-
Hej Asiulka!
Ja tez lubie takie "dni pięknosci"..
A jesli jeszcze temu towarzyszy radosc z mniejszej ilosci cialka, to juz w ogole :D :D
Ja wlasnie sprzatam, gotuje, zaraz bede cwiczyc, wieczorem goscie, wiec dzien pieknosci moze jurto..
Trzymaj sie!
-
witaj ja nie jestem za dniami głodówki ,żołądeczek wtedy przestaje pracowac robi sie leniwy lepiej juz jesc same surowe owoce i warzywa
pozdrawiam niedzielnie
-
Muszę się pochwalić, że wczoraj wytrzymałam na stepperze całe 40 min!! I ćwiczyłabym więcej, bo już nie czułam zmęczenia ale głowa mnie strasznie rozbolała (i boli do teraz). Nie wiem dlaczego...może za mało jem a za dużo kcal spalam? :? Dlatego dzisiaj odpuszczam sobie forsowne ćwiczenia i przeznaczam cały dzień na odpoczynek..
Wczłapałam sie na wagę i naprawdę spadło troszeczkę sadełka za mnie.. no ale o tym jutro :wink:
Mam straszne zawroty głowy i słabo mi się robi przy wstawaniu. Czy to oznacza, że powinnam więcej jeść? Staram się jeść ok 1000 kcal..
Mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie..
-
Zrobiłam sobie nowy suwaczek 8)
Prawda, że też ładniutki?
-
HELLO!!
SUWAK JEST RZECZYWIŚCIE ŁADNIUTKI A JESCZE LEPSZE NA NIM WSKAZANIA WAGI!!
CO DO GŁOWY TO MYŚLĘ, ŻE NAJLEPSZEJ RADY UDZIELIŁBY CI JEDNAK LEKARZ; MOŻE ZROBIŁABYŚ SOBIE BADANKA...TAKIE TAM PODSTAWOWE...MORFOLOGIA, CUKIER, CIŚ NIENIE. MNIE TEŻ DOPADAJĄ CZASEM TAKIE BÓLE I MOGĄ TRWAĆ KILKA DNI ALE JUZ WIEM JAKIE SA PRZYCZYNY...SPADEK CIŚNIENIA ATM.. JAKIEŚ ŚWIŻO PRZEBYTE STRESY, ITP. MNIE SIĘ WYDAJĄ NIEPOKOJĄCE TE ZAWROTY PRZY WSTAWANIU I "SŁABOŚCI"...A MOŻE MASZ POPROSTU NISKIE CIŚNIENIE? A JAK Z ŻELAZEM I MAGNEZEM W POSIŁKACH? NO LEKARZEM JEDNAK NIE JESTEM...
A -HA JA MAM NA LODÓWIE TAKIE "NAJGRUBSZE" SWOJE ZDJĘCIE!! CZASEM NIE POMAGA ALE ZAWSZE ZASTANAWIAM SIE, CZY PRZYPADKIEM NIE BĘDĘ ŻAŁOWAĆ ŻE ZNOWU COŚ ZJADŁAM...I CZY NAPEWNO CHCĘ ZNÓW TAK WYGLĄDAĆ... :wink:
CO DO "GŁODÓWEK" - TAKA W TWOIM WYDANIU CHYBA MOŻE BYĆ, ALE NIE WIEM CZY JA BYM WYTRZYMAŁA; ROBIŁAM NATOMIAST DNI OWOCOWE, WARZYWNE LUB MIESZANE: OWOCOWO-WARZYWNE...
POZDRAWIAM!
-
witam
Jak tam samopoczucie glowa jeszcze boli czy juz przeszła ja na początku diety tez tak miałam ale okazało sie ze bolała mnie bo było niskie ciśnienie a ja mam strasznie słabe a jeszcze nie pije kawy bo nie lubie to w takie dni pobolewa ale dla pewności wybierz sie do lekarza tak jak radzi ci agiga pozdrawiam a co do ciasta i rogalikow tez mialam na nie wielkiego pypcia ale stwierdziłam że musze być silna :roll: ale kłopot się dzisiaj sam rozwiązał przyjechali goście i wszystko zjedli :D
-
agiga2, milkus - dziękuję za odwiedzinki. Główka mnie juz nie boli. Nie wiem od czego bolała, ale myślę, że zmiany ciśnień na mnie nie działają, bo nigdy nie mialam żadnych dolegliwości z tym związanych. Lekarzy tez unikam :oops: , ale jakby dalej mnie tak bolała to musialabym iśc..
Przedwczoraj i wczoraj stanęłam na wadze i pokazywała ona 1,5 - 2kg mniej i myslałam, że dzisiaj się tym pochwalę, ale wczoraj byłam taaaaaka z siebie dumna, że pochłonęłam prawie połowę pizzy :evil: :evil: :evil:
Mój ukochany ze znajomyli mnie namówili :evil:
I tak moge się pochwalić niecałym 1 kilogramkiem w dół..
Wiem, że za jakieś dwa dni "odrobię" tę stratę, ale przykro mi jest :cry:
Dzisiaj za karę żyję na samych owocach :? I oczywiście dużo ćwiczeń..
-
Asiulku suwaczek suuper!
Ale ty uwazaj na siebie- moze rzeczywiscie zrob te bdania dla spokoju..
Mi jesli jestem glodna glowa z bolu odpada- taki mam zapobiegliwy organizm, szkoda tylko, ze nie zaczyna bolec, jak zjem za duzo :evil:
Dlatego tez nie jestem za glodowkami- nie chce straszyc swojego cialka :wink: :wink:
A noz zacznie zbierac na zapas :roll:
Pozdrawiam Cie serdecznie i jeszcze raz gratuluje wyniku!
-
Każdemu się zdaża wpadka - patrz na mnie :)
Ale ważne żeby się nie poddawać... :)
-
Cześć imienniczko!
Widzę , że świetnie Ci idzie - chociaż przy mnie to Ty jesteś mała muszka. Życzę Ci wytrwałości i dalszych sukcesów. Pozdrawiam!