Dzisiaj pierwszy dzień diety-kryzys był,ale nie uległam niczemu słodkiemu ani tłustemu,poprosru zdrowe żarcie.Ciesze sie z tego 1 dnia,bo jak juz zaczelam to i dokoncze,zwlaszcze ,ze zalozylam sie z kumpela .Dala mi 2,5 miesiaca na schudniecie ok 13 kg,jezeli mi sie to uda czeka na mnie nagroda (do wyboru m.in pobyt w kasynie z zetonami,wizyta u kosmetyczki )jezeli ja przegram wtedy kupuje jej jakis ciuszek lub w inny sposob sie "wyplacam".Naprawde,dziala i trzyma mnie (przynajmniej dzisiaj )w moim postanowieniu )
Zakładki