-
Hi Dorcia, wspaniale sobie radzisz, twarda sztuka z Ciebie! Masz rację, pierwszy gryz słodkości i nasze postanowienie może się łatwo załamać. Trzymam ogromniaste kciukasy za nas, a jesli jesteś już gotowa na rezygnację z białego pieczywa, to jak najbardziej popieram. :P Pozdrawiam weekendowo. :P
-
Dorciu! Pozdrawiam gorąco! Jak widzisz nasze wagi znowu takie same ( moja nawet wyższa ). Mam nadzieję,że szybko będą spadać...
-
Dorciu, zycze wspanialego tygodnia!
Co slychac, jak po weekendzie??
-
Czesc dorciu!!!Co tam u Ciebie slychac???
Wraz z krówką przesyłam pozdrowionka :wink: :wink: :wink:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043540_d.jpg
-
Ufff...Imprezy skończyły się na dobre.Goście ugoszczeni , serniczek imieninowy smakował wszystkim , no i inne dania również.Zgodnie z moją obietnicą nie jadłam nic słodkiego , ale poza tym raczyłam się innymi smakołykami , również tymi z majonezem. :oops:
A dziś czekała mnie miła niespodzianka.Waga taka sama , jak przed imieninami ( zawsze po imprezach mam kilo , albo dwa więcej )
Cieszę się ogromnie i teraz już ruszam na całego.Kupiłam sobie na imieniny wagę kuchenną , bardzo dokładną , pokazującą wagę nawet jednego maleńkiego orzeszka.Eksperymentowałam sobie ważąc to i owo , no i przeżyłam kilka wstrząsów.Nie miałam pojęcia , że kilka orzeszków to 10 g. i aż 67 kcal !!! Już nie będę jadła orzeszków. Nie jem też słodyczy , ale poważyłam również różne ciasteczka , cukiereczki i całkowicie mnie to ważenie oświeciło.Wiem już prawie wszystko na temat odchudzania ,pora teraz wcielić tę wiedzę w życie.
Jeszcze jedno.Wczoraj byłam na wizycie u endokrynologa i okazało się , że mimo przyjmowania 125 mg. Letroxu , moje wyniki są złe .Zwiększył mi dawkę i powiedział , że teraz powinnam zacząć chudnąć.Zobaczymy.A tak poza tym to się bardzo martwię.Taka duża dawka hormonów i dalej źle. :cry:
Pozdrawiam cieplutko i lecę poodwiedzać zaprzyjaźnione wąteczki.
-
Dorotko, Twoje imieniny sa chyba dzisiaj, prawda?
W takim razie przesylam Ci miliony imieninowych buziakow oraz zyczenia wytrwalosci, usmiechu i osiagniecia zalozonych celow jak najmniej bolesnymi metodami :D :D :D
Ciesze sie ze wytrwalas ladnie na dietce mimo slodkich pokus, wierzylam w Ciebie! :D A waga kuchenna to dobry zimny prysznic, przez pierwsze pare dni chodzilam w szoku ze takie "nic" wazy az tyle i w zwiazku z tym ma ogrom kalorii! :shock: Teraz juz sie bardziej zaprzyjaznilam z tym sprzetem, waze wszystko, czasem okazuje sie ze na wadze wyglada mizernie ale na talerzu porcja jest calkiem spora i mozna sie najesc...
A ten Letrox, co przyjmujesz, to ma jakies uboczne skutki?
-
Dziękuję Justynko za życzenia , rzeczywiście imieniny mam dziś , ale zawsze przekładamy wszystkie imprezy na weekend.
A letrox ? Na ulotce wymienionych jest mnóstwo skutków ubocznych , ale przecież nawet na witaminach podobnie piszą.Ja nie odczuwam nic z wymienianych dolegliwości.Wiem tylko , że w innych czasach , z tą chorobą nie mogłabym normalnie żyć , no i do końca życia jestem skazana na hormony. Może jakbym nie miała chorej tarczycy , albo wykryłabym to wcześniej , to nie byłabym gruba?
-
Witaj dorciu-no to wszystkiego najlepszego,a przede wszystkim zdrówka i sukcesów w dietkowaniu!!!
Wiesz-fajnie,ze napisałas o tej wadze-ja mam super wagę,a...zapomniała o niej i wcale z niej nie korzystam...głoupol ze mnie :wink: !trzymaj się!!!
Przesyłam motylka :D Niech inspiruje do dalszej walki!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043617_d.jpg
-
Nie ma sie co zastanawiac nad przeszloscia, najwazniejsze ze teraz starasz sie schudnac i kto wie, moze przy tej zwiekszonej dawce hormonu rzeczywiscie bedzie Ci latwiej! Najwazniejsze zebys byla zdrowa bo chudosc to rzecz wzgledna :wink: Oby Ci sie udalo schudnac do stanu, w ktorym bedziesz dobrze sie czula sama ze soba to bedzie ogromny sukces, prawda? :D
Buziolce!
-
Witam !!
Składam spóźnione ale szczere najserdeczniejsze życzenia imieninowe.
Życzę Ci abyś jak najszybciej osiągnęła swój wymarzony cel. :D :D
Wagę z liczeniem kalorii też posiadam, ale ostatnio stoi w kuchni tylko do ozdoby.
Jak już dojrzeję do podjęcia prawdziwej walki to napewno ją będę używać.
U mnie problemy z wagą zaczęły się jak zachorowałam za zapalenie tarczycy. Podobno się przy tym nie grubnie, ale coś jednak w tym jest bo wcześniej nie było ze mną tak źle.
To już jest nieuleczalne, cały czas na tabletkach i muszę z tym żyć.
Mimo , że nie mam jeszcze niedoczynności , ale chyba w moim przypadku przemiana materii już została zachwiana.
Jakoś sobie trzeba dać z tym radę.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda