Wersja do druku
Lady Devil widziałm Twoje zdjęcia i JESTEM PEŁNA PODZIWU i POD WIELKIM WRAŻENIEM!!!!!!!! :D :D
Wszystkim osobom którym udało się schudnąć szczerze gratuluje :D :D
Na forum jestem nowa dzis zrobiłam sobie strażnika i tez chce zgubić "troszke kilogramów" :D :D
Tak więc od dzis rozpoczynam walke :twisted: o lepsze samopoczucie :D życzcie mi powodzenia.......
a to moje fotki ;)
przed :
http://tiny.pl/r13w
http://tiny.pl/r13c
http://tiny.pl/r13d
http://tiny.pl/g223
http://tiny.pl/7bqn
po schudnieciu:
http://tiny.pl/7bqs
http://tiny.pl/7bqk
http://tiny.pl/721v
http://tiny.pl/ghcp
http://tiny.pl/r13f
http://tiny.pl/r135
http://tiny.pl/rjhj
http://tiny.pl/rjg9
http://tiny.pl/rjtb
Anoxa ja Ciebie chyba kojarzę z innego forum...Nie jestem pewna czy to Ty...Fakt faktem ładna zmiana...
możliwe ;)
bywam tu i tam...
Więc nie muszę Ci powtarzać, bo już od kogoś tam słyszałaś, że nadajesz się na modelkę...Masz ładną twarz.
Aaaaaaaa.. pamietam :}
;)
dziekuje ^^
Anoxa - może napiszesz coś więcej albo podasz linka do swojego postu jak takowy masz? albo napisz w skrocie ile Ci to zajęło i w jaki sposób? :lol:
A po za tym gratuluję :)
Ahmmm no wiec tak.Schudlam 26kg,moja waga wyjsciowa to bylo 71kg przy 170cm wzrostu,w dwa miesiace schudłam 16kg w nastepne 4 miesiące 9kg.Obecnie waże 45kg przy 70cm wzrostu.A ogólnie to schudłam dzięki zmianie diety.Wyeliminowałam smażone,słodkie,fast-foody,puste kcalorie ,przeszłam na wegetarianizm :] ah i moje wrzody zoladka i dwunastnicy oraz toksyczne podtrucie watroby sprawily ze musialam zmienic diete na lzejsza i dzieki temu schudlam pierwsze 16kg :]
Ooo fuck! nie za mało ważysz? ale grtuluję też bym tyle chciała ale jakos nie moge sie podniesc po efekcie jojo. Ile kcal mniej wiecej jadłas? cwiczyłas?
Moja żona ma 45 kg wagi przy 160 cm wzrostu i ma 13 kg niedowagi. Prawda, że w jej wieku (po sześciesiątce) średnia waga jest wyższa, niż u Ciebie, no ale masz o 10 cm wzrostu więcej.Cytat:
Zamieszczone przez Anoxa
hej anoxa :) bardzo dobrze kojarze Cie z thiness :) jak zdrowko wszystko ok??
A juz pisze ile kcali jadłam. Bywało różnie,czasami 1 000 a czasami mniej,kiedy miałam napady i ataki wrzodowe to jadłam tylko naturalne jogurty,papki z banana i takie tam :/ ehh ogolnie nie moge jesc wiekszosci produktow wiec schudnac bylo latwo..
A nie cwiczylam nic a nic,czasami poszlam potanczyc na disco a i codziennie chodzilam z psem na spacery..
Podobno waze za malo ale nie wygladam chyba az tak fatalnie? :>
Kochana milo ze mnie pamietasz z thiness :P wiesz jaki tam sie syf zrobil, przenioslam sie na oknewke i jest w miare ok ;)
:*:*:*
caluje wszystiich mocno:*
Pantanal a żone widzialam na zdjeciach i moim zdaniem jest bardzo szczuplutka i taka delikatna .Masz przy sobie prawdziwy skarb!
Lejesz mi miód na serce. Bardzo kocham moją żonę. Przede wszystkim ma wspaniały charakter i wrodzoną dobroć i życzliwość, która się przejawia w jej stosunku do innych ludzi. Ma wielkie serce dla ubogich, skrzywdzonych i poniżonych. Ludzie ją kochają. Istotnie, jest dla mnie prawdziwym skarbem! A to, że jej piękna dusza znajduje odbicie w delikatnym ciele, tym lepiej.Cytat:
Zamieszczone przez Anoxa
Pozdrawiam serdecznie!
Anoxa no to mnie zmotywowałaś! bess kitu:) Może mi się też uda....(przez duże M). To że wazysz za mało to jasna sprawa,ale fajnie wyglądasz i ważne, że czujesz się dobrze. Ja jak ważyłam 47kg tez czułam sie fajnie..ale teraz mam tzw. efekt jojo - ale u mnie to raczej związane jest z głupotą rzucenia sie na słodycze itp. a nie tym,że powróciłam do "normalnego" jedzenia. Więc od 2tyg. próbuje wrocic do dietki, ale marne wyniki tu mam. Ale staram się jak mogę:) Pozdrawiam gorąco :lol:
Gyross bede trzymala za Ciebie kciuki :) mam nadzieje ze Ci sie uda ;)
Ja na szczescie juz sie odchudzac nie musze baaa podobno mowia ze powinnam troszke przytyc bo kosci mi wystaja zbyt :|
dzis dzien udany,nie boli mnie brzusio i jest ok,narazie wrzody odpuscily i mam z nimi spokoj ...zobaczymy na jak dlugo :(
Gyross, zapraszam na mój wątek (link w stopce poniżej). Tam podaję dzienne jadłospisy niskokaloryczne, złożone z pokarmów łatwo dostępnych, a zarazem urozmaiconych. Najważniejsze zaś w tym jest, że nie są to jadłospisy wydumane, ale moje własne menu, odzwierciedlające to, co rzeczywiście zjadłem. Gdyby mnie czasami nie kusiło na słodycze, czy żółty ser, rezultaty byłyby bardziej spektakularne. A jakie są - zobacz w stopce, gdzie daję linki do zdjęć "przed" i "po". Pozdrawiam i życzę udanego odchudzania!
Kochani odnowilam moja galerie :>
Teraz znajduje sie na stronie : http://dietaxxl.go.pl/
Nowych chetneyhc prosze o wyslanei zdjecia na
adres: narwanka@gmail.com
Pozdrawiam
noo chwalic sie fotkami przed i po...
:)
Dziś na moim wątku nowy jadłospis. Zapraszam!
Witam Ciebie Lady Devil;Gratulacje, wyglądasz super też bym tak chciała!!
Juz od bardzo dawna czytam wasze historie i mnie motywuja ale tylko do pewnego czasu.Zawsze byłam pulchniutka maksymalnie moja waga wynosiła 66 kg obecnie ok 60,Kiedys wystarczyło, ze zrezygnowałam ze słodyczy i troszke ćwiczyłam i tak w rok straciłam 8 kg.W wakacje chodziłam do pracy gdzie siedziałam przez 8h ale jak tylko wracałam zaraz na rowerek,rolki,basen,spacer ciągły ruch i mało jadłam i szybko chudłam.Problem zaczął sie jak zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne i przytyłam po nich.Obecnie je rzuciłam ze wzgledu na wzrost wagi i ponownie zamierzam schudnąć.Ale wiecie w czym lezy mój problem,podjadam,nie waze sie bo boje sie wejsc na wage.
Cwicze jadnak areobik prawie codziennie, brzuszki,hula hop,i nie jem duzo,pije czerwona herbatke,wode a czasami sok.Nie ma u mnie normalnych obiadów gdyż miesa nie jadam chyba ze czasami gotowany indyk,albo rybka z piecyka.Moja zmora sa słodycze czesto cos skubne.I zawsze jest to samo dzis się najem słodyczami a jutro przechodze na diete a jaka jest prawda ,ze nastepnego dnia znowu cos skubne.Czasami cały dzien wytrzymam bez słodyczy a wieczorem mnie wezmie i cos zjem(ale nigdy batonów).Powiedzcie mi prosze jak mam przestac podjadac te słodycze????
Bede bardzo wdzieczna jesli ktos poda mi sposób na słodycze!!!!!!!!!!!
anoxa ty się odchudzałaś z wyglądu takiego jak ja teraz mam;( nieźle to pewnie teraz myślisz że jestem guba;( kurcze aż mi głupio że tak wyglądam jak wygladam.ale wiecie co mi już kości wystaja ja nie mogę za dużo już schudnąc.nie mogę się opierać plecami o coś twardego bo mi się kręgosłup wbija albo nie mogę robić brzuszków na podłodze bo tez mi się wbija a mam jeszcze dużo di schudnięcia.kupiłam balsam lirene modelujący .zobaczymy czy mi pomoże w ujędrnianiu skóry przez którą wyglądam za grubo...
Mam podobne problemy :cry:
Chyba jedyna rada: unikać słodyczy!Cytat:
Zamieszczone przez Dariageo
Mówię bom smutny i sam pełen winy... (Słowacki)
:D ceść jestem tu nowa i nie mam się czym chwalić jedno wiemże schudnąć to potwornie ciężka rzecz. Mam nadzieję ,że internet mi pomoże
Witam krajankę ! Jesteśmy z jednego miasta - trzeba się wspierać :)
Lżejsza, niż się wydaje. Schudnąć nie tak trudno. Trudniej utrzymać wagę!Cytat:
Zamieszczone przez donka27
No ja jestem pod wielkim wrazeniem ile czasu Ci to zajelo i co zrobilas zeby po tym calym zryuceniu tylu kg miec tak jedrne cialo?Ja stosuje ruryne kremy ujedrniajace itd. ale w skutek malenia wagi cialo nie jest tak jedrne;(.Pozdrawiam.
to moze ja sie przypomne,tak dla motywacji ze dla chcacego nie ma nic trudnego :lol:
przed
http://img156.imageshack.us/my.php?i...braz0099vq.jpg
po
http://img215.imageshack.us/my.php?i...ogronkady0.jpg
z tamtych czasow za biustem tylko tesknie hehe 8)
pozdrawiam i wielu sukcesow zycze :P
Swietna roznica!!
GRATULUJE!!
wow~!
ja nie mogę na was patrzeć bo mi się wszystkiego odechciewa i jak patrze na siebie to czuje,że ja nic nie osiągnęłam może nie nicale że nie to jeszcze co bym chciała..tylko skóra mi wisi jestem obwisła i wogóle a chciałabym mieć taką tą skóreczkę jędrną....kiedy ja to osiągnę....chyba wpadłam w doła.ale nie przejmujcie się ja tak mam;-( a teraz się bardzo boję że utyję bo mi dietetyczka- instruktorka powiedziała że na 100% utyje wychodząc z diety 1000kcal.a jak nie to przełame stereotyp.i teraz się bardzo boję;(
kasiula zrzucenie tylu kg to nic? :shock: rzucenie palenia to tez zaden sukces? :shock: prosze Cie :) :D
wiem że to dużo.ale ja jakoś cały czas widze ten mój ideał i jeszcze trochę mi do niego brakuje.szczególnie słuchajcie nogi!!!!!
najbardziej się boje wychodzenia z diety.na prawde.oj znów marudzę.juz kończę to nie będę.trzeba być optymistą;)
pozdrowienia i całuski.może zaraz zdjęcie też aktualne wsadzę;)
this is me
http://images3.fotosik.pl/281/f8f634e810e0061c.jpg
and this is me.
http://images1.fotosik.pl/291/6b85e6aa253a71cd.jpg
Witojcie !
Chciałbym Wam kogoś przedstawić :) Jest to moja znajoma, nie jest forumowiczką dieta.pl ale dla mnie jest mistrzynią i myślę, że warto Was z nią zapoznać :)
A więc - Ewcia startuje, waga 106 kg
http://img245.imageshack.us/img245/7943/beczkafl4.jpg
Ewcia dzisiaj, waga 77 kg
http://img182.imageshack.us/img182/6/hpim2844ae7.jpg
Dziewuszka nadal walczy, aż strach pomyśleć co będzie jak osiągnie swoją upragnioną wagę :) Robi wrażenie co ?
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
kubaxxl niezły wynik tej twojej znajomej, ukłony w jej stronę :D dokonała rzeczy wielkiej :D super :D
kasiula288 Ty na srio ważyłaś 112kg, niezła laska z Ciebie, i ty twierdzisz ze to niewiele, Ze mało dokonałaś???? super wyglądasz :D :D
chciałabym mieć tyle samozaparcia żeby wytrwać w odchudzaniu
gratulacje :D [/b]
alinka, kasiula - naprawdę, dokonałyście czegoś wielkiego :) po prostu brak mi słów jak patrzę na zdjęcia "przed" i "po"...
pozdrawiam i dziękuję za motywację :)
kasiula wyglądasz super!! naprawdę aż mnie zatkało :shock: gratuluję!!
Faktycznie! Kasiula narzeka, że nie wszystko jest u niej, jak trzeba??? Wolne żarty!!!