-
Majówka w rozmiarze 38 :)
Witam wszystkich!
Na poczatek mala autoprezentacja Mam 24 lata, 171cm wzrostu i 20 (okolo) kilogramow do zrzucenia. Biore sie za siebie od poniedzialku. Bede sie wazyc co tydzien (chyba ze nie wytrzymam z ciekawosci ). Pierwsze wazenie w poniedzialek (takie wstepne, bo od poniedzialku zaczne), kolejne w przyszla niedziele. Daje swojej diecie czas do maja. Na dlugi weekend wyjezdzam nad morze albo w gory i chce dobrze wygladac Moja wymarzona waga to 56kg. Juz nie raz tyle wazylam i wiem, ze w takim cialku czuje sie najlepiej No i ciuszki mam na to cialko, wiec tyle bede miala 1 maja Mam jakies 90 dni, to mi wystarczy by schudnac. Kto mi potowarzyszy?
-
Czesc Biedroneczko
Witam serdecznie !ŻYCZĘ POWODZENIA Tobie i sobie
Ja podobnie jak Ty mam do zrzucenia +/- 20 kg ,wiec z miłą chęcią się do Ciebie przyłączę Razem na pewno nam się uda !!
3maj się cieplutko
-
Witaj biedroneczko
Ja mam podobny wzrost - 170 cm i dokładnie tyle samo chce ważyć co Ty bo 56 kg
O zakończeniu diety myślałam w połowie maja, ale zobaczymy jak to będzie...
Chętnie Ci potowarzyszę jesli chcesz...
Powodzenia!
-
Witam kolejną kobietkę omamioną perspaktywą wielkiej majówki Jest nas już tu kilka na forum, ja wśród nich Jeśli masz ochotę - zajrzyj do wątku Irii "to będzie mój maj", wszystkie czekamy na jego nadejście.
IMO maj to najpiekniejszy miesiąc w roku
życzę powodzenia!
-
Witam!
lovemore, karmen20, hybris, bedzie mi bardzo milo jesli bedziecie mi towarzyszyc Ja zaczynam jutro, zgodnie z planem. Nie dlatego jutro, bo dzis chce zrobic tluszczykowe zapasy i sie porzadnie najesc , tylko dlatego, ze wyjechalam na weekend i nie ma mowy o jakis dietach czy cwiczeniach. A jak zaczynac to z pelna para, nie? Zamierzam jesc maksimum 1000kcal i codziennie cwiczyc. Do zrzucenia sporo, ale wiem ze do maja dam rade. Wyjezdzam na majowke i musze byc w formie
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki!
-
Biedroneczko witaj na forum, do maja jest jeszcze sporo czasu więc dasz radę,wszystkie damy radę!
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
-
Musisz nam opowiedzieć jak Ci minał pierwszy dzień dietki! koniecznie
Powodzenia!
-
Witam!
Moj wyjazd sie przedluza, wiec i dietke musze przesunac. Wracam jutro wieczorem, wiec zaczne od srody, 1 lutego. Bede miala rowne 3 miesiaczki na zrzucenie kilogramkow. Spoko, dam rade Teraz siedze tu na tym wygnaniu i mysle jak to najlepiej rozplanowac Sadze, ze zejde ponizej 1000kcal i bede cwiczyc dwie godziny dziennie, basen + cwiczenia w domu. Na aerobik wole nie chodzic, za duzo tam szczuplych dziewczyn I tu plywanie bierze gore nad fitnessem, bo pod woda nic nie widac Cwiczac dwie godziny dziennie i jedzac mniej niz 1000kcal schudne bez problemu Juz sie nie moge doczekac, kiedy wskocze we wszystkie te ciuszki, ktore teraz kurza sie w szafie
lovemore, karmen20, hybris, Puchacia, jaka diete wy stosujecie? Ile cwiczycie? Jak wam idzie?
Moze ktos jeszcze by razem ze mna zaczal 1 lutego?
-
A nie boisz się jojo po diecie mniej niż 1000 lcal ??? ja włąśnie stosuje tysiaka z dodatkami w czasie sesji Radzę Ci nie schodz poniżej tysiąca tylko właśnie więcje ruchu zaplanuj
Czyli powodzenia od środy
wiem że sie nie bardzo wysililam w tych radach, ale jutro egzam
obiecuję napisac więcej po sesji
-
Biedroneczko - ja tam miarodajna nie będę, bo odchudzam się Dietą Cambridge, na której ćwiczyć nie wolno. Podczas mrozów siedziałam w domu, bo nigdy odpornością nie grzeszyłam i bałam się przeziebienia. Na DC nie można stosować żadnych leków, ergo - nie mogę być chora. Teraz wróciłam do spacerów z psem - spaceruję ok 1,5 - 2 godziny dziennie, w zależności od tego, czy chodzę na wszystkie spacery, czy wyręcza mnie narzeczony.
Od 1 stycznia schudłam 9 kg, do maja muszę... jeszcze 30. Zobaczymy, czy mi się to uda...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki