-
Cały dzień złaziłam, nie mam już czucia w nogach, uffff. Ale piękna wiosna się zaczyna, dziś to nawet zaczęło nieźle grzmotami łomotać. Pierwsza wiosenna burza.
Hybris-dziś u mnie kolej na peeling kawowy. PO raz pierwszy próbuję. No zobaczymy....i foliowanie hihihihhi. Dam znać czy się zaraziłam uwielbieniem dla zabiegu jak większość dziewczyn. KOlejny udany dzień, bezgrzeszny bezpokuśny (nowe słowo!). Na razie idę się upiększać!
-
Agula - w pierwszych słowach mojego listu serdeczne dzięki, że nie wierzyłaś mi, a wierzyłaś we mnie :D Wpadka? Nie, nie ma głupich, nie po to się męczyłam, byle tort mi nie podskoczy :D
W kolejnych słowach serdecznie podziękuję za wyróżnienie w stopce, a z rad praktycznych - możesz sobie linki zrobić, będzie Ci wygodniej po zaprzyjaźnionych wątkach biegać :)
Fajnie, że się złaziłas, to bardzo zdrowe, bo i dotlenisz się solidnie i nie przeciążysz zanadto stawów. Twój suwaczek wygląda imponująco - ehhh... mnie niestety nigdy nie było dane aż tyle na DC zrzucić, no ale cóż, mam to na własne życzenie, za dużo razy w życiu chudłam-tyłam-chudłam-tyłam.... No, koniec z tym.
Peeling kawowy polubisz, jestem prawie pewna. Może jego wymaganie jest trochę męczące (a na pewno monotonne, chociaż ja z tych, co to czytają książkę przy depilowaniu nóg depilatorem, bo im się nudzi ;) ), ale efekt gładkiej, aksamitnej skórki - nie do przebicia, warto się poświęcić. Ja też dziś planuję mini spa i spanie "na mumie", jak mawia mój narzeczony :)
Burzy Ci zazdroszczę... serio! Choć wolę burze majowe, kiedy jest już ciepło, można wyjść tuż po niej i chłonąć to świeżo-parne powietrze pachnące ozonem :) A do tego jeszcze zapach mokrej ziemi i świezych liści... Ja już nie mogę się doczekać maja, kocham, uwielbiam ten miesiąc!
A bezpokuśny to śliczne określenie :D Zaadoptuję, pozwolisz? :)
ściaskam! :)
-
Hybris chciałam linki, ale jasny gwint nie umiem tak po nickach. JAK TO SIĘ ROBIIIII????
-
A już Ci mówię:
żeby zrobić link musisz napisać tutaj piszesz to, co chcesz, żeby było linkiem
czyli jeśli sobie chcesz zalinkować mój wątek, to robisz
[*url=http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62557&start=0]hybris[/url], po usunięciu * dostaniesz coś takiego: hybris
Rada praktyczna: ułóż sobie to wszystko w notatniku, a potem wklej :)
baw się dobrze :)
-
SUUUUUPER. niezła zabawa. Dzięki. Taki drobiazg a tak cieszy. No to się idę pielęgnować już teraz na serio.
-
witam cie serdecznie.
MIło mi zobaczyc ze ktos ma tyle werwy do odchudzania . Od razu chce sie nic nie jesc i cwiczyc. :D
Ja zaczynam od troche mniejszej wagi ale i tak mam ponad 50 kg do zrzucenia.
poadrawiam cieplutko i trzymam kciuki
-
:D Świetnie Ci idzie..już my cię tutaj dopilnujemy i nie popuścimy !!!
Tylko nie rób takiej rzeczy jak mój tato : schudł na DC 13 kilo i miał zacząć mieszaną... ale chyba był tak zapatrzony i zadufany w swój sukces, ża zaczął normalnie jeśc i utył z nawiązką. :evil:
Więc..... ani mi się waż tak zrobić !!!! :wink:
-
Witam, z małym opóżnieniem :oops: Aż mi dech zaparło,że moja skromna osoba, jest dla Ciebie inspiracją :shock: Dzięki wielkie,za to wyróżnienie,które mi doda na pewno wielkiego czadu i samozaparcia w gubieniu kilosków.To mnie zmotywowałaś,no,no 8)
Teraz nie mogę dać plamy :wink: I nie chcę!!!
Ogromne gratulacje za te już stracone kiloski :!: Trzymam kciuki za następne :wink: :D
-
Witam baaaardzo serdecznie,
Znowu nowy dzień mamy pełen siły i wiary w zwycięstwo!!!!
Zmysłowa- Nie ma siły muuuusimy to wypracować, nie mówię, że musi nam się udać bo to nie kwestia udania tylkko ciężkiej i wytrwałej pracy. Uwielbiam obrazek jaki masz pod nickiem. Od roku jest u mnie na tapecie w kompie.
Nigera- wiem, wiem jak to jest. Nie dam się teraz zwieść połowicznym sukcesom. Sukces będzie wtedy, gdy za 40 lat będę mogła o sobie powiedzieć "szczuplutka ze mnie staruszka". Teraz to pojęłam, z obżarstwem jest jak z alkoholizmem, te same mechanizmy i nawyki. Postanowiłam naprawdę zmienić nawyki żywieniowe po diecie. Na mieszanej same warzywka gotowane lub parowane i chudziutkie mięsko. Po całej dc przejdę na 1000kcl i ćwiczenia. A jeszcze w takim towarzystwie jak Wasze to nie ma siły.
Stopcia- Jak możesz dziwić się, że jesteś dla mnie inspiracją. Jeśli w tytule zapowiedziałaś, że przed tobą taki ogrom pracy to nie mogłam zostać obojętna. Ja z kolei też założyłam sobie około 60 do zbicia, bo moje marzenie to na razie 75-80kg. Jak je osiągnę, pewnie będę chciała dalej, ale mam zamiar stopniowo przechodzić z otyłości do nadwagi, a nieduża (10kg hihihihi) nadwaga to już będzie dla mnie sukces. Hahahaha
Hybris- Peeling kawowy, i foliowanie. Ummmmm....rozkosz a skóra po nim jak za niemowlęcych czasów. Pachnę teraz jak cappuccino cynamonowe mniaaam. W nocy z tego smakowitego zapachu to mało się w siebie nie wgryzłam :oops:
W Lublinie dziś pęęęękna wiosna. Cieplutko i słonecznie czego i wam TOWARZYSZKI życzę
-
Agulku - a jak wrażenia po foliowaniu i kawowaniu? ;)
btw - ile Ty masz wzrostu?