Bardzo mi miło :lol: . Balbina Vel Asia
Wersja do druku
Bardzo mi miło :lol: . Balbina Vel Asia
Witam !!
Za oknem trochę ładniej ,może jednak ta zima w końcu ustapi. :)
Takie małe zdjęcie dla polepszenia nastroju :D
Pozdrawiam serdecznie :!:
[img]http://images3.fotosik.pl/47/zxkvzr1go4o6jsan.jpg[/img]
Witam pozdrawiam cieplutko......
Trzymam kciuki w dietkowaniu...bo u mnie ostatnio jakos nie najlepiej....
pozdrawiam cieplutko i wiosennie
http://i33.photobucket.com/albums/d5...487-promoc.jpg
***************************
MOJE GG 4998344
witam serdecznie!
Jak samopoczucie? moje nawet nawet. Mam wrazenie jednak ze nie ubywa mi kilogramkow, ale moze to tylko wrazenie:)
Waze sie raz na tydzien w poniedziałek rano, wtedy widze wyniki.
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj sie cieplutko
kaska
http://img425.imageshack.us/img425/9830/mapki5xk.jpg
Witam !!
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki. Ja też sie chyba zacznę ważyć raz na tydzień ,bo tracę humor jak widzę ,że waga uporczywie stanęła na jednym pomiarze..Walczę dalej i nie załamuję się.Po południowym ważeniu już wiem ,że jutro nie będzie lepiej. :cry: :cry:
W moje stare spodnie już się wcisłam ,może na wadze to pokaże później.Liczę na to bardzo.Najbardziej jednak ,że na Święta będą przynajmniej 82 kg.Życzę wszystkim na Święta jak najwięcej utraconych kilogramów. :D :D
Pozdrawiam :D
I to jest dobry pomysł.Ja też chyba :?: ,będę wchodzić na wagę raz w tygodniu. :?
Przynajmniej kiedy zwalczę ten swój nałog sprawdzania wagi dwa razy dziennie :roll:
Magda moja waga też nadal stoi.. i to mnie zaczyna wkurzać
ale ja w przeciwieństwie do ciebie strasznie prazekraczam limity- no dosłownie codziennie...
mój synek wyzdrowiał więc ruszamy na spacerki9- a że nieboże nie chodzi jeszcze, to go prowadzać trzeba, więc umęczę się przynajmniej (nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło)
zazdroszczę ci strasznie domku- ale ja mam nadzieję że też niedługo (czyt. za jakieś 2 lata) wybudujemy się, jesteśmy na etapie poszukiwania działki ;)
całuski!!!
Witam :)
Mi do tej pory udawało się ważyć raz w tygodniu.
Ale powiem szczerze im bliżej jestem przekroczenia magicznej granicy 6 tym częściej się waże , i to faktycznie mi wcale humoru nie poprawia :?
Aż się sama na siebie złoszcze , że nie umiem się opanować .
Wrrr :D
Pozdrawiam :)
witam!
A mi sie popsuła waga ! o!
i teraz nie bede mogła sie wazyc az do poniedziałku chciaz bym chciała inaczej to musi tak byc.
Zycze miłego dnia i dalszych sukcesow w odchudzaniu
kaska
Witam wszystkie dziewczyny i dziękuję za wspieranie mnie w trudnych chwilach zwątpienia :D Właśnie wróciłam ,pogoda piękna ,aż chce się żyć i nie che jeść.
Obejrzałam sobie znów śliczne ciuszki , oczywiście na mnie nie było nic sensownego. :)
Poczekam jeszcze , a wtedy będę szaleć :!:
Waga dzisiaj mimo moich wcześniejszych ustaleń jednak pokazała minimalnie mniej.Bardzo się cieszę ,ale dopiero jak całe 2 kg pójdą daleko hen ode mnie to zmienie suwaczek.Boję się ,że przy takim tempie odchudzania to jednak na tą plażę będę musiała iść w szarym worku . :? :?
Stopciu mój nałóg ważenia jest silniejszy ode mnie .Moje baterie w wadze chyba juz się niedługo wyczęrpią :(
Sandraj nie martw się napewno w końcu ruszy się i pokaże mniej.Mnie się też aż zbyt często przydarzają grzeszki i bardzo wtedy tego żałuję.Każy wieczór sobie obiecuję ,żę od jutra już tylko ostra dietka. Perspektywa włożenia stroju kąpielowego mnie troche mobilizuję. Musimy się trzymać :D Super ,że mały już zdrowy , pogoda ma być ładna to wykorzystacie to na długie spacerki.
Chybaty dziękuję za odwiedzinki ,później wpadnę do Ciebie.Twój suwaczek dodaje mi otuchy.Widzę ,żę startowałyśmy z tego samego pułapu ,więc może i mnie niedługo spadnie tyle kg co Tobie .Życzę dużo wytrwałośći. To częste ważenie to już chyba nam zostanie... :D
Kasiu bardzo współczuję z powodu zepsutej wagi.Wiem jak to potrafii zepsuć humor ,przynajmniej teraz w trakcie odchudzania. Może uda Ci się ją jakoś naprawić albo kupić nową.Myślę,że i bez wagi kg będą leciały szybko w dół. :D
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dietkowiczki :D