Wersja do druku
witam :P
jak zwykle szefowie w najgorszych sprawach wyręczają sie innymi 8)
mam nadzieje że juz dzisiaj ładnie dietkujesz a czekolade i serniczek odstawilaś na boczek
a dzień wolny dobrze spożytkowałaś
życze miłego dnia i wieczoruhttp://i50.photobucket.com/albums/f3...b_kubus_5j.gif
Balbinko, miłego weekendu! :D
WPADLAM MILEJ DIETKOWEJ SOBOTY ZYCZC :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziewczyny witajcie ! Bardzo dziękuję Wam za wsparcie. Jest mi cięzko, ale dietkuję dalej. Jutro robię pomiary i myslę,że niestety wszystko stoi w miejscu ( waga i obwody). Było to zresztą do przewidzenia. Zauwazyłam,że jak nie piszę na forum to jest mi trudniej się zmobilizować.
Zaraz wpadnę do Was zobaczyć co słychać u Was.
Pzresyłam pozdrowionka!
Balbinko, cieszę się bardzo. Przede wszystkim dlatego, że dietujesz dalej, a poza tym dlatego, że pojawiłaś się na forum. Rozumiem, ze musi Ci byc paskudnie i ciężko, ale przy tym pamiętaj, że nie może to rzutować na Twoje odchudzanie. To Twój cel, Twoje życie, to jest najważniejsze.
A co do tego, że forum ułatwia? Oczywiście. Przecież nie wypada zaliczyć wpadki, bo potem trzeba by było przyznać się przed koleżankami, a to dopiero wstyd :D
Trzymaj się ciepło, życzę Ci dużo słońca i spokoju!
Witaj Balbinko! :)
Mam ten sam syndrom...jak nie zaglądam na forum to dietka mi nie idzie wogóle...i wszsytko jest jakieś takie nijakie...a tak jak sobie poczytam o nas wszystkich to tak mi się wydaje,że ten ciężar dietkowania i walki rozkłada się na wszsytkich i jest lżej...nie uważasz???
Pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki za jutrzejsze pomiarki (ja mam swoje w środę) :P :P :P
Nie daj się Balbinko - może nie myśl o tym co robisz jako o diecie, tylko o zmianie sposobu odżywiania.
I zrób sobie linka do swojego topika w swoim podpisie - mniej będzie szukania Cię :) Jam leniwiec - a i moje słabe oczka proszą o wsparcie ;)
Chyba to my tak wszystkie mamy , jak dieta kuleje to nie odwiedzamy forum bo sie poprostu wstydzimy przyznac do takiej małej porazki ale wazne jest to , ze potrafimy sie podniesc w odpowiednim momencie:)
pozdarwaiam
Balbinko pięknie Ci wyszedł link do topiku :) Możesz go trochę skrócić, bo to co po numerze 63308 jest na plaster :) Jeśli nie chcesz dawać linka w pełnej formie (http .. itd) to wklej takie coś (opuść spacje):
[ url = http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63308 ] Balbina [ / url ]
I już :)
Weroniko nie sądzę, że którakolwiek z nas powinna się czegokolwiek wstydzić. W danym momencie naszego życia postępujemy tak, jak postępujemy. Przeszłość jest już za nami i katowanie się wstydem nie ma sensu. Lata dźwigania nadwagi i spojrzeń (i nie tylko) ludzi nie rozumiejących czasem przez co przechodzimy - wystarczą. Oczywiście jeśli ktoś się chce uczyć i ZMIENIAĆ. TO jest ta trudność. Jeśli taka decyzja zapadnie - to już połowa sukcesu :)
hehe, Miri wyrasta na naczelnego instruktora html na forum :lol:
No ale co prawda, to prawda, dzięki niej mam takie estetyczne linki w stopce :D