-
Mój początek walki!!pomóżcie!!!29kg nadwagi!!!
Cześć....to moja inauguracja w tym serwisie.....ciężka sprawa(przynajmniej dla mnie).
Odchudzałam się od zawsze ale od jakiegoś czasu(początku studiów) skutek był wręcz przeciwny...studencki tryb życia zrobił swoje...19 kg nadwagi w 5 lat.Miałam wzloty i upadki,w wakacje waga łądnie leciała w dół zeby od października znowu szalećkoszmar.
Ostatnio stwierdziłąm dosyć kiedy postanowiłam zerwać z moim facetem...postanowiłam znaleźć sobie kogoś...tylko ze teraz widzę że z moją nadwagą to będzie trudniejsze niż się zdawało wczesniej.Tak więc TO JEST POCZATEK MOJEJ WALKI.WŁAŚNIE WTRĄBIŁAM PIECZYWO CHRUPKIE Z SERKIEM,ECH NIE BĘDZIE ŁATWO.....zwłaszcza bez piwa))
POMOŻECIE??na współlokatorów nie moge liczyć bo to chudziny są i jedzą co chcą(frytki to główne danie mieszkaniai jak tu schudnąć((
Ale myślę pozytywnie.
Trzymajcie kciuki...za moją silną wolę
pozdrawiam
D.
-
Trzymaj się Selenia! Dobrze, że jesteś z nami. :P
-
Ten pierwszy post jest rzeczywiście najtrudniejszy Trzyba się przełamac, powiedzieć coś, jakoś zacząć. Ja w życiu. A potem już z górki. Ja - zaczynając tutaj - czułam się jak pomarańcza, powoli oberana z łupiny, nauczyłam się na nowo mówić o sobie - o moich problemach, kryzysach, lękach Spokojnie, Ty też się wdrożysz.
Gratuluję podjęcia decyzji o diecie. Pierwszy krok za Tobą, a dalej już tylko konsekwencja, konsekwencja, konsekwencja... I będzie dobrze. Napisz, jeśli możesz, trochę o sobie: ile masz wzrostu, z jaką wagą walczysz, jaką dietę planujesz...
Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam!
-
jak Ty to zrobiłaś!!!!
ja sobie nie wyobrażam!!!
powiedzcie mi jak zmienic tryb życia nie rezygnując ze spotkań ze znajomymi,imprez itp. przeciez to niemożliwe!!!
...zaraz się pobawię z tymi obrazkami.....chyba muszę sobie jeszcze wagę kupić
-
Jak? Normalnie Zamiast piwa piję colę light i nie przegryzam - to jeśli chodzi o spotkania ze znajomymi. Poza tym mogę się napić zawsze kawy/herbaty, może rzeczywiście "mocniejszych" imprez unikam, ale jakoś nigdy mnie to specjalnie nie bawiło.
Poza tym wypracowałam sobie na własny użytek swoistą filozofię odchudzania, mam jasno sprezyzowany cel i zawzięłam się w sobie - wydaje mi się, że to podstawa A poza tym jest to forum, które pomaga niezwykle... za jakiś czas też to docenisz
p.s. a dobra waga elektroniczna to podstawa - inwestycja rzędu 50-80 zł (ceny z Allegro, zresztą sama tam kupowałam) a potem radocha z każdych zrzuconych 100 gram - niezwykła
-
witaj na forum cieszę się że do nas dołączyłaś ponawiam pytanie hybris: czy możesz nam zdradzić ile ważysz, ile chciałabyś schudnąć, ile masz wzrostu i jaką sietkę planujesz realizować to by nam ułatwiło doradzenie Ci czegoś, bo przecież od tego tutaj jesteśmy bardzo chętnie odpowiemy na Twoje pytania i pomożemy pokonać zbędne kiloski życzę Ci wielu sukcesów pozdrawiam i trzymam kciuki
-
Dziękuję za słowa otuchy i już odpowiadam.
Mam 25 lat, 174cm i 98kg!!!!!!!!! ogólnie tragedia...sama nie wiem keidy się do takiego stanu doprowadziłam...ale to juz inna sprawa.teraz tez nie jest lekko poniewaz pracuję w domu,co przy mojej słabej "silnej woli" jest poważnym utrudnieniem.większą czesc dnia siedzę sama i niestety podjadam...jeszcze starałam sie rzucić palenie ale po tym jak w dwa tygodni przytyłam 2 kg postanowiłam odłozyć to na inny terminŻeby było łatwiej to kombinuję jak dociagnąc do 1szego i właśnie próbuję coś wysupłać na jakis aerobik
chyba już więcej nie mam koncepcji co napisac.....ano jeszcze jedno JESTEM POD WRAŻENIEM WASZYCH OSIĄNIEĆ DZIEWCZYNY ) oby mi się tak udało
pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
D.
ano i marzy mi się 70 kg
-
uda Ci sie, na pewno będziemy Cie wspierać
-
Cześć
witam na forum
rozumiem Twój ból - naprawdę podobnie jak Ty zaczynałam od 99kg - teraz mam 81kg - i 167cm wzrostu - moim marzeniem wręcz jest osiągnięcie 65 kg - ale zadowolę się w pełni 69 odchudzam się już od początku lutego - i idzie coraz wolniej ale bardzo mnie to cieszy - ważne, że idzie i oby tak dalej szło - bo to by oznaczało, że do końca czerwca bede miała upragnione 69kg mam nadzieje ze to osiagne - i Tobie życze tego samego!! osiągnięcia wymarzonej wagi na pewno Ci sie uda - tylko musisz dużo ćwiczyć
pozdrawiam i życze powodzenia
-
Tobie sie uda,mi sie uda i wszystkim nam tutaj sie uda,musi,przeciez po to tutaj jestesmy
Ja zaczynam dopiero od jutra i wiem,ze nie bedzie lekko,ale musimy byc silne!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki