Hej,

Maciek dzis pierwszy raz poszedł do przedszkola (taka grupa dla dwulatków). Mimo, że jest do nas bardzo przywiązany ( byliśmy z nim przez rok i 8 miesięcy razem w domu, potem ja sama) nie bałam sie jakoś strasznie bo wiem, że lubi dzieci. Często mówił, że chce do szkółki . Tłumaczyliśmy mu, że będzie w przedszkolu z innymi dziećmi i ciociami ale nas nie będzie itp. Tak to sobie wziął do serca, że dziś nie chciał żebyśmy wysiadali z samochodu, bo on "siam idzie" . Nie mogliśmy go przebrać bo tak sie wyrywał do dzieci, nam tylko ledwo pa i poszedł...............

Na śniadanie nektarynka z jogobella light = 150 kcal, przed mial być spacer w drodze powrotnej z przedszkola ale Łukasz się uparł, że mnie odwiezie suma sumarum kalorie spalone

Buziak