-
Witaj Hindi!!! :D
Masz jedno postanowienie noworoczne, ale jakze zlozone bo mowiac o odchudzaniu wydaje nam sie to takie proste, ale to sa chwile ciezkiej walki samego z soba. Zwlaszcza jak ktos jest maniakiem slodyczowym jak my. :wink: Jednak wystarczy tylko troszke wysilku z naszej strony aby zrealizowac postanowienie i bedziesz miala upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu: schudniesz i wprowadzisz zdrowe odzywianie do domku co niejako sie laczy. :wink: Trzymam za Ciebie kciuki i wierze, ze Ci sie uda. Skoro rzucilas tak ladnie palenie to musisz byc silna babka.
Pozdrowionka!!! :D :D :D
http://www.delta-studio.com.pl/kartki/1735.jpg
-
Hi Hindi, my juz jesteśmy ładne, tylko się z tym ukrywamy :lol: :lol: :lol: - sama nie wiem czemu :lol: :lol: :lol: .
-
ja myślę że bella ma rację, nie chcemy żeby innym dziewczynom było przykro jak odkryjemy przed całym światem nasze piękne oblicze :wink:
miłego dnia
-
-
-
Ja tu z poniedzialkowym pozdrowieniem do Ciebie przychodze, a Ty gdzie?? :wink: :lol:
-
laska gdzie się podziewasz?
mówię wejdę, zobaczę jak topi się kaczki, lodu nie ma więc kłopotu być nie powinno, moje połapane, czas powiesić odważniki u szyi...a ciebie niet :cry:
odezwij się 8)
-
hejka :lol: :D :D
U mienia :wink: :lol: remont klatki schodowej , miałam więc trochę bieganiny po sklepach
Na szczęście wszystko już kupione i wreszczie usiadlam do kompa :lol: :D :D
Długo i namietnie żegnałam się w ten weekend ze słodyczami , bułkami maślanymi, żółtymi i pleśniowymi serami ,pepsi i kaczkami :evil: .....ale uczynilam to już na dobre. Na wagę na wszelki wypadek nie wchodziłam , a dzisiaj wstawalam w takim tempie, że nie zdążyłam i może dobrze :wink: gdyż po tym weekendowym szaleństwie nie będę przynajmniej miała kaca
Od poniedzialku, czyli od wczoraj hęęhęęęę jestem już dietkowa jak się patrzy :lol:
Bylam rano na aerobiku :lol: i wyobraźcie sobie, że nie jestem już jedynym hipopotamem w grupie haaahaaaa
jeszcze jedna dziewczyna postanowila zmienić swój wygląd w nowym roku :lol:
Chociaż tak naprawdę po miesiącu fikania przestalo mi już to przeszkadzać . Skupiam się bardziej na prawidlowym wykonaniu ćwiczenia niż na omijaniu wzrokiem lustra :wink:
dietka kopenhaska odlozona na przyszły tydzień lub jeszcze poźniej ...w kazdym razie zrobię ją na pewno już po remoncie, który wypadł nam zupełnie nieoczekiwanie
Kupiłam własnie w Praktikerze , a w zasadzie przed wejsciem do sklepu pyszne gorace ciasteczka nadziewane owocami ( dla moich fachowców :lol: )...i już mi łapska szły w ich kierunku w myśl tego, że takie jedno malutkie krzywdy mi nie zrobi ....ale na szczęscie spojrzałam na się z wielkim niedowierzaniem.... i odrazą .....i odpuściłam :lol: :D .
Zdecydowanie nie mogę jeść na razie słodyczy i serów ukochanych :evil: totalny odwyk
Caluski ślę wszystkim :lol:
buziolki H
-
Witaj !!
Też jakiś czas temu przerabiałam wszelakie wykończenia w domu.Mam to już za soba.
Wiem ile czasu i energii to zajmuje.
Ale przynajmniej potem cieszą efekty.
Znam doskonale ciasteczka z Praktikera, kiedyś tam często bywałam.U nas w Katowicach też tam nimi dokarmiają klientów.
Nie zawsze potrafiłam się im oprzeć, więc Ci gratuluję.
Teraz już nie możemy popuścić , musimy wytrwać.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda
-
No to dobrze, że wróciłaś grzecznie do diety :) No i gratuluję oparcia się ciasteczkom.
Kopenhaska mi przynajmniej daje wielkiego kopa do dalszej diety, ale na tak chaotyczny okres remontowy nie polecam :) Byłaś już kiedyś na kopenhaskiej?
Buziaki