-
Jaka laska :shock: Normalnie nie wygladasz na tyle co wazysz tylko na o wiele mniej!
A co tam, ja tez taka bede :> Juz sie nie moge doczekac jak ludziom kopara opadnie.
Najlepiej to mam nadzieje ze bedzie w pazdzierniku jak zacznie sie kolejny rok akadmicki, wejde taka laska to z krzesel pospadaja! Wykladowcy tez, se se se :>
Pozdrawiam i szczerze GRATULUJE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D :D :D :D
-
Licznik BMI na str mówi , że nie mam już nadwagi ;)
Miło to czytać :D A ja to chyba sie przeziębiłam i szczerze mówiąc ostatnią rzeczą o jakiej marze jest jedzenie. Wczoraj ledwo wcisnęłam w siebie 600 kalorii , dzisiaj też nie jest lepiej , od pół gdziny staram się zjeśc activie... a jeszcze mnie obiad czeka :roll: :roll: :roll:
Aneecia23 z psem pogadałam ;] przerzuca sie na suchą karmę :D a co do pozytywnego nastawienia to wygląda mniej wiecej tak , że ja wiem , ze musze schudną c i przecież nie poddam sie jak jestam już tak blisko celu ;) to by dopiero była porażka :D powoli sobie chudne do przyszłych wakacji będzie tak jak miało być w te wakacje ;] O dziwo dużo łatwiej chudnie mi się w zime niż latem :roll:
Karalajna święte słowa ;] końcówka jest najgorsza i do tego potrafi bardzo zniech ęcić , bo niby człowiek już dobrze wygląda , czuje się o niebo lepiej , ale no własnie ale... to jeszcze nie jest ten wymarzony cel :D ale nam sie uda , bo niby czemu ma sie nie udać :D
podpusia hehehe no jak staje bokiem to wyglądam bardzooo dobrze ;] nawet ja jestem zadowolona :D A Ty pewnie , że będziesz laska i Ciebie też będa podziwiac :D i laski z krzeseł na pewno pospadają :D nie ma to tamto ;]
Tak sobei myśłe , że wstawie chyba w przyszłym tyg zdjecie sprzed roku , tuż przed dietą (tzn miesiąc przed) bo się zmieniłam :P i warto by pokazac ;] no ale jeszcze nie wiem :P trochę się wstydze tamtej wersji siebie ;] zobaczymy ;]
Pozdrawiam :D
-
Wczoraj ledwo 800 kalorii. Czego nie wzięłam do buzi to miałam wrażenie , że zaraz zwróce... nie wiem co mi było , nie wiem czy tak samo będzie dzisiaj .Mam nadzieje , że nie . Nienawidze uczucia zmuszania sie do jedzenia... Brrr
No to chyba na tyle .
Pozdrawiam ;]
-
witaj,czesto cie czytalam a dzis postanowilam napisac.wiesz bo z tym chudnieciem jest tak,czym wiecej wazysz tym wiecej potrzebujesz kalorii dla parametrow zyciowych ja musze ich miec 1800- gdy nic nie robie.jak jem srednia 1000 a 1200.oszczedzam jakies 800 kcl z czego jeszcze dodatkowe przy moich cwiczeniach no ale dajmy te 800.by spalic 1 kg musisz spalic 7 tys kalorii.wic 7 tys dzielone przez 800 daje srednia 8 dni. podam ci stronke jaka dostalamm na tym forum dla wyliczenia sobie tych parametrow.musze stwierdzic ze smutkiem ze czym mniej wazymy tym mniej ich potrzebujemy
http://www.chatelaine.com/health/art...07_121420_5936
wyliczylam tobe tak plus minus dla malej aktywnosci 1492 parametry 2052 tyle mozesz jesc max by nie utyc.
a tu wyliczenia duzej aktywnosci 1492,i 2865 przy bardzo duzej aktywnosci.
powiedz kochana tak wskrocie jaka dietke ty stosowalas?
ja stosuje tysiaka do 1200,staram sie nie laczyc,i plywalm 2 razy w tyg,robie brzuszki i czasem rowerek.aaaa i kupilam hula hop:)
pozdrawiam
-
Oj, biedactwo, zdrowiej nam szybko! :shock: Gratuluję dołączenia do grona "normalnych" wagowo osób. :)
Tak, proszę, koniecznie wklej to zdjęcie sprzed diety, ja moje u siebie na wątku wklejałam i dużo osób twierdziło, że były dla nich motywacją. :)
Ściskam :)
-
no właśnie - ja też chcę te fotki zobaczyć :)
zdrowiej tam Słonko!!!
-
Chybatko, nadal przesyłam Ci dużo wirtualnego zdrówka. :)
-
Już jestem i żyje :D Czuje się tez znacznie lepiej :) Właściwie nei wiem co mi było... przez kilka dni bolał żołądek .Jadłam mało- bolał , jadłam więcej - bolał . Nie wiem co mu było :) nO ale najważneijsze że już nie boli.
Co do zdjęć - cały czas sie zastanawiam czy je wstawiać ;) No ale może faktycznie w końcu czas rozliczyć się z przeszłością :D Od razu mówie , ze jakoś słaba i zdjęcia głównie twarzy , no bo nie dawałam sie fotografowac ;P - byłam , jak to ładnie ktoś na forum nazwał , znikającym punktem :D Gdzie był aparat tam mnie nie było :D a jak już sie na jakieś focie znalazłam to nawet nie chciałam na nią patrzeć ;) Więc zdjecia pewnie jutro ... zastanawiam sie czy wklaić tylko "sprzed" czy tak miesiąc po mięsiącu jak chudłam :) Chyba na poczatek będą "sprzed" a potem, kiedyś jak zakończe diete to będzie miesiąc po miesiącu :)
karla210 dzięki za informacje ;) no właśnie gdzieś o tym ostatnio czytałam ;] co do diety: to na poczatku ograniczyłam jedzenie , ale doszło do tego , że jednego dnia jadłam 3 kawałki wasy a następnego już znacznie wiecej , przestałam chudnąc i postanowiłam to w końcu jakoś unormowac , szukałam diety dla siebie i trafiłam na to forum. Przeszłam na 1000 kalorii - teraz jest już 1300 i chyba tak zostanie. Co do aktywności fizycznej to u mnie z tym słabo ;) Mam takie zrywy , że ćwicze a potem znowu zastój , ale głównie były to ćwiczenia wszystkie 8min z forum , oraz trochę biegania, skakanka .
Triskell i bes_ dzięki za pamięć :D co do fot top chyba jutro będa ;)
Pozdrawiam :D[/b]
-
chybaty - ciesze sie ze juz sie lepeij czujesz. Ból zoladka to nie jest przyjemna sprawa.
Widze ze dziewczyny nakłaniaja cie na przyklejenie tuatj fotek z przed diety mowiac prawde sama bym je chetnie obejzała. Co miesiac kupuje sobie gazete "super linie" i tam sa opowiesci najczesciej kobiet ktore schudły własnie opatrzone zdjeciami przed i po. SUPER MOTYWACJA :)
Pozdrawiaam Karola
-
No to w takim razie czekam na te zdjęcia jutro, bo co tu dużo mówić, ciekawski ze mnie gryzoń. :D A poza tym lubię patrzeć na sukcesy innych i cieszyc sie z tego, jak dieta ich zmieniła. :)
Uściski i bardzo się cieszę, że już się dobrze czujesz :)