w przejście pijaństwa ani troszkę nie wierzę :D :D :D
pozdrawiam w pierwszy dzień wiosny!!
Wersja do druku
w przejście pijaństwa ani troszkę nie wierzę :D :D :D
pozdrawiam w pierwszy dzień wiosny!!
WPADLAM MILEGO POPOLUDNIA ZYCZYC :lol: :lol:
http://www.free-nature-photos.org/fo...i_forsycji.jpg
Silanek!!!!!
Czy Ty siedzisz wciaz w tej amabasadzie i raczysz sie trunkami??????? Nie wiem czy Cie okrzyczec czy pozazdroscic hyyy :lol:
A ja jako mlode dziewcze niepelnoletnie jeszcze zreszta nawet dorabialam sobie w ambasadzie jako barmanka. Zadna praca mnie tak nie cieszyla jak tamta :lol: . po pierwszych kilku kolejkach i gosciom i mnie bylo wszystko jedno jaki alkohol wjaki kieliszek leje :lol: . Dlatego wlasnie obawiam sie,czyjuz opuscilas ten lokal.
Sciskam mocno i gratuluje suwaczka!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No Silanek - spowiadaj się - jak tam po przyjęciu?
Buziaki!
Moje drogie- z cala odpowidzialnosci stwierdzam, ze w ambasadzie ani grama alkoholu nie ruszylam! Co wiecej, nie ruszylam tez prawie jedzenia ( dwa mikroskopijne plasterki salami i jakis kitowaty cukierek) :lol:
Sluchalam przez 5 minut ministra kartofla, ktory mowil do swoich stop, to mi apetyt przeszedl :evil:
Alkoholowe szalenstwo bylo w pracy- spozniony dzien sw Patryka- ale tez glownie wino..
Takze ja grzeczna jestem, prosze mi tu nie posadzac! na doodatek przelazlam pol miasta w szpilach, co wg mnie zuzywa dosc duzo kcal :lol: :lol:
Kiecka jest juz nawet luzna- a slimor dalej w prawo sunie, w poniedzialek pewnie go kopne.. No nic, lece do domu na gotowane brukselki- znowu nie mialam czasu nic zjesc od sniadania, robota zasypana, tylko tak tu na chwile do was wpadlam opowiedziec..
buziaki!
nic we mnie nie wierzysz! :evil: :cry:Cytat:
Zamieszczone przez asiulkavip
a ja juz nie pamietam jak piwko smakuje :cry: :cry:
brrrrrrr... brukselki... a fuj!!!!
oj wierze wierze w Ciebie... tylko tak sobie żartuję:)
Hey silanku:).Wpadłam zyczyć Ci miłego , dietkowego i słonecznego dnia. Pozdrawiam:)
http://www.ogrod.uj.edu.pl/_img/cytr...0-07-32003.jpg
Hej Silanek! Gorące pozdrowionka! Nieprawda... wszystkie w Ciebie wierzymy, ale czy to nie Ty pisałaś kiedyś o diecie piwkowej? :twisted:
Buziaki
Dieta piwkowa???? Oja...podajcie.
poki co dziekuje za przypomnienie o brukselce. Tez sobie dzis zrobie na obiadek. Mniam!
sciski mocne!!!!
witaj silanku!!!
Wpadam po długiej nieobecnoiści. Dobrze że kiecka robi się luźniejsza, i gratuluję że ślimak mknie w prawo.
... a ja wierzę!!!!!!!!Cytat:
asiulkavip napisał:
w przejście pijaństwa ani troszkę nie wierzę
pozdrawiam w pierwszy dzień wiosny!!
*
*
*
***
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą! Tutaj zwyciężam każdego dnia: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
miłego weekendu silanku!!!
nie smutkaj się... przeciez wiesz, że wierzę w Twoją silną wolę:)
pozdrawiam
Gorące pozdrowionka!
Pozdrawiam serdecznie :)
silanku a Ty znowu gdzieś przepadłaś...
ech...
pozdrawiam cieplusio :)
silan!! hop, hop gdzie się ukrywasz??? Pozostawiam pozdrowienia. :D :D :D
juz, juz sie melduje
a wlasciwie to na jakis czas odmeldowuje- bo robota mnie przywalila, potem pryskam na urlop na swieta a potem na delegacje do Szwecji i raczej przy komputerze mnie nie bedzie.. :?
dietka w miare, jeden wielki grzech popelnilam tylko w postaci pizzy na imprezie.. no i moj odwieczny problem alkoholowy jak najbardziej aktualny ( asiulka, mysle o Tobie jak sobie winko sacze, uszy cie pewnie pieka).. :lol:
Ostatnio zmiescilam sie w jeansy kupione 10 kg temu, bebol wylazi, ale zapielam sie bez problemu.. Slimaka nie przestawiam, bo roznie jest, ale wyglada na to ze niedlugo zasluzy na kolejnego kopa..
ok babeczki zmykam- przepraszam, ze nie odwiedzam.. jak wroce to pewnie bedzaiecie wszystkie chude jak ta pani ze strony startowej z art. o celulicie, czego wam i sobie zycze ;)
pozdrawiam
Jak najmniej napoi wyskokowych i ślimol będzie nie pełzł a biegł :) i będziemy mieli pierwszy w dziejach przypadek biegającego ślimaka :)
Silanek życzę miłego urlopku! Tylko nie zapomnij o nas . A swoją drogą kto to widział pisać takimi małymi literkami - juz Ty dobrze wiesz gdzie?! Człowiek musi wysilać wzrok! Buziaczki!
