Hej Kochane,

wczoraj trzoszkę odpoczęłam ale dziś już mnie znów zwala z nóg . Najgorsze, że jutro będę cały dzień sama z Maćkiem a ja ledwo głowę mogę podnieść . Szkoda mi go jutro bo będzie musiał zaakceptować mamusię na pół gwizdka

Kończę ze słodyczami To jest moje postanowienie !! Nie zawiode Was !! Już mam dość tych słodkości i kilogramó, które zostawiaja po sobie, na dodatek bolą mnie zęby ! Słodyczom zdecydowane NIE

Na post juz też mam przygotowane postanowienie : zero chleba Rok temu wytrzymałam dlużej Miało być tylko na post ale jakoś mi dobrze szło i przedłużyłam sobie niejedzenie

Nie wspomnę, że bez słodyczy wytrzymałam 9 miesięcy Gdzie te czasy..........

Nie męczę Was więcej

Idę prasować, może mi sie uda trochę

Buziaki