Dwa razy korzystałam z Balonu żołądkowego. Pierwszy raz w szpitalu na Wołoskiej w Warszawie, po pół roku w Centrum Damiana też w W-wie. Wynik za pierwszym razem -20kg. Niestety nadrobiłam 5 przez 6 miesięcy, ale w sumie byłam zadowolona. Balon nie chroni przed jojo, ale uczy właściwego odżywiania. Drugim razem zgecydowałam się na centrum Damiana i dr Śpiegowskiego. Liczyłam,że w prywatnej renomowanej klinice będzie równie profesjonalnie, ale wygodniej. . Szpital na Woloskiej ma super opiekę i świetnych specjalistów, ale na tym samym oddziale leży masę ludzi z tak poważnymi schorzeniami i w tak ciężkim stanie, że aż człowiekowi głupio tak "na zdrowego" tam leżeć.

Teraz po kilku miesiącach od wyjęcia balonu założonego przez dr Śpiegowskiego mogę spokojnie napisać o piekle przez jakie przeszłam.
Powinno mnie już zaalarmować unikanie odpowiedzi na pytanie który to zabieg tego typu wykonywany przez pana doktora.
Po założeniu balonu wypuszczono mnie do domu po ok 2 h (na Wołoskiej 24h obserwacji w szpitalu). Po powrocie do domu okazało się, że cierpię na uporczywe wymioty. W konsultacji telefonicznej lekarz zbagatelizaował sprawę. Po 2 dobach ciągłych wymiotów w stanie skrajnego odwodnienia zgodzili się mnie przyjąć na oddział w Damianie. Lekarz mimo moich protestów próbował mi zrobić gastroskopię przy miejscowym znieczuleniu tylko. Skończyło się jeszcze gorszymi torsjami, koniecznością narkozy i dużym urazem psychicznym. Leżałam na oddziale tydzień stale pod kroplówkami. Straciłam przez 7 dni 12 kg, cały czas wymiotowałam, po poworcie do domu dalej wymiotowałam, jeździłam do Damiana na kroplówki co drugi dzień.
W sumie do pracy wróciłam po 3 tygodniach!!!! Po zabiegu reklamowanym na ich stronie jako ambulatoryjny!!! I nikt mi nie wmówi, że to moja osobnicza reakcja na założenie balonu. Poprzednim razem nie miałam takich sensacji, ale też lekarze nie starali się załatwić w 2h tego co wymaga min doby pobytu w szpitalu. Dodatkowo lekarz nbie przepisał mi leków osłonowych na nadkwasotę (obowiązkowe przy balonie) a wszelkie moje zapytania i uwagi kwitował obleśnymi żartami i przymilaniem, które być może działało na niektóre pacjentki jak był młody i przystojny ;-((( Słowem ZGROZA i NIEPROFESJONALIZM!!!!!! Nie mam miejsca na opisanie cyrków przy usuwaniu balonu, ale chętnie opowiem więcej zainteresowanym na mailu. Mam nadzieję, że nikt przez tego lekarza nie będzie cierpiał tak jak ja!!!!!