Stokrotko! Podobnie jak Ty od kilku dni dzielnie walczę na tysiaczku - w połączeniu z SB. I nie przekraczam 900kcal. Jeszcze nie wiem czy wogóle cokolwiek schudłam - boję się wejść na wagę Że się rozczaruję...
No i mam ten sam problem co Ty - gotowanie dla rodzinki. Bardzo to lubię, ale mojej sylwetce to z pewnością nie służy. Wspierajmy się a napewno będzie dobrze!