Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Jestem tu nowa - witam sie :)

  1. #1
    Asia81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem tu nowa - witam sie :)

    Hej
    Jestem Alicja ( Asia to moje drugie imie ), mam cale 25 lat oraz monstrualna wage 110kg przy wzroscie 179cm

    Spoiler przed uzalaniem sie nad soba ..

    To i tak jest spadek z 126kg ktore byly w sierpniu. Jestem ogromna, OGROMNA Wszystko bym dala zeby byc szczupla od miesiaca jade na meridii, i bede ja brac pewnie jeszcze jakis czas, mam nadzieje dobic na niej chociarz do dwucyfrowej wagi. Bycie gruba to chyba najgorsze co moze spotkac kobiete. Nawet chyba kalectwo niewyklocza ja ze spolecznestwa jak bycie "tucznikiem". Same pewnie wiecie jak to jest, w sklepach ciuchow nie ma, butow na mnie tez nie ma bo mam rozmiar 43 Z domu strach wyjsc zeby nie zostac poczestowanym "milym" komentarzem a do tego zwyczajnie jestem brzydka i czesciej do mnie sie zwracaja per pan niz pani. Nawet nie wiecie jakie upokarzajace to jest i zabierajace mi resztke poczucia bycia kobieta. Moj dziadek umarl wazac chyba blisko 150kg, moj ojciec odbija wlasnie od 130, przy czym tez bierze meridie zeby schudnac - tez od lat walczy z waga. Mama cale zycie szczupla byla, brat tez, wiec jakos tam geny tez maja tu do powiedzenia, bo mama gotuje dla nas wszystkich a brat je tak olbrzymie ilosci jedzenia ze gornicy tyle nie jedza( pol bochenka chleba z dzemem lub z wedlina to mala zagryzka), a wciaz jest wrecz chudy. Zreszta kuzynostwo ze strony ojca tez ma problemy z waga - kuzn jest tez gruby a kuzynka widzac do czego to zmierza - ma anoreksje dla odmiany.
    Nie ma wynalazku ktorego bym nie probowala, meridia, mazindol, tony parafarmaceutykow. Staram sie schudnac od 12 roku zycia ( choc smieszne byly te proby - glodzenie sie po dzien , dwa a potem mega obzarstwo -> wyrzuty ze sie nazarlo -> wiec jeszcze wieksze obzarstwo slodyczami zeby zabic przykrosc ).
    W wieku 17 lat ( waga 80kg wzrost juz swoj prawie - 177cm ) zdiagnozowano u mnie depresje ( spowodowana swoim wygladem jeszcze nie tak waga co zwyczajna brzydota ) , ale po psychotopach i 2 letniej terapii odbilam sie od dna. No i przytylam. Dzis, koncze studia, mam isc do pracy i boje sie ze mnie zwyczajnie nigdzie nie przyjma z powodu wygladu :/ Moim najwiekszym problemem zawsze bylo pocieszanie sie slodyczami w ilosciach ogromnych, doprowadzilo mnie to do insulinoopornosci, nie mowiac juz o tym ze wahania poziomu cukru wywoluja u mnie tak ostry glod ze jak nie nazre sie, bo inaczej juz sie tego nazwac nie da, to zwijam sie z bolu. Do tego od praktycznie 16 roku zycia mam problem z nadmiernym owlosieniem, jestem niepospolicie wlochata, co nieprzeszkadza w tym ze z glowy wlosy wychodza mi garsciami, ale to pewnie skutek uboczny min otylosci i okresow 4 razy w roku... To wredne cielsko wiec jest juz powoli wrakiem, mama sie ciagle boi ze zawalu dostane albo zapasci...
    Koncze studia. Wczesniej kolezanki zmienialy facetow jak rekawiczki - ja sama ("ale nie martw sie, trafisz na swojego"), teraz kolezanki wychodza za maz, zakladaja rodziny, a ze mna nigdy zaden mezczyzna nie umowil sie - max zalosne to jest.Mam kolezanke, wazaca praktycznie tyle samo co ja i majaca rowno tyle samo wzrostu co ja, i ona jakies tam powodzenie ma - ja nie mam i nie mialam nigdy zadnego. Ale akurat z tym sie juz pogodzilam, ze sama bede( najwyzej z kotem ) juz do konca zycia.Kiedys jeszcze wierzylam ze moze nie tylko wyglad sie liczy, dzis juz takich zludzen nie mam Chcialabym ladnie sie ubrac w damskie ciuchy a nie meskie cale zycie nosic, no i znalesc jakas prace zeby miec z czego zyc, kot mnie nie bedzie utrzymywal wiec po raz setny odchudzam sie, i niby 15 kg stracilam a nawet nie widac tego ( ciuchy przestaly sie silnie opinac i tylko lekko sie opinaja...) rozmiar mam 56-60 , wiec schudnac musze min tez dlatego ze wiekszych jak 60 to juz nigdzie nie ma. I ta insulinoopornosc, jeszcze tylko cukrzycy mi do szczescia brakuje...
    Od listopada chodze na na cwiczenia, najpierw byl aqua areobik 2x1h /tyg a od stycznia normalny areobik, 3 razy w tygodniu po godzine, glownie rowery-spinning, i step - chodze juz do grupy sredniozaawansowanych ( prowadzaca mnie wygonila z basic i kazala isc wyzej ), a nadal sie zdaza ze inne kobiety sie dziwia po co wogole cos tak duzego tam idzie (chyba mysla ze te spojrzenia ich sa niewidoczne dla mnie ). Kiedys jedna nieomieszala mnie oswiecic ze moze powinnam zaczac od czegos latwiejszego np joga....az chcialam odpowiedziec ze na schody jeszcze sama jestem w stanie wchodzic. Ale po cwiczeniach kiedy to wyszla 10 razy bardziej zmeczona i spocona odemnie ( a wazac 1/3 mnie) juz pewnie inaczej by spiewala... innym razem jedna podeszla do mnie i wyrazila zaskoczenie ze szlo jej gorzej odemnie ( widac ambicja zabolala)
    Gdyby tylko jeszcze ten areobik cos dawal :/ a oprocz tego ze wyrobily mi sie silne miesnie na udach, nie ma zadnych efektow ( te pare cm w obwodach nie jest efektem o jaki mi chodzilo przy takim wysilku ) W kwietniu mam zamiar isc na serie cwiczen na biezni gdzie sie idzie w prozni ( vacu well ), mam nadzieje ze efekt bedzie lepszy niz po tym syfie bailine ( razenie pradami..) Jezeli ktos juz byl, prosilabym o napisanie jakie byly efekty, moze szkoda pieniedzy.

    Hmm no to sie przedstawilam

    Pozdrawiam wszystkich za duzych

  2. #2
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Witaj na forum
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #3
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witaj Alu vel Asiu

    Bardzo dobrze zrobiłas ze wpadłas tu do nas na forum- tutaj wszyscy chudna

    Musze przyznać, ze troche smutno mi sie zrobiło po przeczytaniu Twojego posta.

    Najwaznijesze ze podjełas decyzje i juz działasz w koncu zgubione 16 kg to nie lada wyczyn ( wiem sama po sobie ile sie meczyłam zeby schudnac )

    Komentarzami złosliwymi nie ma co sie przejmowac- ja doskonale wiem jak to jest byc paczusiem ( 78 kg czyli waga wyjsciowa na moim tickerku to i tak wynik diety) wiem ze ludzie roznie reaguja- zwłaszcza na basenie czy aerobiku. No tak, oni nie wiedza ile wysiłku fizycznego ( ale przedewszystkim tej silnej woli! ) potrzeba aby cwiczyć przy takim audytorium. A widzisz? jednak z kondycja całkiem dobrze u Ciebie skoro inne babeczki otwieraja buzki ze zdziwienia jak sa bardziej zmeczone niz Ty

    Kochana wiosna juz w pełni wiec chyba lepszej motywacji nie potrzeba do dietki.

    To co ja CI moge poradzic to po pierwsze wizyte u endokrynologa- nie wiem czy nie doczytałam czy nnie napisałas poprostu ale problemy z owłosieniem, apetytem na cukier i tym nieregularnym okresem to prawie napewno sprawa hormonów! Moze masz problemy z tarczyca? Warto sie skontrolowac.

    Pozatym:
    regularne posiłki co 2,5 - 3 godziny - wychodzi 4-5 posiłkow
    nie jedzenie po 18 - to naprawde duzo daje
    jak najmniej weglowodanów- chleb tylko ciemny i tylko do sniadania
    metoda niełaczenia weglowodanów z białkiem - czyli zamiast kanapeczka z szynka to z warzywkiem - pomidor, ogorek, sałata, rzodkiewka, mieso z surowka nie z ziemniakami , ryzem, kasza
    herbate zielona, czerwona , mietowa
    woda mineralna 2 litry około
    bilans kaloryczny ok. 1000-1300
    codzienne masaze skóry szorstka rekawica i wklepywanie balsamu ( wiem sama po sobie ze moga sie pojawic rozstepy, a skora nieładnie moze zwisac
    cwiczysz widze juz ładnie, wiec moze dołaczyłabym jakies cwiczenia "dywanowe" np brzuszki?

    Fajne cwiczenia sa na stronce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    No i cóz, zycze powodzenia, trzymaj sie ciepło

  4. #4
    dorsi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj i głowa do góry , dobrze że tu trafiłaś razem rażnie j , zawsze jest ktoś kto ci pomoże , pocieszy , uspokoi ,, a czasem opiórka, ale to dobrze robi.Jeśli nie ty sama to koleżanki z forum przywołają cię do dyscyplinki w dietce . Pozdrawiam , trzymam kciuki i marchewke.

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Oj jak ja dobrze znam to wszystko co napisalas .Do tego jeszcze dzien kiedy nie jadlam nic a wieczorem wymiatanie lodowy ile wlezie .Baton potem placz
    , chyba wiekszosc z nas to przerabiala .Co do aerobiku fajnie ze chodzisz , ale nie wiem czy powinnas na zwykly na aqua owszem , mam nadzieje ze
    instruktorka powiedziala ci ze przy tej wadze ten rodzaj wysilku jest niewskazany , za bardzo obciaza stawy .Tez odchudzam sie dopiero 2 tygodnie , mam do zgubienia niewiele
    mniej niz ty choc wiem ze pocieszeniem to nie jest .Trzymaj sie .Pozdrawiam

  6. #6
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    hej Asiu pozwole sobie tak zwracać do Ciebie, bo bardziej mi sie to imie podoba bardzo serdecznie witam Cię na naszym forum bardzo sie cieszę, że kolejna osoba postanowiła zadbać o swoje zdrówko podpisuje sie pod tym co napisała Gotka z tym że limit kalorii na początek dla Ciebie proponowałabym 1300-1500 kcal przez jakiś czas a potem powoli obniżać się do 1000, ale to dopiero za jakieś 2 miesiące wierze, że uda Ci sie być ładną dwucyfróweczką, a nawet zgubisz dużo więcej kilosków myśle że jeśli będziesz sie ładnie starać to uda Ci się zejść do 80 kg będę trzymać kciuki za Ciebie

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    kochana asiu!
    przestań mieć takie pesymistycznie myśli że "sama z kotem" i wogóle. Wierz mi że jeżeli uwierzysz w siebie, zadbasz o siebie to znajdziesz tego kogoś.
    Jesteś inteligentną dziewczyną- udzielaj się gdzie się da!

    Musisz schudnąć nie tylk odla wyglądu ale dla samopoczucia PSYCHICZNEGO!!!!

    Z nami ci się uda... poodwiedzaj wątki, zobacz co dziewczyny ze sobą robię... WSZYSTKO JEST MOZLIWE

    ćwiczenia- super, ale dietka niestety też ciebie dotyczy.... każdej z nas dotyczy. I to nie na miesiąc dwa pół roku- na całe życie. Przykro mi ale musisz o tym pomyśleć.

    Ja też ważyłam 3 cyferki.... udało mi się po synku zrzucić i teraz startuję z 91 kg. WIerz mi że to też jest baredzo dużo.
    WIem co to oglądanie się na basenie itp

    uważam że aquaaerobik jest super dla takich jak my, ale jeżeli ci zwykły aerobik pasuje- nie ma sprawy.

    Pamiętaj- masz tu nas, zaglądaj jak najczęściej i pisz.. pisz... pisz...

    acha- kup sobie dobrą wagę... taką elektroniczną. Każde 100g na niej zobaczysz a to naprawdę cieszy i to jak!

    całusy!

  8. #8
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Hej Asiu!

    Fajnie, że tutaj trafiłaś. Zobaczysz, będzie Ci łatwiej ( co nie oznacza, że łatwo ). Dziewczyny są świetne. Kiedy trzeba ciągną za uszy a innym razem nagradzają miłym słowem.

    Rzeczywiście mam wrażenie takiego trochę smutku w Twoim poście, ale myślę że to się zmieni. Nie myśl, że dziewczyny " szczupłe inaczej" nie podobają się żadnym facetom. Zobacz ile na forum jest mężatek , ile szczęśliwie zakochanych. Widocznie nie trafiłaś jeszcze na "tego jedynego".

    Najważniejszego już dokonałaś - podjęłaś decyzję , że tego chcesz. Teraz jeszcze ten trudny krok - realizacja założeń. Najważniejsze to nie załamywać się po wpadce, nie mówić , że wszystko już stracone. Tak nie jest. Każda z nas ( albo prawie każda) ma chwile słabości. Podnosimy się jednak i staramy się walczyś same ze sobą dalej.

