-
Hehe, degrengolada totalna :)
A ja już po niedzielnym ważeniu - na liczniku 95 kg :D chyba z 10. razy wchodziłam na wagę- nie chciała pokazać inaczej, choć nie powiem, z radości ledwo własnym oczom wierzyłam ;)
Nie wiem, jak będzie z moimi ambitnymi majowymi planami. Bardzo chciałabym dojść do 70., ale dla takich osiągów musiałabym tygodniowo tracić aż 2.27 kg - cholera, to chyba nierealne. Chociaz planuję jeszcze dwie tury DC, ale nie wiem, czy uda mi się wejść w aż takie tempo. Eh...
Poza tym przypominam wszystkim pannom majowym, że wielka majówka już za 11 tygodni i 1. dzień :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Gosiu, nie przejmuj się tym, że to tylko 200 gram, Ty już naprawdę jesteś blisko celu, uda Ci się zobaczysz. Uwazaj tylko z tym "rozruszaniem" się, żebyć sobie biedy z tym kolanem nie narobiła - zresztą qrcze, po co ja to wypisuję, rozsądna z Ciebie kobita i dobrze o tym wiesz. Nie przejmuj się, będzie dobrze.
Pring, Mareczko, Skierko - co u was? Jak się trzymacie? Piszcie, bo rzeczywiście wstyd, żeby ten watek spadał :) zresztą ja osobiście bardzo go lubię :)
miłego dnia, Dziewczynki!
-
Witajcie ;)
Po pierwsze trochę mnie tu nie było, ale wiecie mało czasu i te sprawy.Po drugie Iriatrzymaj się, udanego wyjazdu i zaglądnij jak tylko będziesz miała okazję :) Nie zapomnij o nas :D
U mnie dietkowo wzorowo 8) Trzymam się.
Z ćwiczeniami różnie bywa bo jestem leń ale do maja mam zamiar schudnąć chociaż do wagi 65kg, taki mój pierwszy cel :) Potem będę myśleć co dalej by osiągnąć ten ostateczny :)
Piszcie dziołszki co u Was!!!
Nie pozwólmy by wąteczek zamarł :!: :!:
Dobranoc miłych snoffff, kłudki na lodówki i do maja pędem hehe :D :P
-
O i już po północy :)
Własnie zaczął się w moim życiu kolejny okres pt. dieta Cambridge. Suwaczek już mówi, że mi 20 dni do końca zostało. Qrcze, co to jest 20 dni :?: Nic wobec nieskończoności :!:
Będę to sobie powtarzac bez przerwy :D
Mareczko, gratuluję udanego dietkowania :) 65 do majówki to piękny cel - powodzenia!
-
Hej Dziewczątka :)
Co u Was? U mnie z dietą jak najlepiej, w zasadzie to w tym temacie nic ciekawego nie mam do powiedzenia. Z jedzeniem sobie radzę, codziennie dobijam do 1000, gorzej z ćwiczeniami (Mareczko, podajmy sobie ręce) Ale zaraz biorę się do roboty.
Hybrisku, trzymaj się tam dzielnie :) A kilogramki niech sobie lecą. Mam tylko nadzieję, że taka prędkość będzie dla Ciebie bezpieczna. Ja bym chciała zachować 1 kg na tydzień no ale nie wiem jak to będzie. Narazie średniawo mi to idzie, ale mimo wszystko jestem zadowolona :) Czuję się taka czysta :D A to najważniejsze.
Trzymajcie sie dziewczątka dzielnie :)
Pozdrawiam.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f81/weight.png
-
Hej Dziewczątka :)
Co u Was? U mnie z dietą jak najlepiej, w zasadzie to w tym temacie nic ciekawego nie mam do powiedzenia. Z jedzeniem sobie radzę, codziennie dobijam do 1000, gorzej z ćwiczeniami (Mareczko, podajmy sobie ręce) Ale zaraz biorę się do roboty.
Hybrisku, trzymaj się tam dzielnie :) A kilogramki niech sobie lecą. Mam tylko nadzieję, że taka prędkość będzie dla Ciebie bezpieczna. Ja bym chciała zachować 1 kg na tydzień no ale nie wiem jak to będzie. Narazie średniawo mi to idzie, ale mimo wszystko jestem zadowolona :) Czuję się taka czysta :D A to najważniejsze.
Trzymajcie sie dziewczątka dzielnie :)
Pozdrawiam.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f81/weight.png
-
hej dziewczyny :):)
ciesze sie że wąteczek sie rozwija :):) u mnie wszystko oki, mimo @ i 3 dni obżarstwa ubyło mi 0.2 kg :):):) fajnie :):) może niedługo bałwanek sie pojawi :):):):)
pozdrawiam :):)
-
Witam
Dziś również wszystko dobrze jeśli idzie o moją dietkę 8) Jutro mam zamiar przejść na bardziej drastyczną, ale to jeszcze nie napewno. Będzie polegała na jedzeniu głównie owoców i warzyw, i nie będzie dłuższa niż 1,5 - 2 tygodnie.
Trzymajcie się
-
Skierko, gratulacje z powodu ubytku wagi :) Ja marzę o 6 z przodu :D i czekam z niecierpliwością, będę świętować jak się pojawi. Oczywiście nie wyżerką :D Bardzo dawno jej nie widziałam, powitam z wszystkimi honorami.
Mareczko, mam nadzieje, że dokładnie to przemyślałaś. Tylko nie stwórz sobie monotematycznego kieratu, bo łatwo się złamiesz. Wytłumacz nam na czym będzie polegała zmiana w Twojej diecie. Czy będą to tylko warzywa i owoce? Ja chyba bym tego nie wytrzymała.
No... nie ćwiczyłam :oops: Trudno, może jutro.
Pozdrawiam.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f81/weight.png
-
-
Witam dziewczynki
Moja dietka owocowo - warzywna to tylko taka odmiana która nie bedzie trwać jak już pisałam dłużej niż dwa tygodnie, takie jedzonko wymyśliłam po to by oczyścić sobie organizm, poczuć się lepiej i zadbać od wewnątrz o moją skórę :D Gosiu ja lubię owoce i warzywa to nie masz się co martwić że się złamę, napewno nie 8) Fajna to dietka gdyż nie kaloryczna a można się najeść :) Wdrażam ją w życie od dziś (tylko owoce i warzywa, różne kombinacje z nich itp.)
Oczywiście Walentynkowe życzenia dla Wszystkich
Pozdrawiam