Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Bulimia, anoreksja i obżeranie się WSPOMNIENIA

  1. #1
    Kinius jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Lichnowy
    Posty
    2

    Domyślnie Bulimia, anoreksja i obżeranie się WSPOMNIENIA

    Opowiem wam moją historię …. Jakieś 5 lat temu …


    Pamiętam ten lutowy dzień dokładnie przyszłam ze szkoły i rzuciłam się na łóżko z płaczem. Dostałam 3 pałki, bo nie było mnie na kartkówce Nauczyciel mnie nie lubił … Nie pomogło nawet usprawiedliwienie od lekarza… Nie dość, że cierpiałam z powodu bólu głowy to jeszcze te pałki. On powiedział, że wyglądam okropnie i jestem obleśna przy całej klasie… Wszyscy to załapali i się zaczęło ubliżanie nie tylko z powodu nadwagi, brzydoty, ale też, dlatego że nie ubierałam się ładnie (na mnie rodzice nigdy nie mieli pieniędzy)
    Rano mama zmierzyłam mi ciśnienie okazało się, że mam 160/110 – powiedziała, że mam się położyć i nie iść do szkoły, bo boi się. Zjadłam moje leki i zaczęłam płakać znowu mnie nie będzie na niemieckim on mi na koniec wpisze na pewno pałkę …. Ból, lęk …
    Zrobiłam sobie kanapki z pomidorkiem pech chciał, że skórka mi się przykleiła do żołądka i zwymiotowałam – tak się zaczęło….

  2. #2
    Kinius jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Lichnowy
    Posty
    2

    Domyślnie c.d.

    Wymiotowałam rzadko raz na 2 -3 tygodnie po to żeby zasnąć i nie myśleć o wszystkim a taka głupota pomagała zapomnieć. Waga nie spadała … Ciągle trzymała się mnie moja nadwaga. Nie przeszkadzało mi już to, że wszyscy się ze mnie śmieją.
    Pewnego kwietniowego popołudnia w moje ręce trafiła gazeta „super linia” po przeczytaniu kilku artykułów dowiedziałam się, że są ludzie, co mają podobne problemy jak ja.
    Poszłam po zeszyt do sklepu i zaczęłam zapisywać to, co jem i kiedy jem. Okazało się, że codziennie pochłaniam średnio 2000 kcal a w weekendy 4000 kcal to był znak dla mnie … Zrozumiałam, że soboty i niedziele są zabójcze dla mnie i muszę coś zmienić, bo jak tak dalej pójdzie to moje nad ciśnienie mnie zabije …
    Przeprowadziłam (1raz w życiu) poważną rozmowę z mamą i powiedziałam, że mam stany lękowe, źle się czuję i po prostu nie lubię ludzi. Poprosiłam o pomoc …

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •