Dorciu skarbie-przepisów to ja podawać nie umiem,bo wszystko robie na oko...mojej babci he he:)
Ale mniej więcej tak-szpinak mrożony rozmrozić,na patelni przysmażyć na małej dawce oliwy z oliwek, dodac ok 1-2 łyżeczek cukru(dzięki temu szpinak ma lepszy o niebo smak), pod koniec wkroić ugotowane na twardo jajko lub dwa,mozna dodac pomidora,aha-o ile pamiętam to jeszcze się tam daje ciut mleka z mąką,ale to babci jutro wypytam dokładnie co i jak bo ja moge cos namieszac...ewentualnie jutro to skoryguję:)no i na koniec dodajesz makaron:)mniam!!!