Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: biust, jak to jest :( WIELKA amotywacja :(

  1. #1
    M4rta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-12-2006
    Posty
    6

    Domyślnie biust, jak to jest :( WIELKA amotywacja :(

    Moim WIELKIM problemem jest biust jak zaczynam sie odchudzać to neistety odrazu mi przychodzi mi taka myśli ze przecież i tak nie ubiore obcisłej bluzki jak schudne bo biust nadal będzie taki ogromny :/ nie moge ubrac wymarzonych bluzek, normalnie tańczyć biegać...ech.... napiszcie mi prosze jak to jest u Was..biust Wam również schudł?? byłoby to moją wiiiiieeeeelllllkkkkaaa motywacją, bo chciałabym sie go pozbyć chociaż troche. I znacie dobrze ujędrniające (ale nie powiększające przy okazjiiii1!!!) kremy ? pozdrawiam i prosze o pomoc

  2. #2
    addicted jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Biust to też tkanka tłuszczowa.

  3. #3
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    apropo biustu mam takie pytanie - dlaczego mimo ze sie odchudzam w biuscie nie ubywa mi wogole cm a przybyło raptem 2 cm :P

  4. #4
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    jk to sie stało to nie wiem, ale zazdroszczę

  5. #5
    pablo27 Guest

    Domyślnie

    Przypadkiem nie spowodowały tego ćwiczenia wzmacniające mięśnie klatki piersiowej?

  6. #6
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Biust schudnie razem z całym ciałem - jasne, zawsze będziesz mieć duży, ale jest w nim też tkanka tłuszczowa, której da się pozbyć dietą (ćwiczeniami to niebardzo, chyba, że aerobowymi). Poza tym masuj i wcieraj różne smarowidła - przy odchudzaniu dość mocno cierpi skóra na biuście

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •