-
Kasiu witam,,, niecaly kg w tydz to i tak super,,zreszta masz juz wspanialy wynik,,i mysle ze dalej tez bedziesz miala sile by walczyc...zazdroszcze Ci strasznie musze sie przyznac...ale ja tez walcze ..pozdrawiam cieplutko :) i gratulacje :)
http://www.gify.org/obrazki/06/035.gif
-
Kasieńko życze miłego dietkowego dnia.Narobiłas mi smaku na te łyżwy- może wybiore się na nie zanim mój synek wyrośnie :D tzn jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to moze juz za dwa tygodnie wyskoczę troszke pojeździć :D
-
Kasiu gratuluję zapału do ruchu :D
-
Witam w środę!
Dziękuję wam za odwiedziny u mnie , ja ostatnio jestem tak zalatana,że nawet nie mam czasu,żeby sobie porządnie posiedzieć na kompie, zła jestem normalnie bo właściwie już powinnam zmykać powoli a zamiast tego siedzę sobie i piszę i pewnie znów się spóźnie, wiosno zaklinam cię przyjdź do nas bo już nie chcemy zimy
Moja waga też zastrajkowała od kilku dni waha się między 81,6 a 82,4 massssakrrra :oops:
Na razie uzbrajam się w cierpliwość, nastawiałam się na ten czas zastoju psychicznie od samego początku dietkowania, ehh ale nie myślałam , że ten czas tak szybko nadejdzie.....
Chyba na 7 z przodu przyjdzie czekać mi dłużej niż do końca lutego, no ale cóż ,
Na razie ogarnął mnie zapał ćwiczeniowy, wypróbowuję nowe formy ruchu, dziś wybieram się po robocie na siłownie - to będzie już drugi raz, zobaczymy czy dojdę tam i jak będzie.
Postanowiłam zawalczyć z moją wagą- złośnicą i nie dać jej wygrać , więc do diety dodam więcej ruchu i musi drgnąć byle w dobrą stronę hehehe :wink:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie , mam nadzieję ,że wieczorem się dorwę w domu do komputera to zdam relację i poodwiedzam Was bo się stęskniłam i jestem bardzo ciekawa co tam u was laski słychać.
Czytam wasze wątki ale nie zawsze znajduję czas na napisanie czegoś ...
Buziaczki z szarego Wrocka
Kasia
-
wiesz może jak waga strajkuje ty też zastrajkuj i na nią nie wchodź przez jakiś czas :D
-
Flakonka nie wiem czy to jest takie proste,ja próbowałam odzwyczaic sie od codziennego ważenia i nic z tego nie wyszło.Choc jak pomyslę że jest to nałog nieszkodliwy dla mojej linii to w sumie nie musze z nim tak zawziecie walczyc.lepiej jest codziennie się wazyć niż codziennie objadac.
kasiu ja tez zaklinam wiosnę aby się pośpieszyła ale chyba jej się jednak nie spieszy,Pogoda jest koszmarna, zwały sniegu na ulicach, ciezko jest chodzić, ciężko jeździc.Słoneczko schowane za chmurami.
Przesyłam dużo wiosenengo słoneczka i pozdrawiam
http://www.sirmi.ic.cz/slunce/10.gif
-
Witam w czwartkowy ranek!
pozdrówka dla wszystkich , niestety trudno wyjść z "nałogu" ja się waże codziennie nadal.
Dziś myślałam ,że będzie gorzej a jest 81,6 jak się utrzyma to przesunę mój suwaczek o całe 100 gram ale poczekam do niedzieli.
Siłownia była wczoraj, rowerek, orbitrek i trochę ćwiczeń na mięśnie rąk, nogi wczoraj mnie bolały jak nie wiem chyba trochę przesadziłam bo 40 minut na rowerku +orbitrek to jak na mnie dużo.
Był instruktor ale szczęśliwie zupełnie fajny mam mini układ ćwiczeń.
Ale siłownia to nie jest to co Kasie lubią najbardziej, Kasia wolą łyżwy , no ale cóż jak mus to mus, przynajmniej przez miesiąc będę chodzić 2 razy w tygodniu a nuż mi się spodoba różnie to w życiu bywa.
Gdzie jesteś siudemko tak długo wyczekiwana????
Ja ją proszę wręcz zaklinam ,żeby się pojawiła a ona uparcie mówi nie :twisted:
Pogoda tragiczna , ja na 10 godzin do pracy normalnie rewelacja.....
Zaczyna mnie to drażnić czas z tym coś zrobić , nie samą pracą człowiek żyje a ja już jestem zmęczona nie będę ukrywać.
Buziaki czwartkowe wysyłam , trzymaj cie się laseczki kochane
Kasia
-
Doczekasz się siódemki :D
Przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie :D
A wtedy będzie wilekie święto i wielka radość :D
Pozdrawiam serdecznie :)
http://www.gify.com.pl/albums/Bajecz...%20%281%29.gif
-
alez ja wiem, że to nałóg - sama się ważę codziennie albo i po pare razy dziennie - dlatego napisałam o "strajkowaniu", które jest jak wiadomo zaprzestaniem robienia tego, co się robi normalnie (patrz: anestezjolodzy :P ) całuski i wierzę, że niedługo siódemka zawita, bo zasługujesz na nią :)
-
Bardzo dobrze ci idzie :)
Milego dnia