hej! ja włąśńie podliczyłąm wczorajsze kalorie- i sama nie mogę wyjśćz podziwu- 1008!!!!

zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie

niestety waga stoi.... nie drga nawet, Ba, nawet wydaje mi się ze wzrosła (ale kiepsko widać)...

no cóż nic nie poradzę, czekam dalej. Jeszcze parę miesięcy a już nie będę musiała się ważyć po to żeby chudnąć a ważyć się żeby upewniać się wagi )))

wczoraj z dziećmi posłam na dłuuugi spacerek- była taka piękna pogoda że po pracy ich wzięłam. I było fantastycznie