Wątek: dla siebie!

zawsze byłam szczupła! do czasu ciąży - wtedy pozmieniało sie wszystko - duzo przytyłam i dużo mi zostało! jest mi strasznie ciężko , wszystko się wali ,łącznie z moim małżeństwem- nawet nie wiem od czego zaczać pisać. Chcę to zrobić dla siebie tzn zgubić troszkę kg-ale nie mam motywacji - mąż mnie nie kocha i wiem że mnie zostawi, bo po 10 latach stwierdził że sie pomylił!!!???a uświadomiła mu to koleżanka z pracy! mniejsza o to! chcę schudnąć i już - dla siebie! Bardzo proszę Was o wsparcie! dziękuję za zrozumienie i wysłuchanie!

Trzymam za ciebie kciuki. Mimo niepowodzeń wiem, że dasz radę :**

mam taką nadzieję - chociaż moja wiara w siebie ostatnio = 0

Witam
Asiu kochana głowa do góry, załóż wątek na "chcę schudnąć", będziemy Cię wspierać ile sił, na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki za Ciebie, będę zaglądać i służyć pomocą jeżeli tylko będziesz chciała, jest tu mnóstwo miłych dziewczyn, które też na pewno posłużą Ci swoją radą.

Kartka i długopis, spisz sobie wszystkie cele wraz z realnym terminem dokonania, to pomoże ci bardziej się zmotywować i zorganizować! Trochę więcej wiary w siebie, wysiłek fizyczny ma to do siebie, ze uczy woli walki, poprawia samopoczucie i zmienia nastawienie do życia- to wyjdzie Ci tylko na lepsze i pomoże w poradzeniu sobie z troskami. 3mam kciuki!

Hej ja też podejmuje kolejną walkę o swoje nowe JA raz mi się udało - jednak efekt nie trwał długo, gdy wróciłam do starych nawyków kilogramy wróciły jak bumerang na dodatek z małym gratisem. Nowy rok, nowe wyzwania, może czas na zmiany... Szukam drogi odchudzania, znalazłam wątek o diecie 4 modułowej, zamówiłam książkę - czekam aż dojdzie i zaczynam - tej diety jeszcze nie przerobiłam życzę sukcesów w walce ze zbędnymi kilogramami, w końcu jak to się śmieje z moją przyjaciółką czas zmienić opony zimowe na letnie :P

Zamieszczone przez panstwokicowie

Hej ja też podejmuje kolejną walkę o swoje nowe JA raz mi się udało - jednak efekt nie trwał długo, gdy wróciłam do starych nawyków kilogramy wróciły jak bumerang na dodatek z małym gratisem. Nowy rok, nowe wyzwania, może czas na zmiany... Szukam drogi odchudzania, znalazłam wątek o diecie 4 modułowej, zamówiłam książkę - czekam aż dojdzie i zaczynam - tej diety jeszcze nie przerobiłam życzę sukcesów w walce ze zbędnymi kilogramami, w końcu jak to się śmieje z moją przyjaciółką czas zmienić opony zimowe na letnie :P

Koniecznie podziel się opinią, jak przeczytasz tę książkę o diecie 4modułowej.

Szczerze jestem nią bardzo zwiedziona - niestety... Jak dla mnie jest w niej za mało szczegółów i tak naprawde przeczytalam jej zasady i... nadal nie wiem o co chodzi.. Co z tymi modułami, jak się nimi bawić - jak dla mnie no cóż nie będę jej stosowała, bo naprawdę nie wiem o co kamman) Może mi ktoś coś podpowie.

Trzymam kciuki i wierzę, że uda Ci się osiągnąć sukces. Najważniejsze, że robisz to dla siebie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] może coś rozjaśni