Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: DIETA CAMBRIDGE - już po.. czy było warto?

  1. #1
    Guest

    Domyślnie DIETA CAMBRIDGE - już po.. czy było warto?

    Witam wszystkich

    Zdecydowałam się założyć ten temat, ponieważ kiedy sama decydowałam się na tą dietę nie mogłam znaleźć informacji na jej temat od osób, które ją stosowały (bo na stronach, gdzie te "zupki" sprzedają, "recenzje" niby użytkowników nigdy wiarygodne nie są).

    Dlaczego wybrałam DC? Bo przez wakacje przytyłam 8kg i było to dla mnie jak przysłowiowa kula w łeb. Załamałam się bo nie zdawałam sobie sprawy z tego, że JA, przez 3 miesiące mogę się tak "zapuścić". A najgorzej było, kiedy wskaźnik BMI pokazał żółty napis: nadwaga...
    DC gwarantuje szybki spadek wagi, więc natychmiast zamówiłam na allegro zupki na 2tyg ścisłej diety i 2 tyg mieszanej na "wyjście", wg. zaleceń.

    Jak to wyglądało? Na początku, przez pierwsze 3 dni było ciężko. Ciągle chodziłam głodna, zapychałam brzuch ogromną ilością mineralnej i przez to połowę dnia spędzałam w ubikacji. Ale po tych 3 dniach przestałam odczuwać ekstremalny głód i trochę się nawet "przyzwyczaiłam"... Kryzys przyszedł po tygodniu. Nie mogłam już patrzeć na te obrzydliwe w smaku zupy. Nie dojadałam nigdy całych, czasem nawet kończyło się na kilku łyżkach. Naprawdę wolałam nic nie zjeść niż męczyć się z tą zupką - po prostu już nie mogłam. No i oczywiście wszyscy dookoła mnie zajadali się pysznościami a ja nie mogłam ich nawet spróbować. Wytrzymać było naprawdę bardzo, bardzo ciężko..

    Poza tym przez te 2 tygodnie bardzo dużo spałam i byłam osłabiona, momentami kręciło mi się nawet w głowie. Osłabiły mi się paznokcie i zaczęły trochę wypadać włosy. Po kilku dniach od skończenia ścisłej diety dostałam na dekolcie obrzydliwie swędzącej wysypki, a dermatolog powiedział, że może to być spowodowane właśnie tak radykalną zmianą żywienia.. Tak więc wesoło nie było. I niech nikt nie próbuje wmówić Wam, że ta dieta nie spowoduje w waszych organizmach żadnych, najmniejszych zmian.

    Poza tym wykorzystałam tylko zupki na ścisłą dietę. Po tych 2 tygodniach miałam jeść najpierw 2 zupki i jeden posiłek konwencjonalny a potem jedną zupkę i dwa konwencjonalne posiłki. Tylko, że jak tylko spróbowałam normalnego jedzenia nie byłam już w stanie ich jeść. Po prostu nie było mowy, żebym je jadła. Darowałam sobie i przeszłam na bardzo niskokaloryczną dietę. Kalorie stopniowo zwiększam i nie tyję, przeciwnie, nadal tracę na wadze, więc nie dajcie się sprzedawcom usiłującym wam wmówić, że trzeba kupić też zupki na "wyjście" z diety.

    A teraz pozytywy: w ciągu 14 dni schudłam 6,5kg.. Straciłam 5cm w pasie i biodrach. Ważę już prawie tyle, ile w zeszłym roku o tej porze i tak niewiele mi brakuje, żeby przejść "czarny punkt" mojej wagi i zacząć ważyć poniżej 70kg (nigdy mi się to nie udawało, a jak już zeszłam poniżej siedemdziesiątki, to tylko na chwilę).. Fakt, że schudłam aż tyle spowodował ogromną mobilizację, ponieważ za nic nie chcę żeby te męki przez które przeszłam poszły na marne.. Wiem też, że "mogę", uwierzyłam w siebie i teraz wiem, że to ja mam kontrolę nad jedzeniem a nie jedzenie nade mną.

    Podsumowując: polecam, czy nie?
    Polecam osobom, które są zdesperowane i gotowe nadszarpnąć lekko swojego zdrowia i samopoczucia dla szybkiego zrzucenia wagi. Także osobom, które mają jednak bardzo silną wolę! Łakomczuchowi, który roztył się tylko i wyłącznie z powodu jedzenia (nie z powodu choroby) będzie bardzo, bardzo trudno.. A w wypadku, gdyby się nie udało frustracja z pewnością byłaby ogromna.
    Nie polecam zdecydowanie osobom, które często "grzeszą" podczas dietki, u których wskaźnik mobilizacji nie pokazuje 101%, dla których 1000/800kcal stanowi problem..a także osobom o dość wątłym zdrowiu. Czego by nie pisali o tej diecie: zdrowa ona nie jest, skoro pod żadnym pozorem nie należy przekraczać 21dni jej stosowania.


    Mam nadzieję, że komuś z Was pomogłam
    Pozdrawiam i buziaki :*

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    nigdy nie poświęciłabym zdrowia dla odchudzania. wolę moją `mądrą` dietę.
    pozdrawiam.

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    To nie było "poświęcenie" zdrowia.. raczej jego "nadszarpnięcie" bo czułam się trochę słabo, ciągle chciało mi się spać i pogorszył się stan włosów i paznokci.
    Ale jak tylko dieta się skończyła wszystko wróciło do normy. Ba! Teraz (2 tygodnie po zakończeniu CD) wyglądam i czuję sie jak już dawno nie
    Pozdrawiam!

  4. #4
    madzia31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratulacje! za silną wolę ja też próbowałam tej diety ale niestety musiałam ją zwrócić bo była okropna w smaku teraz z perspektywy lat na pewno jakość smaku jest o wiele lepsza a co do wypowiedzi hari to ta dieta nie jest niezdrowa

  5. #5
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    raspberry, jestem tuz przed zamowieniem DC i ciagle sie waham, ale musze pozbyc sie jeszcze troszke balastu z kregoslupa, juz kiedys pisalam, ze lekarze mnie atakuja, mimo ze nadwaga nie jest duza, ale mam problemy z ukladem kostnym...

    warto???

    ile schudne na tym przez 14 dni (z takiej wagi startowej jaka aktualnie mam)??

  6. #6
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    kolejnaproba lepsza jest dieta szwedzka.... Jako specjalista polecam!

    raspberry podziwiam Cię przedewszystkim za to ze wytrzymałaś na tej diecie szamając same zupy! :P One są obrzydliwe! Wyglądają jak ropa z pryszcza! Trzeba sobie było kupić same koktaile i batoniki! Są pyszne! :P Pozatym trzymaj sie teraz mocno zasad dotyczących stopniowego zwiększania ilości spożywanych kalorii. Z resztą pewnie o tym wiesz. A i o świątecznych smakołykach radze już powoli zacząć zapominać... :P
    Ja podczas stosowania DC kupiłam i koktaile i zupy. Zostaly mi same zupy... Jakby ktoś chciał odkupić za 3zł od saszetki to chętnie sie tego paskudztwa pozbęde...
    Kiedy zaczełam stosować tą diete byłam już po diecie kapuścianej i szwedzkiej więc mało mi zbyło. Teraz z perspektywy czasu uważam że szkoda zdrowia i pieniędzy na tą diete. Takie same rezultaty można uzyskać szwedzką...

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Pulchra - z całym szacunkiem ale chyba nie do końca wiesz o czym mówisz DC skończyłam na początku października, już dawno z niej wyszłam bez najmniejszego problemu i tracąc kolejne kg, więc chyba świąteczne smakołyki nie mają tu nic do rzeczy... Koktaile w sensie zupa truskawkowa/waniliowa etc? Były obrzydliwe i gorsze niż zupy ;] Batoniki były w porzadku, ale mozna jeść max jeden baton dziennie.

    Poza tym apropo batonów radzę uważać. Dieta Cambridge ma TYLKO batony o smaku żurawinowym (niezłe są) Ale niektórzy sprzedają też czekoladowe, morelowe etc.. Niby mówią, że mogą być stosowane do DC ale.. Na tych batonach jest nalepka temu zaprzeczająca! Więc ja sobie podarowałam pozostałe batony i jadłam tylko żurawinowe.

    Szwedzką nie uzyska się takich rezultatów. Moja mam stosowała ją bardzo sumiennie i przez 2tyg schudła 2,5kg... Więc dwa i pół raza mniej niż ja.

    kolejnaproba
    - ciężko mi powiedzieć, kochana. Ja startowałam z wagi 80,5 przy 178cm wzrostu. Czyli moje bMI (25.41) haczyło już o dolny przedział NADWAGI. Twoje BMI (o ile dobrze policzyłam) to 25.04 czyli jesteś w niemal identycznej sytuacji do mnie... więc teoretycznie powinnaś schudnąć podobnie

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Co do "drastyczności" środków: prawda, nie jest to taka dieta jak 1000kcal czy MŻ, ale czy jest jakoś strasznie drastyczna? Drastyczna to jest operacja zmniejszenia żołądka, a nie 2tyg na zupkach.. Z resztą fakt, że w ogóle zestawiłas te dwa "sposoby" pozbycia się kg mnie dziwi, bo tego po prostu nie można porównać.

    Co do tego czy się "znasz lepiej" też bym polemizowała ;] Bo łatwo się cytuje artykuły z gazet. Ja te artykuły znam, bo nie jestem na tyle głupia, żeby brać się za dietę o której nie wiem wszystkiego. Dietę kupiłam od konsultanta, który po prostu prowadził także działalność na allegro i byłam poinformowana o wszystkich zasadach stosowania DC. Wypełniałam także kartę zdrowia.

    Co do "przypływu energii": przestałam "stosować się" do zasad diety (tj. nie dojadać zupek) po jakiś 8-9dniach. Do tej pory stosowałam się w 100% do wszystkich zaleceń i ABSOLUTNIE żadnego przypływu energii nie czułam (ketoza normalnie wystąpiła po 3 dniach, tj. nie czułam głodu, męczył mnie tylko apetyt). A tym bardziej "niesamowitego". Nie można czuć przypływu energii jedząc zamiast 3000kcal kilka dni wcześniej 411kcal na DC.

    Oczywiście też nie ćwiczyłam.

    Z resztą najłatwiej się wymądrzać, kiedy z autopsji nie zna się problemu. Nie byłam w stanie po tych 8-9dniach już jeść tych zupek w całości, bo skończyłoby się to po prostu zwymiotowaniem. Próba dzielenia posiłków też okazała się głupim pomysłem, więc ostatnie 5-6dni było tak: aby wytrwać.

    Mówiąc szczerze na Twoim miejscu troszeczkę porzuciłabym ton moralizatorski. Sama przed dietą miałam kontakt z dziewczynami, które były na DC (zrobiłam oczywiście "wywiad", bo w przeciwieństwie do tego, co zasugerowałaś zabrałam się do sprawy odpowiednio) i żadna z nich nie czuła się "lepiej" niż na normalnych posiłkach. Dziewczyny albo nie dużo, albo troszkę bardziej odczuły na sobie skutki DC - identycznie jak ja.

    Z resztą chyba z tym niby dostarczaniem idealnej ilości witamin i substancji odżywczych nie jest aż tak kolorowo, skoro można stosować DC najdłużej 21dni.

    No, ale jeśli swoje pełne przekonania wypowiedzi opiera się na artykule z gazety lub słowach producenta to rozumiem, że można mieć błędne przekonanie na temat problemu..

    Pozdrawiam!

  9. #9
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam.
    Gratuluje wytrwalosci.
    Jestem ciekawa jak zachowal sie Twoj biust po zastosowaniu tak drastycznej diety?.

    Pozdrawiam.

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Biust na szczęście nie ucierpiał
    Ma się tak samo dobrze, jak przed dietą

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •