Wątek: Ja też się pochwalę :)

Mam 170 cm. W maju 2002 roku ważyłam 73kg. To był efekt jojo poprzedniej drastycznej diety. Chudłam powoli, nie głodziłam się. Jadłam co chciałam. Właściwie to sama nie zauwazyłam kiedy tak schudłam. We wrześniu weszłam na wage i było 64kg. A potem długo utrzymywało się w okolicach 62-60. Wyjechałam na studia i w ciągu 1 miesiąca schudłam do 54kg, jedząc nawet w środku nocy po dykotekach Może to stres..
Teraz ważę 57kg :] Z rozmiaru 42 zeszłam do 38 ( i jest troche luźny).
)
Nigdy więcej nie chce czuć się tak jak się czułam ważąc 73kg... Nie dopuszczę do tego!

Gratuluje

gratuluje tez mam 170 cm wzrostu i 57 kg. to moj cel <i moja stara waga> Juz 5 kilosow poszlo sobie

Dokaldnie wiem o czym mowisz
heh tez nie wyobrazam sobei wrocic do poprzedniej wagi
Szczere gratuacje!!!!

ach, to były czasy jak się ważyło np. w moim przypadku 53 kg... ale to było 2 lata temu, i jakieś nierealne wydaje się, że mogę ważyć tyle samo, lub mniej nawet
ale... czy są rzeczy niemożliwe?

gratuluje sukcesu, masz idealną wagę. pozdrawiam