Z tym nie ważeniem się codziennie - to świetny pomysł :) Choć przyznaję, że ciężko jest czekać na ten jeden wyznaczony dzień, kiedy już wolno wleźć na wagę i wreszcie napawać się sukcesem :) Ale imo - warto.
Trzymaj się dzielnie! :D
Wersja do druku
Z tym nie ważeniem się codziennie - to świetny pomysł :) Choć przyznaję, że ciężko jest czekać na ten jeden wyznaczony dzień, kiedy już wolno wleźć na wagę i wreszcie napawać się sukcesem :) Ale imo - warto.
Trzymaj się dzielnie! :D
Myszko gdzieś Ty?! :?
Pozdrawiam i życzę miłego dietkowania!
Łezka się w oku zakręciła, a potem się uśmiechnęłam, tak całą pyzadą mordką do Ciebie Mycho :) Jesteś wspaniała i wspaniałe jest Twoje podejście do diety :)
Tak trzymaj :)
Myszeczko gratuluje serdecznie nowego suwaczka
Zycze ci dużooo siły i wytrwałości.Jesteś bardzo dzielna.
Myszeczko, Twoje wyniki i w ogole Ty sama jestescie wspaniali :!: :D
Wracaj do nas szybciutko :!:
Myszko co jest z Tobą - ZACZYNAM SIĘ NIEPOKOIĆ :(
.. odezwij się proszę chociaż półsłówkiem .. :?
TROSZKE WIOSNY DLA PANI :)
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...7_DSCN1392.jpg
Witam!
To bardzo cięzki weekend. Kacperka w piątek bolał ząb. W sobote biedne dziecko obudziło się spuchnięte jak mała dynia. Mąż zaczął podawać mu antybiodyk, ząb przestał boleć, ale mały jest smutny, osowiały, bez humoru. Wygląda jak dziecko po ciężkiej chorobie. Domaga się maksimum zainteresowania, więc nie mogłam posiedzieć przy kompie.
Dietkowanie idzie mi bardzo dobrze, ciekawe czy pokażą to wyniki przy ważeniu i mierzeniu? Ważę się niestety codzienie, ale jakoś zobojętniałam na wachania wagi.
Jutro czeka mnie wizyta z dzieckiem u dentysty. Wymaga to dużo siły i zdecydowania, bo Kacper bardzo panikuje.
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili mnie na forum.
Pozdrawiam!!!!!
Witam,
pozdrawiam serdecznie, życzę powodzenia u lekarza i w pomiarach
Buziaki