Wersja do druku
Triskel ja wynajmuje mieszkanie i własciciel postanowił tam wprowadzisc swoja tesciowa,mam swój dom kołoTucholi ale tam nie ma pracy i przyszłosci dla dzieci
Neti kochana to jest moja 13 przeprowadzka w ciagu pietnastu lat i nie ostatnia ale teraz juz na swoje pójde :D
Dorotko morza nie widac ale widoczki niczego sobie w dali tylko lasy widac
dziewczyny a co do mojego zdrowia to juz oki ,jeszcze troszeczke w piersiach boli ale tylko jak sie żmecze i ciezko oddycham a po za tym jest juz dobrze :D
pozdrawiam i mam nadzieje ze bede mogła czesciej wpadac na forum
u mnie remont w toku,wczoraj skończylismy kuchnie i jeden pokój na dzis zostały dwa pokoje i koniec ,sprzatanie :!:
wczoraj kupiłam meble do kuchni i pokoju wiec nie długo je przywioza
juz prawie widac koniec tego remontu a wtedy wracam na całego do dietki ,bo teraz nie mam nawet jak gotowac
zycze miłego dnia
oj, to niesprawiedliwe 8) 8) 8) Twój remoncik trwał tylko jakiś tydzień-dwa, a ja się męczyłam aż 3 miesiące :lol: :lol: :lol:
Już czuję, że lada chwila będziesz miała cudnie w domciu :lol: :lol: :lol:
KOCHANIE MOZE PRZY TOBIEW KONCU POWROCE NA PORZADNA DROGE
NIE MOGE SIE WZIASC ZA SIEBIE
JESTMI TAK JAKOS TRUDNO ZABRAC SIE ZA DIETKE PEWNIE DLATEGO ZE PRACY MNIEJ BO WAKACJIE I MNIEJ JESDZENIA A WIECEJ CZEKANIA A MOZE TO KOLEJNA MOJA WYMOWKA :?
Dorcia no tak pokoje skoncze w tym tygodniu ale reszte nie wiem kiedy
juz mam dosc bałaganu i do tego jeszcze w pracy trzeba zaiwaniac
neti słonko jak uruchomie moja kuchnie wracam do dietki i ty ze mna
koniec z pokusami
jak ja nie wróce dasz mi kopa i odwrotnie :D
dzis mój obiad to zupka chinska :oops:
Hi ewunia, mnie też czeka przeprowadzka, aż się boję pomyśleć, jak poprzewozić cały swój dobytek. :shock: Pozdrawiam serdecznie. :P
Hej Ewunia, życze by młyn jak najszybciej sie skończył
Przesyłam duużo pozytywnej energii
i by zupki chińskie omijały Twoją kuchnie
Ewcia, przeprowadzka małe piwo 8) Bo duże piwo to już rozpakowywanie,układanie, sprzątanie . Właśnie to przerobiłam 8) 8) 8)