Wątek: moje zbedne 20 kg ..ponad 20 kg :( eh ja juz niemoge :(:(:(:

no wiec tak ..zaczne od poczatku
pisalam juz kiedys cos ale pewnie i tak nikt tego niepamieta :P ale i tak trzeba zaczac od nowa

Jestem Aśka i w marcu skoncze 15 lat,zawsze bylam gruba ale jakos sttrasznie to mi nieprzeszkadzalo noa le jak zaczol sie czas dojrzewania to tym samym zaczela sie moja przygoda z odchudzaniem wazywam gdzies 65kg i tak powolutku i schudlam do 60 a potem zaczely sie diety south beach i tym podobne i bylo juz 58 ale sie zlamalam i po przyjezdzi z wakacji bylo 60i tak dalej ..niemoglam sie opanowac zarlam co popadnie i tak doszlam do 72 ;(;(;( .. zaczac diety jakos niemoge i od paru dni mam takie napady ...łe.. i doszlam gdzies do 75 ;(;(;(;(;(;( bardzo bym chciala najpozniej do wakacji schudnac tak do 55..tzn zeby to bylo max najlepiej do 53 BARDZO MI NA TYM ZALEZY ale ja jestem tak beznadzijna ze tak samo jak bardzo cchce schudnac to tak samo niemoge nawet zaczac diety i zeby sie pocieszyc wzerlam jakies slodycze (eh) ..na skladniki diety south bech patrzec niemoge i niemma zamiaru jej zaczac wiec wymyslilam sobie swoja ...pisalam do dietetycznie z naszej kochanej stronki i mowila ze moze byc taka dieta ale ja mimo wszytsko boje sie ze nieschudne dzieki niej...mam tez zamiar cwiczyc ale ja jestem taka ze mam wszytsko na ''nie'' ... i boje sie ze niebede odpowiednoio cwiczy nietak jak powinnam i ze cala moja praca pojdzie na marne i tak to sobie wmawiam ze niepotrafie zaczac cwiczyc ... pisalam tez do Pani od fitnessu ale jakos bardzo dlugo nieodpisuje (nie wiecie czy ten mail jest do tej Pani nadal aktualny i wogole ..?)
moze teraz napisze ta moja diete :

sniadanie platki fitness z mlekiem 0,5% lub ciemne pieczywo z jogurtem lub jakoms szynką i warzywkami

potem przekaska jakis owoc

obiad glownie drob z salatkami (zadnych ziemniakow ryzow itp)

potem kolacja owoce lub jogurt lub jakas kromka ciemniego piecywa ..no i oczywiscie pic duzo wody przez caly dzien ... i red tea

(diety typu 1000kcal raczej niewchodza w gre ..bo ot liczenie tych kalori by mnie doprowadzilo do ...)
bardzo bym byla happy jakby chociaz jedna osoba to przeczytala i mi cos poradzila albo cos

aha i jescze napisze tak, moja waga 75kg a wzrost ok 166cm

pozdrawiam serdecznie

widze ze jednak niemoge liczyc ani na jeden komentarz ...no coz ...

jonek jestem tu od 2 miesiecy wiec na dietkach sie az tak nie znam ale mysle ze jezeli nie chcesz stosowac diet gdzie masz wskazane co jesc powinnac zaczac liczyc kalorie
tak robi wiekszosc dziewczyn na forum bo jesli za malo bedziesz jadla to nic ci to nie da i mozesz sie wpedzic w chorobe (a nie wiesz czy nie jesz za malo jesli nie liczysz kalorii)
do liczenia pomaga dzienniczek na tej stronce i szybciutko bedziesz wiedziala ile juz zjadlas i ile ci jeszcze mozna . ja stosuje 1000- 1200 kalorii ( czasem dochodzi do 1300) i sa efekty. niektore dziewczynki stosuja 1500 i tez chudna . Takze masz duze pole do popisu i masz z czego wybierac. mozesz jesc wszystko byle zeby nie przekroczyc swojego limitu no i nie mniej niz 1000 ( no oczywiscie nie jesc slodyczu i tluszczu)
dobrze ze duzo pijesz ale przedewszystkim musisz zmienic nastawienie i cwiczyc to duzo pomaga a wlasciwie jest podstawa . a cwiczen jest sporo brzuszki przysiady skakanka itd ( na ktorym watku byly linki do stron z cwiczonkami no ale nie wiem gdzie moze ktos ci napisze )
trzymam kciuki

a i pierwszy krok zrobilas jestes tu na forum