Miłego urlopu, pozdrawiam serdecznie :)
hihihi...
ja wczoraj się delikatnie mówiąc wprowadziłam w stan totalnego zgonu :twisted:
a dzisiaj niestety kac :(
buziaki wielgachne :)
" A przecież nie cały umieram
to co we mnie nie zniszczalne trwa. Teraz staję twarzą w twarz z Tym który Jest"
.................................................. .......................JPII Tryptyk Rzymski
http://www.czestochowa.oaza.org.pl/dk/image/jp2_2.jpg
:D :D :D :D :D
widzicie ta panienke?
http://www.zdrapka.republika.pl/kota1.JPG
to moja corcia :wink: :D
wczoraj byl wielki dzien- z kota na rekach waze dokladnie tyle samo, co przed dieta!
schudlam juz o calego kota!
ide kopnac slimaka i do roboty!
hihihi... fajnie... schudłaś o całego kota :)
a tak wogóle to ciężki ten Twój kotek... 5,5 kilo.. hoho :D
miłego dnia życzę!
ech, chyba sie od forum uzaleznilam..
glupia pipa polazlam na inne podfora-i mnie wykrecilo- tam niektore dziewczyny odchudzaja sie z tego, co ja chce osiagnac :roll: :shock:
i te suwaczki w zakresie 61-58.. ogolne, nie etapowe..
:cry:
lepiej zostane na naszych XXL-kach..
:?
Silanku Kochany!
Ale masz piekną koteczkę ( skoro córeczka :wink: ). Widzę , że dobry nastrój na dobre u Ciebie zawitał i tryskasz dookoła dobrą energią. Oby tak dalej!
Pozdrawiam Cię serdecznie i dzięki za odwiedzinki. A co do mężów to rzeczywiście fajnie jest zostać czasami słomianymi wdowami. Buźka!
Silanku,
cóż za zmiana na suwaczku :!: Gratulacje :!: :D
Ps. Kot piękny :!:
SILANKU
SKORO JEDNEGO KOTA JUZ SIE POZBYLAS TO DRUGI PEWNIE ZNIKNIE JESZCZE SZYBCIEJ
A CO DO FORUM TO TEZ JESTEM ZDANIA ZE TO TUTAJ JEST NAJLEPRZE
I NIE MA LEPRZEGO
POZDROWKO DLA CIEBIE
Silanek!!!
ale kocica slodka!!!!! Najmilsza miara do mierzenia spadajacych kg! :lol:
5,5 kg ! piekny wynik a zaraz za nim beda nastepne!!!!
Wesolego urlopu w PL i nie daj sie rozpieszczac swiatecznymi smakolykami.Odpocznij, wybaw sie i schudnij z radosci!
sciskam!!!!!
:D :D :D
silanek pogoniła sobie kota! :D
albo mi sie zdaje albo takie powiedzenie było :?
ech... kawał mi chyba nie wyszedł :)
pozdrawiam gorąco !
Silan kochana.
Kot cudowny. Piękny. Ja już tak mam, że jak widzę kota, to kwiczę. A jak pięknego, to kwiczę jeszcze głośniej. Uwielbiam kociaki :) też mam czarnego kota (tzn.. mam to za dużo powiedziane, mieszka u mojej siostry, ale jest "wspólny") i doskonale rozumiem mówienie o kotku "córcia" :) koty są takie kochane..
Gratuluję sukcesów i życzę Ci udanego urlopu, no i żebyś się podczas Świąt nacieszyła domem :) (domem, nie jedzeniem ;) )
Ściskam.
C.
Silan - byłaś w tej mojej Częstochowie - bo jakoś mi nikt nie mrugał światłami??? :D :D :D Pozdrawiam. miłego dnia.
Serdeczne pozdrowienia :)
HEJ SILANKU A MOZE TAK WROCILABYS RAZEM ZE SWOIM POSCIKIEM NA PIERWSZA STRONKE???
GDZIE TY WOGOLE SIE PODZIEWASZ :?:
No właśnie gdzie się podziewasz Silanek? Mam nadzieję, że szybko się zjawisz. Pozdrowionka!
