Hej chciałam zaprezentowac fotki z ktorych jestem bardzo dumna..jeszcez nie jest to o czym marze ale wiem ze osiagne cel z 64 kg doszłam do 54..od kwietnia..moze nie jest t jakis zadziwiajacy wynik w takim czasie ale wiem ze trwały i bez jojo..bo nie sztuką jest schudnac a utrzymac wagę...była i jest nadal zbilansowana dieta...zerio slodyczy od kwietnia..zerio smazenia..zaczynałam ok 1500 kcal..teraz na dzien jem ok 700-800 i tyle mi wystarcza..nie ciagnie mnie do słudyczy wcale..kwestia przyzwyczajenie..no i przedw wszytkim aktywnosc fizyczna..sport sport sport i ejszcze raz sport..zaczełam biegac od kwietnia codziennie wiecorkiem ..na poczatku robiłam 2 kołka ..nie dawałam rady wiecej..w miare upływu czasu robiłam 22 kołka! biegałam ok 80 min bez przerwy..teraz w sierpniu biegam na czczo rano efekty są..nie tylko biegi...pływanie spacerki kazda forma fuchu jest wskazana..teraz zacznie sie szkoła to sksy siatka kosz wogole trzeba kozystac z tego co mozna zapisze si ena areobik jeszcze..
a tutaj sa moje fotki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] <<---- moje fotki

Pozdrawiam serdecznie i powodzenia zycze