Wątek: Jeść, aby żyć a nie żyć żeby jeść :D

Witam

Wpadam sie zapytac czy moge sie przyłaczyc do Waaaas
Mam watek tu ale taka sama w nim jestem a ze miałam wczoraj taki napad ze szok
A wiem ze jak bede kontrolowana prze wiele osob to dam rade na pewno a i ja bede mmmogła trzymac sztame nad Wami hihi
Zobaczyłam sie na zdjeciach na ktorych przerazajaco wygladam brzuchisko wielgasne i poprostu nie najlepiej to wyglada

Wiec sie przedstawie :
Asia i w poniedziałek koncze 21 lat
wzrost 185 cm jak nie wiecej hehe waga ok. 95
Jestem osoba raczej wesoła i lubiaca towarzystwo znajomych
Optymistycznie podchodze do zycia i mam nadzieje ze tak zostanie na zawsze
Moja metoda na schudniecie to DIETA MZ + RUCH + WIARA W SWOJE SILY =SUKCES

Sniadanie zaczełam od zupy jarzynowej

Ale zaniedbałam ten swoj wątek. Aż wstyd Ale wracam.
W sumie to wolę poczytać sobie wątki innych. Są ciekawsze i napawają ogromnym optymizmem. Pięknie chudną dziewczyny tylko brać przykład!!!!

Już o prawie 4.5 kg w dół! Dużo czy mało? Sama nie wiem Ale cieszę sie z każdego zgubionego kilograma!
Do końca maja chcę zejść z tej przeklętej 100.

Teraz idę sobie włoski pomalować ))