Malutki baranek ma złote różki
pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki
gdy nikt nie widzi chorągiewką buja
i beczy cichutko WESOŁEGO ALLELUJA!!!
wracaj do nas!!!!!!!!
Witam moje kochane po swietach! Wrocilam.. wczoraj, ale wczoraj caly dzien przelezalam odpoczywajac po urlopie :wink: urlopy sa meczace.. :lol:
Przynosze same dobre wiesci:
Slimak kopniety ponownie- sama w to nie wierze, ale przez swieta napychana usilnie przez mame i tesciowke smakolykami schudlam kolejne 1.5 kg! Chyba mi sie juz porzadnie zoladek skurczyl, bo napchana bylam cal czas, a potem sobie uswiadamialam, ze wcale duzo nie zjadlam.. Cud jakis.. Chetnym opisze taktyke stwarzania pozorow, ze sie juz zjadlo tyle, ze ho ho! Szczegolnie w okolicznosciach, gdzie ciezko odmowic ;)
Podczas pobytu w naszym piknym kraju ( serio, Polska sie robi coraz piekniejsza jak sie mieszka za granica) obcielam wlosy, zmienilam kolor, zaliczylam kilka wizyt u kosmetyczki ( w Belgii te uslugi sa tra-gicz-ne) i taka jakas nowa sie czuje.. Komplementow pelno slysze :oops:
U mnie wiooooooosna! Sloneczko swieci pieknie.. Kto ze mna na rolki idzie? Ech, nie nie dam rady, w sobote kolejny wyjazd na prawie dwa tygodnie, musze sie juz szykowac, bo to powazna delegacja :roll:
Z moich odkryc- kupilam sobie do slodzenia fruktoze- z info na opakowaniu to prawie ze cud i nie trujacy i mniej sie zuzywa, jednak tato towaroznawca twierdzi, ze to jeszcze gorsze od cukru, bo szybko poziom we krwi podnosi..( ale jemu to troche nie wierze, bo on na sekciarskiej diecie jest) i juz sama nie wiem :roll: Ktos stosowal, albo zna sie na tym?
Asiulku- dziekuje za zyczenia! Ja moge juz tylko zyczyc wesolego po swietach ;)
Balbinko, Neti- no juz jestem- wczasowalam, a tak dokladnie to jezdzilam po Polsce, po rodzinie, po znajomych..Ale juz jestem.. Na 4 dni tylko, bo w sobote znowu pryskam i wracam 2 maja..
Maniutka, dziekuje za pozdrowienia! Wzajemnie!
Antiodotum- bylam w Cz-wie piec dni.. Mrugalam do wszystkich Renaultow ;) moze mnie nie widzialas, bo moje autko jest bardzo malutkie i niskie :wink:
A tak apropos aut, to w Cz-wie jest najlepsza myjnia reczna jaka w moim dlugim zyciu widzialam- jak auto w srodku czyszcza, to z latarka ultrafioletowa sprawdzaja, czy jakies wlosy nie zostaly. jest w okolicach OBI, jak jedziesz w kierynku szpitala widac po prawej duzy szyld.. No mega po prostu..
Cauchy- koty sa najlepsze ;) A juz czarne to w ogole. Moja kota to rozpieszczona ksiezniczka- ale jest kochanym aniolkiem, jak czytam czasami, co koty wyczynaja, to mi sie az wierzyc nie chce.. Moja nic nie niszczy, nie psoci, kwiatkow nie rusza, tabletki lyka, reaguje na polecenia ( czasami tylko ich nie slyszy :wink: ) tylko obcych strasznie bije.. Ja zawsze uprzedzam, ze ona tak tylko aniolkowato wyglada.. Na rece moge brac tylko ja i luby, poglaskac moga najblizsi- reszta na bana na dotykanie kota- marny los ludzi natretnych.. Nilkt mi nie wmowi, ze koty przywiazuja sie do miejsca a nie ludzi- moja zawsze z nami jezdzi- domy ma praktycznie trzy i pewnie z 20 tys km zrobionych ;) a jak widzi walizke, to biegiem do kontenerka wskakuje z mina " ja jade! jade!"
Cicia- mialas racje- wybawilam nastepny kilogram, nawet pomimo smakolykow. Dziekuje serdecznie za zyczenia!
Lece do Was.. Pozdrowienia i buziaki!!
NIKT do mnie nie zaglada! :cry:
najpierw krzycza "nie ma, nie ma" a potem jak juz jestem to taka opuszczona!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Pozdrawiam poświątecznie Silanku :D :D
Gratuluje ślicznego kota i przede wszystkim zgubionych w święta kilogramów, bo to wyczyn jest nielada :lol: :D
Urlopik też się udał, a więc wiosna zaczęła się zachęcajaco :lol:
Pozdrawiam i przesyłam słoneczko znad morza :lol: jestem tuż obok :wink:
Buziaki H
Serdeczne pozdrowienia :)