a ja silowni nie cierpie...nie jestem trenerem a instuktorem bo to kocham...i taniec ruch step pilates i joga to moje dziedziny.....
poki co mam podstawowe wyksztalcenie na instruktora a o trenerze myslalam...ale doszlam do wniosku ze to nie to!!!!!
nio a z weglowodanymi jak cwicze duzo to tez jadlam ich tone...i nie tylam-odwrotnie...ale w zwiazku z tam ze ostatnio przykula mnie nauka do biurka to cwiczylam mniej i jadlam wiecej-efekty sapo sesji sb.....
nio zycze powodzenia....mysle ze to cudowne robic to co sie kocha..i ciesze sie ze to znalazlas!!!!powodzenia!!!!
pozdrawiam
Zakładki