    Jeżeli chodzi o wspomagacze odchudzania to nie jestem ich zwolenniczką. Uważam , że przemiana powinna nastapić w głowie i to niestety na całe życie. Po prostu musimy zmienić sowje przyzwyczajenia i nawyki.

    Pozdrawiam Cię sewrdecznie! Mam nadzieję,że będziesz z nami.

  9. #9
    Asia81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej wam i dzieki za wsparcie
    Wiem ze powinno sie jesc powyzej 4 malych posilkow dziennie, ale u mnie to jest poprostu awykonalne jem 2 + przekaska przed 18, i to nie sa posilki typu jajecznica z bekonem i 5 bulek, na sniadanie jem serek albo kanapke jedna, a na obiad np zupe gotowana przez mame na samych warzywach ( zadnych gnatow czy miesa ) albo robie sama takie danie niskokaloryczne ktore dolaczyli do tej beznadziejnej gazety "super linia", i na wieczor przekaska jest suchy makaron z nuddli knora ( teraz juz na nich nie ma niestety oznaczenia kalorycznosci, ale keidys bylo i na caly produkt bylo to ok 70 kcal, wiec w sumie taki makaron jest nisko kalorycznym chrupankiem ). I to wszystko. :/ Wiem ze nie jem warzyw, bo mnie odrzuca na sam widok - ale naszczescie odkrylam cudowny srodek Colon C - sa to nasionka, pije sie je pol godziny przed posilkiem, pecznieja sprawiajac ze nie jest sie takim glodnym a do tego wogole sie nietrawia i baardzo poprawiaja prace jelit ( zaparcia mialam pol zycia a od ok miesiaca stosuje regularnie 2 razy dziennie ten colon i poprostu jest cudownie ) Sam srodek kosztuje ok 30 zl duza puszka, i w aptece moga wam zaproponowac zeby kupic nasiona babki jakiejstam ( Ispagul) ktory kosztuje 10 zl, ale to jest pozorna oszczednosc bo cale opakowanie idzie w niecaly tydzien, a puszka colona za 30 zl starcza na miesiac. Polecam wszystkim nieznoszacym warzywa!

    Z mama wydeptalam sciezki juz do wszystkich mozliwych i niemozliwych lekarzy, i teorytycznie jestem zdrowa jak ryba( podejrzewano u mnie PCO ale w koncu wykluczono, choc zaznaczono ze bez wspomagania raczej w ciaze nie zajde ) nadcisnienia nigdy nie mialam, poziom cholesterolu pozytywnie zaskoczyl lekarza, bralam leki (diane 35) na owlosienie ale tylko dlatego ze sie uparlam, bo testosteron w gornej granicy normy. A potem poczytalam jaki szajs to jest , i odstawilam ( po konsulatcji z lekarzem ) hormony tarczycy mialam badane w ten piatek i sa w normie. Otylosc prosta poprostu.

    Aqua-areobik, jest dobry ale zeby sie przyzwyczaic do ruchu IMHO. Potem nie ma zmiluj sie i trzeba isc cwiczyc juz normalnie. Ja poszlam jak juz siedzenie w wodzie kompletnie nic nie dawalo, a na normlanym areobiku na poczatku to byl koszmar - zakwasy bol miesni, czerwona twarz i cala zlana potem, ale sie wyrobilam i juz tylko step i ten spinning powoduja ze jestem spocona, zwyklego areobiku wogole nie odczuwam. i nie powiem, daje mi pewna satysfakcje gdy widze kobiete waga ok 50 kg, siedzaca na ziemi z wyprostowanymi nogami i niemogaca dotknac dlonmi podlogi bo jest niezdolna do pochylenia sie ( duzo z takich krytycznie sie patrzy na mnie, a same pewnie do stanu przed zawalowego sie doprowadzaja wchodzac na pierwsze pietro ) , nie ma sie czego wstydzic, zdziwilybyscie sie jak wiele szczuplych kobiet jest sprawna-inaczej :P

    Forum jest pelne mezatek i szczesliwie zakochanych
    - widac zakochaly sie i wyszly za maz przed przytyciem a tak na serio - tusza tylko zakrywa moja brzydote, jak schudne to bede musiala z nia zyc, a tak zawsze moge sobie powiedziec ze to wszystko dlatego ze jestem gruba jestem poprostu brzydka, tak bywa kot mnie kocha taka jaka jestem

    Pozdrawiam

  10. #10
    zinna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam na forum i zycze wytrwalosci i trzymam kciuki za Ciebie i głowka do gory bedzie lepiej

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •