Wątek: JEST JUŻ CORAZ LEPIEJ:)BARDZO POTRZEBUJĘ WSPARCIA!!

Witam Was Wszystkie Kochane Piękne Grubaski!!!

Znowu wracam i zaczynam....najgorsze jest to, że strasznie przytyłam Kiedy zawitałam na to forum ważyłam 68 kg...a teraz....83 Koszmar!!!
Jestem paskudnym leniuchem-łakomczuchem , ale..koniec z tym!!

Dla samej siebie!!
Dla zdrowia!!!
Dla apetycznego ciałka!!!
Dla....

Oto moje obecne wymiary:

Wzrost: 173 cm.
Waga: 83 kg.
Wymiary:
• W biuście: 95 cm.
• Pod biustem: 85 cm.
• Talia: 82 cm.
• Biodra: 112 cm.
• Udo (obwód): 59 cm.
• Ramię: 33 cm.
• Łydka (obwód): 42 cm.

Wymarzona waga: 58 kg. ( w sumie to nawet waga Angeliny Jolie 54 kg.)

Chociaż w sumie..to ma być to waga przy której będę się poprostu czula dobrze ze sobą, kiedy przy wchodzeniu po schodach nie będzie mnie boleć kolano(cholerna nadwaga )...

Ale..żeby tego dokonać potrzebuję Was...potrzebuję osób, które powiedzą mi: "Weronika, nie bądź głupia, ten batonik wcale nie pomoże "
Co Wy na to??? Pomożecie ??

PS. A tak wogóle-adoptowałam psiaka ze schroniska dla zwierząt-co oznacza, że nie mogę się wymigiwać od spacerów !!![

witaj
przede wszystkim gratuluje decyzji o adipcji zwierzątka działałam niedawno jako wolontariusz w schronisku, organizowałam akcje by pomóc pieskom więc od razu zwróciłam uwagę na to że przygarnęłaś pieska do siebie bardzo Ci za to dziękuję

co do dietkowania to trzymam kciuki osiągniesz swoją wymarzoną wagę na pewno razem będziemy walczyć o super wymiarki pozdrawiam

Weronika, nie bądź głupia, ten batonik wcale nie pomoże "
witaj na forum,,,do lata jeszcze troszke ,,,,wiec do pracy ...nie ma co sie obijac....wszystko przed Toba a to forum jest po to by Ci pomoc,,,no i oczywiscie My,pozdrawiam

Skierka - ja jestem wolontariuszką w schronisku w Toruniu a tak po za tym..to jestem z Trójmiasta, dokładnie z Gdyni, a w Toruniu studiuję
Mogłybyśmy się kiedyś spotkać w 3 City!!!

Dzieki Ci serdecznie za tak szybką reakcję na moją "odezwę" do Grubasków Licze na to, ze będziesz wpadać i mnie wspierać słownie Dzięki za słowa otuchy, tym razem musi się udać

Pozdrawiam, buziaki,

Weronika

Hehe..dzięki Gosiakk Wierzę, że tym razem się uda.. do lata na pewno cosik zgubię...marzy mi się ze 12 kg..ale zobaczymy..każdy kilogram mnie będzie cieszył [/url]

hmm... propozycja spotkania bardzo chętnie skorzystam

Ehhh..chyba już nikomu nie powiem, że jestem na diecie - nikt we mnie nie wierzy, nawet mój facet twierdzi, że nie dam rady....bo to już chyba tysięczny próba Co do próby..to ma rację, zawsze wytrzymywałam dzień lub dwa..a potem rzucałam się na pizzę i słodycze
A może właśnie to powinno być moją motywacją:
Chcę pokazać innym, że potrafię!!!!

Dzisiejszy dzień zaczęłam w ten sposób:

Śniadanie:
• 1,5 szklanki płatków Fitness z owocami
• 200 ml. Mleka 1,5 %
• 2 łyżki Mieszanki nasion z płatkami owsianymi
• Tabletki Capivit A + E*1, Beta Karoten*1, Cerutin*2
• 0,5 l. Herbaty Slim Figura


Niestety mleko jeszcze 1,5 %, bo takie mam w lodówce, a żal mi jest wylać tak poprostu 2 l. mleka - następne będzie już chudsze
Dodatkowo: ostatni posilek ok. godz. 18

popieram Twoje podejście Pokaż wszystkim że potrafisz bo potrafisz na pewno pomożemy Ci pozdrawiam i trzymam kciuki coraz mocniej

Witaj Veris, napewno Ci się uda, nam wszystkim się uda Trzeba w to wierzyc a będzie dobrze. Ja też nie wierzylam, że mogę inaczej wyglądać niż pulpecik. A jednak mam już za sobą 10 kg
Mam pewną sugestię. Zwróć uwagę na kaloryczność płatków. 1,5 szklanki płatków Fitness to troszke dużo. Chyba, że narazie starasz się po prostu zdrowo odżywiać a ograniczać kalorie będziesz później?

Pozdrawiam serdecznie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ehh.dzisiaj udało mi się przeżyć ciężką próbę - mój facet jadł moje ulubione ciastka francuskie - cudem przeżyłam

A jak tam Wasze dietkowanie??