-
Wiosenna metamorfoza blush
Czesc dziewczyny!
Postanowilam zalozyc u was wateczek. Do zrzucenia mam troche ponad 20kg, wiec sie kwalifikuje
Mam 24 lata. Historia mojego odchudzania jest dosc dluga. Zawsze chudlam dosc szybko. Niestety potem wracalo, mniej lub wiecej kilogramkow, ale wracalo. Przyczynily sie do tego slaba wola i hormony. Moim celem jest 56kg, przy takiej wadze czuje sie dobrze, dobrze wygladam, podobam sie sobie i innym (czytaj, facetom
). Zwlaszcza tym drugim lubie sie podobac
Zartuje, chce schudnac przede wszystkim dla siebie, by zaakceptowac siebie i dobrze sie czuc w swoim ciele, nie wstydzic znajomych ani rodziny i robic wszystkie te rzeczy ktore kobiety lubia najbardziej czyli ... zakupy, makijaze, randki!
Poza tym zbliza sie wiosna, za nia lato, marze o zwiewnych sukienkach, szortach i eleganckich bucikach na obcasie. Chce sie uwolnic od tego za duzego ciala, ktore tak do mnie nie pasuje! Ktos napisal na tym forum, ze o co warto jest walczyc, jesli nie o siebie...? Przeciez z sama soba, ze swoim cialem, spedzam najwiecej czasu. Przystko moze odejsc, praca moze odejsc, facet moze odejsc, moje cialo bedzie ze mna zawsze, wiec to o nie powinnam przede wszystkim dbac. I to wlasnie zrobie. Mialam zaczac wczoraj, ale dopadly mnie trudne dni i wyjatkowo silny bol brzucha. Nie mam wiec ochoty na cwiczenia, a na nich chce glownie oprzec swoja diete. Do tego 1000kcal dziennie i byle do lata
Moje dane to: 171cm wzrostu, jakies 77kg, cel - 56.
Oczywiscie licze na wasze wsparcie i towarzystwo 
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki