Witaj Balbinko
W 100% zgadzam sie z Weroniką, sama w ten sposób postąpiłam , ale najwazniejsze że podniosłam sie w odpowiednim momęcie.
Pozdrawiam Cie Balbinko trzymam kciuki i zycze miłego rozpoczęcia nowego tygodnia:):*:*:*
Wersja do druku
Witaj Balbinko
W 100% zgadzam sie z Weroniką, sama w ten sposób postąpiłam , ale najwazniejsze że podniosłam sie w odpowiednim momęcie.
Pozdrawiam Cie Balbinko trzymam kciuki i zycze miłego rozpoczęcia nowego tygodnia:):*:*:*
Kochane dziewczyny! Dzięki! Jest mi już zdecydowanie lepiej. Jutro co prawda czeka mnie ciężka rozmowa z dyrektorem, ale psychicznie jestem do niej nastawiona więc myslę,że nie będzie żadnych "wtopek".
Mirielko - bardzo dziekuję za nowego linka, ale jak widzisz jestem noga stołowa i oczywiście nie wyszło mi tak jak trzeba. pocieszam sie tylko,że do mnie traficie.
Weroniczko - zgadzam się z Tobą w pewnym stopniu, nie sądzę że to jest wstyd, ale rzeczywiście najważniejsze jest to że zawsze się podnosimy do góry
Truskaweczko i Hybrisku - pozdrawiam Was gorąco!
Balbinko kochana, jak chcesz mieć ładny link to zrób tak:
Weź to, co wkleję pod spodem i
1. usuń wszystkie *
2. wklej do sygnaturki
2 a. w miejsce słowa Balbina - możesz wpisać dowolny tekst, np. tu jestem, albo tytuł swojego watku - jak masz ochotę ;)
[url*=http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63308]*Balbina*[*/url]
i będziesz miała lineczkę jak się patrzy :D
Hihihih .. Balbinko - pisałam żebyś pozjadała spacje między literkami kodu :) jakbym je nie powstawiała zrobiłabym linka a nie podała Ci recepty :P Więc bardzo proszę wrócić grzecznie do profilu i zjeść na kolację lub jutro na śniadanie wszystkie spacje między znakami: [ a literkami url i ] i td aż do końca linijki kodu - i będzie ładnie :) Ty po prostu skopiowałaś to co ja napisałam, więc pojawiło się jako zwykły tekst :)
WITAM BALBINKO :lol: WPADLAM MILEGO DZIONKA ZYCZYC :lol:
KAZDA Z NAS MA CHWILE ZALAMANIA ALE PODNOSIMY DUMNIE CZOLO I WALCZYMY DALEJ :lol: JA JUZ ODCHUDZAM SIE KTORYS RSZ ALE DZIEKI FORUM WIEM ZE OSTATNI.... KIEDYS GDY ZALICZALAM WPADKE KONCZYLAM DIETE BO NIE DAM RADY ITP.. A TERAZ WIEM ZE JEDNA PRZEGRANA BITWA NIE OZNACZA PRZEGRANEJ WOJNY MOJEJ WOJNY Z NADWAGA :x WIEC NOSEK DO GORY I DO PRZODU :lol: :lol:
Witajcie dziewczynki!
Hybrisku i Mierielko ogromne dzięki za pomoc ( udało się!!).
Kubusiu - jestem pewna, że dobrniesz do mety.
Dzisiaj były pomiarki .Prawdę mówiąc myślałam, że będzie gorzej. Waga co prawda podskoczyła mi o 0,5 kg, ale myślę,że paseczek zostawię taki jak był. Może bedzie mnie to jeszcze bardziej mobilizować.
Teraz "sprawa" wygląda następująco:
Obwód pod biustem - 104 cm
Obwód w pasie - 116 cm
Obwód w biodrach - 126 cm
Obwód uda -65 cm
Waga - 113,00
Muszę się sprężyć bo wiosna już za chwilę do nas zapuka i trzeba ją godnie przywitać.
W weekend miałam gości, ale tym razem obyło się bez większych pokus. dzisiaj mam rozmowę z dyrektorem więc trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze.
Pozdrawiam Was gorąco i lecę zobaczyć co słychać na Waszych wąteczkach.
KCIUKAM BALBINKO :lol:
Trzymam kciuki :)
E, tam Balbinko, nie ma tragedii! Pół kilo - cóż, była zbrodnia, jest kara.
Ale Ty wyciągniesz na pewno z tego wnioski - to irytujące zrzucać dwa razy te same kilogramy, prawda? Ja coś wiem na ten temat, chociaż zupełnie bez mojej winy urósł mi suwaczek.
Życzę Ci dużo siły i opanowania w czasie rozmowy z dyrektorem, choć wiem, że sytuacja nie jest najbardziej komfortowa. Ale Ty dasz sobie radę. Wierzę w Ciebie :)
ściskam!
p.s. ale masz śliczną linkę w sygnaturce :D
Balbinko, miłego poniedziałku i tygodnia! :D