stycznia ?
Zamieszczone przez ktosiek87
dam ci link do mojego wątku.w sumie jest inny tytuł niż powinien być ale spoczko.mam 165cm i odchudzam się od 18 kwietnia miło mi że napisałaś.
oto link http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66944
Mnie się udało nie przytyć w Święta, baa... nawet straciłam 1,5kg, ale prawdę mówiąc nie było w tym jakiejś mojej wielkiej zasługi. Święta w domu były skromne, a ja nie czułam ochoty na jakiekolwiek przysmaki. Zjadłam barszczyk z uszkami, smażonej rybki, nawet kawałeczek ciasta i tyle. Nie wiem czemu, autentycznie. Chyba to taki mały prezent od Mikołaja
kasiula dziekujejest na tym forum duzo fotek z przed i po ale dla mnie ty jetses motywacja zawsze np mysle ze jak bede sie powstrzymywac to bede wygladac tak rewelacyjnie jak tychoc trochce jeszcze niestety mi brakuje......ale co tam pozdrawiam buziaki pa
jeszcze takie male zapytanko duzo cwiczysz??pozdrawiam
bardzo bardzo dziękuję.
na początku diety ćwiczyłam dużo codziennie rower jeżdziłam też na basen, biegałam skakałam na skakance i aerobik.teraz jest mniej tych ćwiczeń ale musze zacżąć.biję się wogóle że mi nie przejdzie to obżarstwo dzisiaj tez jem.jejku.trudno ale od 2 stycznia koniec obżerania.mam nadzieje.bo inaczej kiloski wejda;(
nio i moje obawy sie potwierdziły...po swietach schudłam ale po sylwku....najadłam sie ciasta jak głupia
weszłam dziś na wage i jest 56 (((((((((((((((((((
długo zwlekałam zeby stanąć na wagę ... i moje obawy się potwierdziły - przytyłam 3 kg
Ja na Wigilie zjadlam karpia i troszke kapusty z pieczarkami. Pozniej przez nastepne dwa dni tez skromnie, poza tym nie mialam specjalnie apetytu bo zaczelo mnie brac chorubsko. Mialam temperature i zdarte gardlo do tego stopnia ze przez dwa dni nic nie jadlam. Podejrzewam, ze stracilam wowczas okolo kilo. To mi dodalo odwagi i postanowilam zaczac diete (1000kcal)
Julia 29mar trzymam kciuki!!!!
ja w Wigilie pojadłam i w reszte dni tez i teraz sa skutki kilo w górę
ps. super motto z tymi ciastkami az odechciewa sie jeść! powodzonka!
Zakładki