-
no to musiało być przeżycie ta wichura...ja w zeszłym roku przeżyłam gradobicie w aucie...i bałam się z niego wyjść, po prostu siedziałam na parkingu aż przejdzie...ale miałam pietra...
...a z tymi schodami to by mi chyba kolana siadły :wink: ...ale super rzecz...chodź, chodź :D
-
Ojej, ten opis wichury faktycznie brzmi groźnie. :shock:
Ściskam Cię i życzę udanego tygodnia :)
-
Życzę udanego tygodnia
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
wekend spoko z dietka tylko wczoraj miałam gularz i sie skusiłam :oops:
był pyszny :D ale do tego zjadłam mnógo surówki
dzis moze bedzie spokojny dzionek wiec spróbuje poodwiedzac was kochani
-
Miłego dnia Ewunia!!!!
A gulasz z dużą ilością surówki, to przecież nic takiego :D :P
-
Też sądzę, że ten gulasz jest wybaczalny. :)
-
schody ewuniu zaliczone :wink: :?:
pozdrawiam poniedziałkowo :D
-
w wekend dwa razy tylko weszłam i zeszłam
ale mnie i tak wszystko boli :wink:
-
Dzień dobry Ewciu :D
Jak mięśnie bolą, to znaczy, że są :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam serdecznie :D
-
Ewcia, mam koleżankę, która mieszka na 8 piętrze i ... za każdym razem, gdy idę do niej , to się wspinam :lol: :lol: :lol: :lol: I tak już od wielu lat... :lol:
To działa :lol: sama zobaczysz