zycze udanego spotkania :) I pamietaj , ze musisz zachowac zdrowy rozsądek :)Ale nie sama dieta człowiek zyje :)
pozdarwaim
Wersja do druku
zycze udanego spotkania :) I pamietaj , ze musisz zachowac zdrowy rozsądek :)Ale nie sama dieta człowiek zyje :)
pozdarwaim
CZESC MISSSSIEK,,,UDANEGO WEEKENDU :)
http://www.ga.com.pl/wiosna/08155xm.jpg
Zycże miłego dietkowo poprawnego weekendu :D
HEJ!
A JA MYŚLĘ, ŻE JAK NAPRAWDĘ DOBRA Z NIEJ KUMPELA TO NIE BĘDZIE CIĘ WODZIĆ NA POKUSZENIE, POWINNA CIE ZROZUMIEĆ :wink: OSTATECZNIE NASTROJOWOŚĆ /CZY JAK TO NAZWAĆ, ATMOSFERA?/ SPOTKANIA NIE ZALEŻY TYLKO OD JEDZONKA, ALE OD NAS SAMYCH!! MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDZIE UDANE POD KAŻDYM WZGLĘDEM!! MIŁEJ ZABAWY!
POZDRAWIAM!
No i wrocilam...
Weekend byl naparwde fajny i ekstremalny ale moge byc z siebie dumna...nie zlamalam sie ani razu...mimo ze mialam okazje zjesc kebaba frytki hamburgery lody fure ziemniakow i bialego chleba...DALAM RADE :!: Chyba naprawde sie zmienilam...jeszcze nigdy nie bylam az tak zdeterminowana :twisted:
Wogole sytuacja z przystanku (pamietacie?) sie troche rozwinela...facet jak juz mowilam jest fotografem i filozofem...zaproponowal mi sesje zdjeciowa :D niby super...ale zaproponowal akty...to juz przesada i nie ma mowy.Czy on sobie ze mnie zartuje...?
Co do kwestii wagowej to zwaze sie w srode bo musze poczekac az woda ze mnie zejdzie :?
no coz...pozdrawiam was serdecznie i dziekuje za odwiedzinki
p.s tesknilam za wami :!:
Agiga...no to jest moja najlepsza przyjaciolka i wspierala mnie caly czas...nawet sama stwierdzila ze musi troche schudnac :wink:
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj misku,,ech ale Ci zaproponowal sesje,,tez bym podziekaowala,,i jestem z Ciebie dumna ze sie nie dalas,,,:) 3maj tak dalej,,,no i srode wskakuj na wage,,jestem ciekawa wynikow :)buzzzzzzzzzial pozdrawiam
Weekendu gratuluję D: do dopiero wyczyn nie dać sietylu smakołykom :D
Chyab naprawdę sie zmieniłaś...na lepze ozywisćie :D super :D
No właśnie ... a ja jak wróciłam w niedzielę z Wawy to mój synek mnie obwąchał i mówi : mamo ale Ty pachniesz jedzeniem -mięso i frytki! Ty napewno byłaś na spotkaniu z tego forum? A mama sobie w przerwie między przesiadkami siedziała w knajpie piła kawę i ...patrzyła jak ludzie jedzą gyrosa :roll: :roll: :roll: - ale nie wygrał ze mną , zapach został i nawet go jakoś nie czułam , gdyby nie dziecko nawet bym nie wiedziała....
Sandruś widzę nadal Twój optymizm zaraża i oby to był nasz jedyny zarazek tej wiosny!
A sesja ... cóż :roll:
Buziol!
Gratuluje silnej woli :D
Mam nadzieje , że da to efekty w dzisiejszym ? ważeniu :D
Pozdrawiam serdecznei :)
http://www.gartenatelier.de/images3/krokus.jpg