-
Może w koncu sie uda:)
Witam
Jestem na stonce dieta.pl nowa osóbką ale przeczytałam wiele Waszych postów i podziwiam Was za cierpliwość przy tych dietach.Mi jakos nic nie chce wychodzić co uda sie zrzucic zaraz wraca i to z nawiązką.Po wypadku od zeszłego roku przytylam 15 kg -masakra ,a najgorsze to,że za nic nie mogę nic zrzucić .W czerwcu robiłam diete kopenhaska schudłam w ciagu 10 dni 6kg a po miesiacu przytyłam 8.Teraz juz wiem ,że takie diety nie są dobre gdyz efekt jojo jest murowany.Chciałabym dowiedzieć sie troche od Was jak Wy to robicie ,że udaje Wam sie wyliczac te 1000 kal.dziennie i skąd bierzecie pomysły na sycące a niskokaloryczne dania bo mi brak pomysłów .Ciegle szpinak ,kalafior ,brokuły a w żołądeczku burczy Mam 169 i 70kg zywej,jeszcze chodzącej wagi Od 3 dni stosuję dietę 1000kal jak na razie nie widac efektu nawet minimalnego zmniejszenia brzucha nie mowiąc o stracie 0.5kilkograma.Bedzie ciężkobo na mniej kalorii nie moge przejść ze względu na prace ,chyba padłabym :P
ps.moze ktoś podpowie mi jak wstawiać te tabelki z wagami itp.
Z góry dzieki
gg 4044388
-
Hejka Kina
witaj wsrod nas(to na dzien dobry)
Wiesz nie bede sie wypowaidac na temat diety 1000 kcal bo ona mi zwyczajnie nie sluzyla(no moze kiedys tam schudlam na niej ale pozniej dopadlo mnie jojo ).Wyznaje zasade MZ(mniej zrec)a wiecej sie ruszac.Ostatnio sluza mi spacerki i rower od czasu do czasu.W kazdym badz razie zycze Ci powodzenia na diecie i czekaj cierpliwie a waga sama zacznie spadac(nawet nie bedziesz wiedziala kiedy).Pozdrawiam
I ETAP
-
hej
no mam nadzieje ze zacznie spadac tylko kiedy we wrzesniu mam slub siostry na ktorym jestem swiadkiem ,na chwile obecna nawet nie wiem czy sukienke założe co do diety to wiem ze nie służy mi dieta wysokobialkowa (przy gr.krwi 0+ nie jest wskazana) ale reszta ok .a jesli chodzi o ruch itd. to przy obecnej pogodzie spacerki i rower nie wchodza w gre bo caly czas pada a silownia i ciezsze sporty jak na razie odpadaja gdyz jestem po operacji nogi ,czasmai na basenik skocze rower i spacery jak jest pogoda jak najbardziej bo bardzo lubie ale nie zawsze mam czas pracuje jako barmanka
mam nadzieje ze choc polowe z tego co przytyłam uda mi sie zrzucic
-
Witaj
ja też stosowałam chyba już wszystkie dietki świata, chudłam i znowu tyłam, koszmar. Postanowiłam postawić na sport, mimo, że jestem strasznym leniuszkiem. No i muszę się przyznać, że nawet to polubiłam (aerobik, basen, spacery) Niestety nic nie schudłam, ale czegoś się nauczyłam. Nie ma diety bez sportu i sportu bez diety (jeżeli chcesz schudnąć) Ciężko mi zmienić dietę, bo mieszkam z łasuchem, ale się nie poddaję. Nie mam już siły liczyć kcal. Tak więc staram się nie jeść po 18-stej, no i stawiam sobie małe cele. Nie od razu 10 kg., powoli najpierw 4kg,w trzy tygodnie, itd. Dzisiaj znowu zaczynam od początku. Mam już powoli dosyć, więc mam nadzieję, że mi się uda, i znajdę na tym forum wsparcie. Razem łatwiej
Kinia, ten Twój nr gg, który podałaś w pierwszym pości) chyba jest zły, bo nie mogłam Cię znaleźć.
Pozdrawiam
wzrost 164cm
waga 65kg
-
Ja byłam jakiś czas na 1000 i w zasadzie zawsze coś wymyśliłam do jedzenia. Fantastyczne są wszelkie warzywa na patelnię- mają mało kalorii a cała paczka zapycha na długo. Ja nigdy ich nie smażę na oleju, ale duszę na patelni z odrobiną wody. Teraz jest lato i jest mnóstwo warzyw i owoców- możesz jeść fasolkę, grillowaną cukinię, szaszłyki z kurczaka z warzywami, kurczaka albo rybkę z grilla. Możesz też dusić kurczaka z warzywami albo rybkę z warzywami( ja uwielbiam mintaja z mieszanką chińską i duuużą ilością curry), rób różne sałatki ze świeżych warzyw, możliwości jest naprawdę mnóstwo.
A i może przejdź na 1200 kcal- schudniesz tyle samo co na 1000 a będziesz mogła gotować trochę kaloryczniej. A po jakimś czasie jak już się nauczysz jak zrobić posiłek niskokaloryczny i sycący zejdź na 1000. No i życzę powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki