Ja też mam tym razem silną wolę. Możesz zajrzeć w mój pamiętnik, tam wszystko opisywałam. I podobnie jak Ty, przestrzegałam kilku banalnych i wszystkim znanych zasad dotyczących prawidłowego żywienia. I udaje się. Jeszcze trochę przede mną, ale to już na pełnym luzie. Kupiłam dobrą wagę elektroniczną ze wszystkimi pomiarami i teraz będę mieć pełną kontrolę nad sobą :) Pozdrawiam! (i daj więcej fotek, bo fajne 8) 8) 8) 8) )