-
Niunia no co Ty..oszalalas,,chyba jestes za krytyczna,,zadne zegnaj plazo...to co ja mam powiedziec,,ja powinnam chyba siasc i utipic sie w swoich lzach,,,nie patrz tak surowo na siebie,,bo zmienisz sie we mnie,,i zadna waga Cie nie zadowoli,,i pamietaj jak sie zle czujesz,,albo cos zlego sie dzieje ,,pisz,,pogadamy,,,a jak nie masz ochoty,,pomilczymy razem :) ..... Ty wiesz ze marzenia sie spelniaja,,,,,, ;)
Buziakiiiii malenka kochana pasqdo
-
Natalka!
Na pewno nie jest tak źle jak myślisz :wink:
Każdy jest w stosunku do siebie bardziej krytyczny :roll:
Poza tym pomyśl sobie jakbyś wyglądała w stroju kąpielowym ważąc te 91.5 kg! :shock:
Także na pewno nie jest tak źle :wink:
Zobacz ile już do tej pory osiągnęłaś :P
nie pozwól aby taka rzecz cię tak zdołowała :roll:
-
Natalia!
Gdzie się podziewasz?
Brakuje nam ciebie :roll:
-
Jestem :)
Ostatnie 3 dni spędziłam we Władysławowie ;) Musiałam się odstersowac i już mi lepiej.
Waga jak widac powoli spada, czyli generalnie pozytywnie ;)
To chyba byłoby na tyle , na ten moment . Odezwe się za jakiś czas.
-
No normalnie dwie się dobrały. Chybaty i Gosiakk, dobrana para. Obie szczupłe i obie tylko marudzą :P Jedna grubsza od drugiej. A ja to chyba z domu nie powinnam wychodić w takim razie. I chyba przełożę te wakacje we Władysławowie za 2tygodnie, bo to też wstyd przy takiej wadze się na plaży pokazywać. Kurde, dziewczyny, łepek do góry!!!!
Buziaki!
-
Jeni Ty wiesz jak to z kobietami jest ;) zawsze coś im się w sobie nie podoba. No pewnie ,że wyglądam o niebo lepiej , ale mimo wszystko jakoś coś wewnątrz mnie nie pozwal mi wyjść na plaże :) Taka wewnętrzna autokrytyka , czasami to bardzo może uprzykrzyć życie :)
No i tak jak powiedziała WENUS nie pozwole sobie nigdy , zeby mój wygląd mnie jakoś dołował , już nauczyłam się , że waga nie zawsze jest mi przychylna teraz naucze się , że nie we wszystkim mogę wyglądac dobrze :P
Te 3 dni co mnie nie było były mi bardzo potrzebne . Co prawda na plaży nie byłam - tzn byłam , ale nie w kostiumie , bo zadnego nie mam- ale i tak się opalałam na działce u ciotki i mało mnie inetresowały inne sooby przechodzące tam :)
Jestem opalona , zadowolona i od jutra wracam na drogię diety , bo ostatnie 3 dni jakoś mi nie wychodziły ;) nie to żebym się opychała jedzeniem czy tam słodyczami , tak po prostu jadłam na pewno ponad limit , bo wagi i tabel kalorycznych ze sobą nie miałam :P Jutro już będę grzeczna! :D
-
Witam po dłuższej przerwie !!
Dawno mnie u Ciebie nie było , ale zdjęcia obejrzałam :D
Śliczna z Ciebie dziewczyna , nie powinnaś mieć żadnych kompleksów.
Naprawdę się dziwię , że nie wyjdziesz w stroju.
Przypuszczam , że wyglądasz całkiem dobrze , a nawet wspaniale.
Zawsze tak jest , że jesteśmy niezadowolone ze swojego wyglądu i chciałybyśmy żeby było lepiej.Ale to jest normalny objaw i się nie przejmuj.
Kup sobie małe bikini i plaża Twoja.
Jeżeli ja sie odważyłam wyjść w stroju , trochę się zakrywałam chustą w dolnych partjach, ale mimo wszystko do basenu wskakiwałam już bez chusty.
To Ty napewno nie masz się czego obawiać.
Widziałam na basenie bardzo otyłą kobietę , na dodatek miała bikini ( ja tylko strój jednoczęściowy ). Opalała się bez żadnych kompleksów, niczym nie zasłaniała.Przynajmniej umiała korzystać z życia.
My biedne zakompleksione dziewczynki , wstydzimy się . Naprwdę nie warto .
Wyglądasz świetnie , kupuj strój i marsz na plażę !! :D :D
Pozdrawiam serdecznie :D Magda
-
-
Magda tez byłam na plaży i też widziałam otyłe kobietki w strojach dwuczęsciowych. I wiem jak nieatrakcyjnie to wygląda ;) , ale skoro im to nie przeszkadza to mi tymbardziej nie powinno ;) Może one wychodza z założenia , z eprzecież nikt ich tam nie zna i sobie mogą robić co chcą :D Ja tak zrobiłam we Władysławowie ;p Leżałam na leżaku , opalałam brzuch i mało mnnie obchodzili pozostali ludzie , ale na plaże bym juz tak nie poszła, wszytsko to robiłam w obrębie ogródka działkowego mojej cioci ;)
Ja już kilka lat temu przestałam chodzić na plaże - ze względów czysto estetycznych - nie i już , nie ma się czym chwalić to i na plaże nie idę ;P za rok :) jeszzcze ten jeden rok wytrzymam :P
A jakby mi ktośnie wierzył , że byłam na plaży to tutaj sa dowody :P
http://img132.imageshack.us/img132/1271/obraz0206ek.jpg
I jeszcze jeden :
http://img92.imageshack.us/img92/7352/obraz0181ks.jpg
-
to ciekawe ale na tych zdjeciach jestes dosc mocno podobna do mojej mlodszej siostry :)
A co do opalania sie w bikinii to faktycznie niektóre osoby powinny lepiej dobierac swoje stroje . Powodzenia w walce o bikini na przyszly rok !! :)