Moja waga pokazuje 95kg.Mam 165cm wzrostu i na imię Ania mam 24lata.Pozdrawiam.Ania
Moja waga pokazuje 95kg.Mam 165cm wzrostu i na imię Ania mam 24lata.Pozdrawiam.Ania
witaj u nas Aniu..dobrze ze tutaj trafilas
moja waga wskazuje 99kg...mam 170cm wzrostu...ale rozpoczelam tą walke i zamierzam tym razem ją wygrac...napisz cos wiecej o sobie..to pogadamy
No jak to co? Zacząć się odchudzać!
Aniu, a poważnie - pierwszy krok już zrobiłaś, tzn. uświadomiłaś sobie, że masz problem, teraz musisz zastanowić się, jak go rozwiązać.
Przede wszystkim wyeliminuj z jadłospisu białe pieczywo, zastąp je ciemnym i to w małej ilości, to samo z ryżem i makaronem. Podobnie szlaban na ziemniaki. Nie jedz tłustego mięsa, zwróć uwagę na sposób przyrządzania - nie jedz mięsa panierowanego, ani smażonego na tłuszczu, zastąp gotowanym, pieczonym albo grillowanym. Dalej warzywa i owoce - powinnaś się z nimi zaprzyjażnić. Wyklucz słodycze, konktoluj ilość masła/margaryny, którą smatujesz chleb. To tylko garść rad, najbardziej podstawowych, na początek. Jeśli będziesz miała jakieś pytania - zawadaj je, ktos na pewno Ci na nie odpowie.
Poza tym ciesz się, że opamiętałaś się teraz, a nie za 20 kilogramów. Spójrz na mój suwaczek, ja też ważę teraz 95 kg i baaardzo z tego się cieszę, bo ważyłam już 112. Ale opamiętałam się i teraz dążę do swojego celu.
Zbierz się w sobie, Aniu, a wszystko będzie dobrze, uda Ci się
Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Do rrroboty!
Oto informacje o mnie.Mam na imię Ania mam 24lata mam 165cm i ważę 95kg.Zaczęłam tyć od siódmej klasy podstawówki i tak to trwa do tej pory.Stosowałam dietę cambridge ale jej nikomu nie polecam bo przytyłam po niej 3 kg i miałam problem z wypróżnieniem się.Stosowałam dietę kopenhaską 13-dniową.Przez 13 dni nie oglądałam zup,ciast,chleba,masła,ziemniaków,makaronu.Podcz as stosowania diety udało mi się schudnąć 8 kg.Po skończeniu diety waga wróciła.Doszło do tego że pojechałam do centrum leczenia otyłości Saba w Łodzi 21 kwietnia 2005 roku.Byłam dwa razy ważona na wadze elektronicznej waga pokazała wtedy 97kg.Miałam też robiony komputerowy pomiar tkanki tłuszczowej i okazało się że 56% wody u mnie w organiżmie się zatrzymuje.W gabinecie lekarskim miałam mierzone ciśnienie .Przyjmowała mnie doktor Ewa Wądołowska i przeprowadziła ze mną prawdziwy wywiad lekarski.Dostałam dietę której nawet nie zaczęłam stosować bo okazała się za droga na moją kieszeń.Dostałam też tabletki odchudzające Slim-Trio na bazie ananasa i winogron które zmniejszają apetyt oraz ziołowe tabletki Valdispect które ułatwiają zasypianie.Dostałam też sok z liści brzozy którego nie piję bo na sam jego zapach chce się wymiotować.Jeśli chodzi o odchudzanie to niestety muszę liczyć tylko i wyłącznie na samą siebie bo nie mam wsparcia ani w rodzinie ani u znajomych.Moja mama się ze mnie śmieje że jestem gruba a babcia mi zaczęła życzyć żebym do wielkanocy ważyła 200kg.Moja wymarzona waga to 60kg.Chociaż przy moim wzroście powinnam ważyć 65kg.To narazie tyle o mnie.Jeśli chcesz mnie bliżej poznać i pogadać ze mną na gg to jestem codziennie dostępna od rana do wieczora na gg.Mój numer gg 8845597.Pozdrawiam.Ania.
P.S.Zamówiłam sobie na 15marca produkty firmy Herbalife od swojej dystrybutorki.Mam nadzieję że te produkty mi pomogą bo jak nie to się załamię do reszty wtedy
Witam.Ja również mam problem ze swoja wagą,niedawno urodziłąm dziecko i po porodzie moja waga 92kg to było w lipcu,od tamtej pory się nie ważyłam,ale myślę,ze ważę koło 95kg i żle mi z tym.Przypadkiem trafiłam na to forum i poczytałam troche i wiecie co kobiety takiej dostałam motywacji,że postanowiłam schudnąć i to skutecznie(mam nadzieje).Zaczęłam od białego pieczywa,które uwielbiam i jem chlebek razowy,który staje mi w gardle hehe,wyżuciłam też smażone rzeczy itd.Zaczęłam ćwiczyć,ściągnęłam z forum te filmiki 8 minut i sobie ćwiczę,a ciężko jak cholera ten abs jak dla mnie.Ogólnie nie stosuje żadnej dity tylko poprostu się ograniczam i nie jem wszystkiego.Muszę sobie kupić wagę hehe.
Pozdrawiam Was dziewczyny i zanasze odchudzanie trzymam wielkie kciuki,żebysmu latem były szczuputenkie
Hej!
Moja waga też wskazywala 95 gdy rozpoczęłam tę nierówną walkę
Trzymam kciuki za nas wszystkie.
Wiem, że uda nam się osiagnąć swoje wymarzone wagi!!!
A tak z babskiej ciekwości, Hybris, cóż to za ważny dzień, który cię tak mocno motywuje?
Kochana, czyżbyś chciała mi wyrwać najlepiej strzeżoną tajemnicę? Nic z tegoZamieszczone przez blancaa
Mogę tylko powiedzieć, że ten mój najważniejszy dzień dla świata będzie kolejnym, takim samym majowym weekendem dla mnie - nie
dobrze trafiłaś!
z nami napewno łatwiej będzie Co zrzucić te zbędne kilogramy..
ja jestem to od niespełna 3 dni, ale czuję się pewniej i jestem bardziej zmobilizowana!
trzymam za Ciebie kciukasy!!
napewno razem nam sie uda
pozdrawiam..
Aniu to przykre że nie masz wsparcia w rodzine.Ale zawsze mozesz liczyc na nasze wsparcie i wszelką pomoc.
Zakładki