Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Echhh...

  1. #1
    Kasidi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Echhh...

    Ooo rany.. tu sie nic nie zmienilo. jak tu bylam ostatnio to takze czytalam posty typu "schudle(a)m" i odp "jak to zrobile(a)s?" albo "odchudzam sie juz setny raz i nic". hej ludzie co jest z wami?jak juz podejmujecie walke z tluszczem to raz a pozadnie!!!!!

    Hmm, moze opowiem wam cos o sobie. Ostatnio tu zajrzalam jakies niecale 4 m-ce temu. wazylam wtedy 70 przy 1,60 - wiem, wiem zapuscilam sie ( zalamana podjelam wtedy walke z sama soba, walke o szczupla sylwetke. przysieglam sobie wtedy, ze nie bede taka jak wiekszosc z "tutejszych" kobiet, ze nie rzuce diety po tygodniu. i udalo mi sie - powoli, konsekwentnie zrzucilam ponad 20kg -czuje sie zajebiscie )) nikt mi teraz nie wmowi, iz wyglad nie ma znaczenia - ma i to wszedzie gdziebysmy nie byli!!!!!!!

    zaraz sie pewnie zapytacie jak to zrobilam, jakim cudownym sposobem. odpowiedz jest banalnie prosta - mniej jedzenia, wiecej ruchu i zadnych skrajnosci!!

    zycze wam wytrwalosci i powtarzam, ze jak juz publicznie zaczynacie sie odchudzac, to jest juz jakis rodzaj zobowiazania i (jak dla mnie) zalosnie jest wtedy przyznac "znow mi sie nie udalo" przemyslcie zatem to, zanim wezmiecie sie do pracy, bo odchudzanie to walka z samym soba a zaczyna sie w glowie nie na talerzu!!

    pozdrawiam i wesolych swiat!!!!!!!!!!
    Kasidi

  2. #2
    natalii87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Echhh...

    fanie masz :]]]]] też tak chce
    po świętach biore sie do roboty ... nie bede gorsza
    zacząć publiczniesie odchudzać?? tzn. mam na około mówić wszystkim że jestem na diecie? o nieee jeszcze mnie ktos wysmieje

  3. #3
    Belia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Echhh...

    Kasidi
    Jeżeli odchudzenie byloby prostą sprawą to by można było powiedzieć - odchudzam się raz i to porządnie i mój problem znika ale...no własnie jest to ALE, które powoduje, ze muszą powstawać strony takie jak ta. Gratulacje, ze Tobie się udało od razu z tym odchudzaniem! Uwiesz mi dla niektórych nie jest to taka prosta sprawa.
    Jestem za tym, że jesli ktos się deklaruje publicznie to musi byc z tego rozliczony...
    Co czynie - od jutra dieta, mam nadzieję ze za jakiś czas bedę mogła się tak pochwalić jak Ty.

    życze wiecej wyrozumiałości dla innych

  4. #4
    Kasidi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie RE:

    Witam!!!

    No wiec Belio tak sie sklada ze do odchudzania trzeba dojrzec, hmm dorosnac - w przeciwnym wypadku nigdy nie osiagnie sie zamierzonego celu!! A takie plakanie na forum - jak mi zle jak mi niedobrze i ukradkiem palaszowanie batonikow wieczorami (co robi dosc sporo osob z tego co zauwazylam) to jest jak dla mnie zalosne. . .
    Mam nadzieje ze Ty Kochanie cala sprawe racjonalnie przemyslalas i juz za jakis czas bede mogla Ci skladac gratulacje, czego z reszta z calego serduszka Ci zycze!!!

    Ojj Nalalii juz sie publicznie zadeklarowalas ze bedziesz sie odchudzac - zrobilas to na forum

    Zycze wszystkim wytrwalosci... a wyrozumialosci sobie PA!!

  5. #5
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za Ciebie kciuki i zycze powowdzenia !

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •