Witam
Jestem na stonce dieta.pl nowa osóbką ale przeczytałam wiele Waszych postów i podziwiam Was za cierpliwość przy tych dietach.Mi jakos nic nie chce wychodzić co uda sie zrzucic zaraz wraca i to z nawiązką.Po wypadku od zeszłego roku przytylam 15 kg -masakra ,a najgorsze to,że za nic nie mogę nic zrzucić .W czerwcu robiłam diete kopenhaska schudłam w ciagu 10 dni 6kg a po miesiacu przytyłam 8.Teraz juz wiem ,że takie diety nie są dobre gdyz efekt jojo jest murowany.Chciałabym dowiedzieć sie troche od Was jak Wy to robicie ,że udaje Wam sie wyliczac te 1000 kal.dziennie i skąd bierzecie pomysły na sycące a niskokaloryczne dania bo mi brak pomysłów .Ciegle szpinak ,kalafior ,brokuły a w żołądeczku burczy Mam 169 i 70kg zywej,jeszcze chodzącej wagi Od 3 dni stosuję dietę 1000kal jak na razie nie widac efektu nawet minimalnego zmniejszenia brzucha nie mowiąc o stracie 0.5kilkograma.Bedzie ciężkobo na mniej kalorii nie moge przejść ze względu na prace ,chyba padłabym :P
ps.moze ktoś podpowie mi jak wstawiać te tabelki z wagami itp.
Z góry dzieki
gg 4044388